Reklama

Policja

Oficerskie szlify w Policji na „wyciągniecie ręki”

Fot. Policja
Fot. Policja

W Wyższej Szkole Policji w Szczytnie rusza kierunek studiów nauka o Policji. Jest on adresowany do maturzystów, a po jego ukończeniu absolwent otrzyma nominację na pierwszy stopień oficerski. Jak przypomina m.in. NSZZ Policjantów, „już kiedyś takie studia były i tylko nieliczni na nie się załapali”. Czy Policja znów chce stworzyć „elitarną” grupę mundurowych z niewielką praktyką „w terenie”?

Zgodnie z uchwałą Senatu Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, rekrutacja na kierunek nauka o Policji rusza już w maju br. By móc do niej przystąpić trzeba zdać maturę oraz przejść nabór do formacji. „Studia I stopnia o profilu praktycznym na kierunku nauka o Policji w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie adresowane są do osób, które wiążą swoje plany zawodowe ze służbą w Policji” – możemy przeczytać na stronie internetowej uczelni.

Studia trwać będą 4 lata i będą prowadzone w formie stacjonarnej. Absolwenci po ich ukończeniu otrzymają tytuł zawodowy licencjata, a także możliwość przystąpienia do egzaminu oficerskiego, którego pozytywny wynik będzie podstawą do mianowania na pierwszy stopień oficerski (podkomisarza Policji). Zgodnie z założeniami studentów-policjantów ma być 120, a limit miejsc dla poszczególnych komend wojewódzkich (stołecznej) określać będzie Komendant-Rektor WSPol, proporcjonalnie do stanu etatowego poszczególnych garnizonów.

Jak zostać oficerem? 

Procedura, choć nie wydaje się skomplikowana, nie daje wcale pewności podjęcia nauki. Po pierwsze kandydaci muszą posiadać świadectwo maturalne, ale co ważne muszą też przejść przez nabór do Policji. Oznacza to nie mniej, nie więcej to, że mundurowych nie będzie rekrutował WSPol tylko poszczególne garnizony i dopiero po przejściu procedury, świeżo upieczeni policjanci będą mogli zostać skierowani na 4-letnią naukę. By tak się stało, w trakcie procedury przyjęcia do Policji, kandydaci będą musieli złożyć oświadczenie o chęci podjęcia studiów na szczycieńskiej uczelni.

Dopiero po wypełnieniu tych niezbędnych formalności, rozpocznie się właściwa rekrutacja na studia, podczas której o przyjęciu zdecyduje konkurs świadectw maturalnych.

Może się jednak okazać, że przejście naboru oraz zakwalifikowanie na kierunek nauka o Policji nie wystarczy. „Kandydaci zakwalifikowani na studia nauka o Policji, którzy w ramach przyznanego limitu dla komendy wojewódzkiej (Stołecznej) Policji nie zostaną skierowani na te studia, po przyjęciu do służby będą kierowani na szkolenie zawodowe podstawowe realizowane w jednostkach szkoleniowych” – czytamy w dokumentach WSPol. 

Biorąc pod uwagę drogę, jaką musi obecnie przejść funkcjonariusz by zostać oficerem, wydaje się, że ten kierunek może cieszyć się sporym zainteresowaniem. Tym bardziej, że skoro adresowany jest do maturzystów, i by móc podjąć studia trzeba być już policjantem, studenci przez cztery lata otrzymywać będą pensję, wyżywienie czy zakwaterowanie. Potwierdza to w rozmowie z „Tygodnikiem Szczytno” rzecznik prasowy WSPol podinsp. Marcin Piotrowski. „Po pierwsze po ich ukończeniu (studiów na kierunku nauka o Policji - przy. red.) każda z tych osób zostanie oficerem polskiej policji. Po drugie studenci tego kierunku będą już policjantami, czyli będą w trakcie studiów otrzymywać pensję, będą mieli darmowe zakwaterowanie, mundur i wyżywienie przez cały okres ich trwania. A po ich ukończeniu trafią do swoich garnizonów jako oficerowie. To gwarancja pewnej pracy. Myślę, że ten czynnik sprawi, że chętnych na ten kierunek nie zabraknie” – przekonuje Piotrowski.

Warto dodać, że stworzenie nowej możliwości uzyskania oficerskich szlifów, otwiera przed pewną grupą młodych policjantów możliwość relatywnie szybkiego awansu i rozpoczęcia kariery z pułapu dla wielu nieosiągalnego. Część środowiska, m.in. NSZZ Policjantów, podkreśla też, że podobny system kształcenia funkcjonował już w Polskiej Policji i został dość szybko zlikwidowany. Wtedy głosy opowiadające się za powrotem do dziś funkcjonujących rozwiązań mówiły, że podstawą w policyjnej pracy jest doświadczenie, które zdobyć można tylko przechodząc przez wszystkie szczeble policyjnej drabiny, poczynając od przysłowiowej ulicy. „Oficer bez praktyki w terenie to żaden oficer” - podkreślają na jednym z portali społecznościowych przedstawiciele Zarządu Głównego NSZZ Policjantów. WSPol zapewnia wprawdzie, że „studenci będą realizować także praktyki zawodowe w jednostkach terenowych Policji”, jednak może się okazać, że dla wielu takie tłumaczenie nie będzie wcale przekonujące.

Dziś na kurs oficerski w Policji skierowany może zostać jedynie funkcjonariusz w służbie stałej, spełniający odpowiednie kryteria, w tym posiadający wykształcenie wyższe i zajmujący określone stanowisko.

Reklama
Reklama

Komentarze