”Sprawa dotycząca modernizacji policji i służb mundurowych, a co za tym idzie bezpieczeństwa, nie została zakończona, myślę, że nie zakończyliśmy rozmowy o środkach na policję” – pisze zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski. Jak dodaje, by „móc sprawnie działać i pozyskiwać wartościowych ludzi do służby”, mundurowi potrzebują tych środków „jak kania dżdżu”. Czy apele policjantów zostaną wysłuchane? Jak zapewnia MSWiA prace nad kolejnym programem modernizacji trwają, jednak wciąż nie wiadomo, kiedy się zakończą.
Program modernizacji służb mundurowych to jeden z tych elementów mundurowego krajobrazu, do którego formacje przez ostanie lata zdążyły się już przyzwyczaić. Zgodnie z deklaracjami, złożonymi jeszcze w 2018 roku, nowa ustawa modernizacyjna, roboczo nazywana "programem rozwoju" miała zostać uchwalona na lata 2021-2024. Tak się jednak nie stało, a wszystkiemu winna ma być pandemia koronawirusa. Niemniej jednak, choć spora część mundurowych z pewnym zrozumieniem podchodzi do rządowych tłumaczeń, temperatura dyskusji z miesiąca na miesiąc robi się coraz wyższa. Po pierwsze, mimo że minęło już blisko 6 miesięcy 2021 roku, opinii publicznej wciąż nie zaprezentowano projektu nowej ustawy. Po drugie, nie do końca jasne jest na jakim etapie prac dokument ten znajduje się obecnie. Jak przekonywał na początku maja, w rozmowie z InfoSecurity24.pl wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, "projekt ustawy jest na ukończeniu" i rząd może się nim zająć "w najbliższych tygodniach".
Polski ład bez mundurowych
W tzw. międzyczasie, ogłoszono Polski Ład który, jak zaznacza w oświadczeniu skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego przewodniczący NSZZ Policjantów Rafał Jankowski, nie uwzględnia "służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne a przede wszystkim policji, najbardziej obciążonej formacji". Jak dodaje Jankowski, "to nawet brzmi źle". Skąd takie stanowisko szefa NSZZ Policjantów? To pokłosie niedawnego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego, podczas którego – jak pisze Jankowski – premier Morawiecki, miał starać się przekonać go, "że służby mundurowe, a przede wszystkim policjanci dostali już to co się im należało, i że najlepiej na tym wyszli młodzi funkcjonariusze".
Po tym jak podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego na moją uwagę, że w nowym "Polskim Ładzie" brak jest informacji o modernizacji i nowej ustawie rozwojowej służb mundurowych i policji, zareagował Pan Premier Morawiecki, który starał się przekonać mnie, jak rozumiem niesłusznie przekonanego, że służby mundurowe, a przede wszystkim policjanci dostali już to co się im należało, i że najlepiej na tym wyszli młodzi funkcjonariusze.
Jak dodaje Jankowski, w opublikowanym po posiedzeniu RDS oświadczeniu "poziom irytacji w szeregach policjantów dał o sobie znać". Co zatem dalej z programem modernizacji? Już 25 maja związkowcy mają pytać o to podczas spotkania z kierownictwem MSWiA, jednak nieco szczegółów wiceszef resortu zdradził już na początku maja w rozmowie z InfoSecurity24.pl. Wiemy m.in., że MSWiA zamierza na nowy program przeznaczyć nie mniej pieniędzy niż na jego poprzednią edycję. I choć nie podał dokładnej kwoty, z tego co mówił wynika, że w programie modernizacji może się też znaleźć miejsce m.in. na zakupy nowych śmigłowców czy samolotów dla formacji podległych MSWiA. Co z podwyżkami dla funkcjonariuszy? Wąsik nie odpowiedział wprost na pytanie czy mundurowi mogą na nie liczyć. Jak stwierdził, "służby mundurowe to nie tylko funkcjonariusze, ale też pracownicy cywilni". "Na pewno zamierzamy mocniej spojrzeć na pracowników cywilnych, których dotychczasowe ustawy modernizacyjne nie obejmowały" - dodał.
Pozwolę sobie przypomnieć panu, Panie Premierze, tak z kronikarskiego obowiązku, taki oto zapis: "Przedstawiciele strony społecznej wezmą czynny udział w opracowaniu nowego wieloletniego programu rozwoju formacji MSWiA na lata 2021-2024 ze szczególnym uwzględnieniem potrzeby zwiększenia podwyżek uposażeń" – to część porozumienia z 2018 roku.
Przyznaję również Panie Premierze – rząd PIS faktycznie i bezsprzecznie stara się odgruzować zaniedbane służby mundurowe, tak jak Pan powiedział. Pełna zgoda Panie Premierze. Tak wiele spraw, które należało załatwić zostały przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zrealizowane, jak chociażby podwyżka którą dostaliśmy a przede wszystkim emerytura stażowa, o którą zabiegają obecnie i FZZ, OPZZ i Solidarność.
Proszę jednak też nie zapominać Panie Premierze, że zmiany nie szły tak sprawnie jak mówiły wcześniejsze zapowiedzi polityków. Może Pan nie chce o tym pamiętać, ale to funkcjonariusze służb mundurowych a przede wszystkim my policjanci pomogliśmy w podjęciu wielu słusznych decyzji. Najpierw wychodząc na ulice a potem z nich znikając.
Tę drogę wskazało nam ówczesne kierownictwo resortu spraw wewnętrznych, odwracając się od prób dialogu jaki staraliśmy się podjąć. Obecne szefostwo MSWiA prowadzi z nami partnerski dialog, czego nam zazdroszczą i mówią o tym otwartym tekstem przedstawiciele innych branż. Zresztą usłyszał Pan Premier podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego kilka cierpkich uwag na ten temat. (…)
Panie Premierze, Panowie Ministrowie Kamiński i Wąsik to ludzie, którzy wiedzą jak zadbać o policję i służby mundurowe, wiedzą że policja potrzebuje środków i na modernizację i na wzrost uposażeń.
Bo aby móc sprawnie działać i pozyskiwać wartościowych ludzi do służby, potrzebujemy tych środków jak kania dżdżu. I jest to jasne zarówno dla kierownictwa resortu, dla nas, jak i dla Komendanta Głównego Policji. I proszę Panie Premierze już nie przynosić na następne spotkanie RDS tych "tabelek", o których Pan do mnie mówił, i w których zawarta jest ta wiedza – ta jak dobrze zarabiają młodzi funkcjonariusze…
Panie Premierze, proszę dać zielone światło. Nowy Polski Ład nieuwzględniający służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne a przede wszystkim policji, najbardziej obciążonej formacji… To nawet brzmi źle !
Policjanci proszą premiera o "zielone światło" w sprawie modernizacji. Czy rząd przychyli się do ich prośby? Zarówno z wypowiedzi wiceszefa MSWiA jak i przewodniczącego NSZZ Policjantów wynika, że dla resortu spraw wewnętrznych i administracji jasne jest, że dalsza modernizacja jest konieczna. "Budżety służb to są pieniądze na bieżące funkcjonowanie, a ustawy modernizacyjne to pieniądze na rozwój formacji" - mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl Maciej Wąsik. Jak jednak dodał, "ministrowie dyskutują, a sporo do powiedzenia w tej kwestii ma premier czy minister finansów. Priorytetów i zadań jest bardzo dużo".
Pytań w sprawie modernizacji jest dziś więcej niż odpowiedzi i tak naprawdę nie do końca widomo, kiedy te ostatnie zostaną udzielone. Można się więc spodziewać, że napięcie na linii rząd - mundurowi w najbliższym czasie może eskalować. Nastroje uspokoić mogłaby publiczna prezentacja projektu nowej ustawy. Im szybciej do tego dojdzie tym lepiej, bowiem - jak się wydaje - czas nie działa tutaj na korzyść żadnej ze stron.
Prewencjusz
Modernizacja jest potrzebna od dziesiątek lat, to zadanie na wczoraj, tymczasem sprawa ucichła, pandemia pomału się kończy, czas wrócić do rozmów, czas na zmianę płac, które wskutek wieloletniego braku waloryzacji i zaniedbań płacowych doprowadziły do zubożenia sektora mundurowego, a przecież bezpieczeństwo to nasz priorytet narodowy, nie wolno na tym oszczędzać, bynajmniej tak twierdzi każdy rząd. Zobaczymy czy to były puste slogany i frazesy czy jednak poważne zobowiązania które zostaną wykonane tak jak zaplanowano na lata 2021-2023
Janek, 23 lata na ulicy
Obywatel, muszę kilka rzeczy sprostować,, emerytury obecnie są po 25 latach/18a, dodatek+25 jest fakultatywny a nie obligatoryjny w kwocie 2.500/1.500 brutto a nie netto, i co ważne po 25/28.5 roku służby, więc dla naprawdę niewielkiej grupy osób. Gwoli sprostowania, zwykły zjadacz chleba potrafi zarobić znacznie więcej niż mundurowy, każdy ma jakiś znajomych z cywila, więc to żadna wiedza tajemna, dlatego mundurowi odchodzą, nie przypadkiem, bo zwykle ich zdrowie to ruina po 15-20 latach służby, dlatego nie ma czego zazdrościć. Widzisz, taki mamy klimat, ludzie widzą gotowy efekt a nie mają pojęcia przez co trzeba przejść żeby dostać choć tą minimalną emeryturę 40% i jak jest wtedy niska, mówię tu szczególnie o osobach z ulicy, to często znerwicowane wraki, nierzadko po rozpadzie rodziny, więc drogi obywatelu, czytamy, nie konfabulujemy, nie wymyślamy, bo napisać można wszystko, ale to co napisałeś mija się całkowicie z prawdą. Wymieniasz składowe wynagrodzenia, mylisz pojęcia, od tego co wymieniłeś, składowa pensji to cała gradacja, podział, lata służby, miejsce zamieszkania, itd.. słowem nie każdy pod to wszystko podlega, tyle lat żyję i nie rozumiem że zazdrość może przesłonić fakty i trzeźwe myślenie.
Brylant
Kochani związkowcy weźcie w końcu przyjedźcie do komend i komisariatów i porozmawiajcie z policjantami o prawdziwych problemach.Nie bójcie się z nami spotkać.Wytlumaczymy wam i podpowiemy co chcemy zmienić w Policji.