Reklama

Służba Więzienna

Uczelnia Służby Więziennej jeszcze w tym roku? Sejm uchwalił nowelizację ustawy

<p>fot. ms.gov.pl</p>
<p>fot. ms.gov.pl</p>

Podczas wczorajszych głosowań, posłowie przyjęli nowelizację ustawy o Służbie Więziennej. Zgodnie z nią, zmianie ulec ma system naboru oraz szkolenia i doskonalenia zawodowego funkcjonariuszy Służby Więziennej. Ustawa, przewiduje też utworzenie uczelni Służby Więziennej. Ustawą zajmie się teraz Senat.

W Służbie Więziennej trwa proces modernizacji. Jak zapowiada kierownictwo SW, do formacji trafić ma ponad 2 mld złotych. Jednak zmiany dotyczyć będą nie tylko zakupów, podwyżek czy remontów. Służbę Więzienną czeka gruntowna reforma związana z naborem i kształceniem funkcjonariuszy. Posłowie przegłosowali wczoraj projekt ustawy, zgodnie z którym m.in, do życia powołana zostanie uczelnia Służby Więziennej a nabór prowadzony będzie centralnie.

W myśl nowych regulacji, zmienić ma się sposób prowadzenia naborów do Służby Więziennej. Nabory realizowane będą centralnie, a nie tak jak do tej pory regionalnie, przez dyrektorów podstawowych jednostek organizacyjnych. Zmiany zdaniem wnioskodawców, mają wyeliminować nepotyzm i jak to zostało wskazane „niepożądane procesy” podczas kwalifikacji.

Zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, płk SW Grzegorz Fedorowicz zauważa, że „dzięki [red. przeniesieniu rekrutację z poziomu regionalnego na centralny] możliwe będzie stosowanie jednolitych i obiektywnych kryteriów przy prowadzeniu naboru”. Dziś jak mówi Fedorowicz „bardzo trudno jest stosować te same kryteria, bo inne kryteria naboru są np. w Rzeszowie, inne w Poznaniu a jeszcze inne w Gdańsku, Wrocławiu czy w Warszawie.”

Według znowelizowanej ustawy, po zdanym egzaminie maturalnym kandydat będzie mógł wziąć udział w procesie rekrutacyjnym do uczelni wyższej Służby Więziennej. Po przyjęciu na uczelnię student, zostanie mianowany na pierwszy stopień podoficerski oraz rozpocznie służbę kandydacką (stanie się funkcjonariuszem SW). W ramach tej służby oprócz nauki będzie wykonywać także powierzone obowiązki w zakładach karnych lub aresztach. Po ukończeniu studiów pierwszego stopnia na funkcjonariuszy czeka zewnętrzny egzamin na pierwszy stopień w korpusie chorążych. Ukończone studia drugiego stopnia oraz zdany egzamin oficerski skutkować będą mianowaniem na pierwszy stopień oficerski. 

Chcemy, już do służby kandydackiej, rekrutować w powiazaniu ze studiowaniem na naszej wyższej uczelni, co naszym zdaniem pozwoli na znacznie lepsze przygotowanie funkcjonariusza Służby Więziennej. Już z założenia, kształcenie w takiej szkole musi być interdyscyplinarne, bo i działalność naszej służby jest interdyscyplinarna. Już od początku, przyjęty do szkoły wyższej kandydat, szkolony będzie w zakresie psychologii, pedagogiki, prawa, kryminologii, znajomości języków obcych, zarządzania ale też z zakresu obsługi urządzeń wykorzystywanych przez SW czy obsługi broni. Jednocześnie taki kandydat przez trzy lata odbywa praktyki w zakładach karnych i aresztach śledczych. Dzięki temu taki funkcjonariusz zaopatrzony jest jednocześnie w silne podstawy teoretyczne ale także w wiedzę praktyczną.

Zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, płk SW Grzegorz Fedorowicz

Podobny system, do tego który SW planuje stworzyć na polskim gruncie funkcjonuje w Norwegii. Tam też istnieje służbie więziennej szkoła wyższa – akademia, a nabór prowadzony jest centralnie. Najlepsi z pośród kadetów mają możliwość wyboru regionu Norwegii, w którym chcą pełnić służbę. Jak przekonuje kierownictwo SW, podobny system można stosować też w Polsce. Zaproponowanymi zmianami w Służbie Więziennej zajmie się teraz Senat. Jeśli senatorowie  podzielą w głosowaniu entuzjazm większości posłów, ustawa trafi na biurko prezydenta. W niedługim czasie sejm zajmie się także drugą ustawą związaną z Służbą Więzienną, która zakłada przekazanie SW w całości nadzoru nad Systemem Dozoru Elektronicznego.

DM

Reklama

Komentarze (1)

  1. pl 68 !

    Juz widze jak sie chetni pchaja drzwiami i oknami ! Tylko patrzec jak \&quot;madrzy inaczej\&quot; politycy sami beda kryminalistow pilnowali !

Reklama