Reklama

Policja

Mi-8 zmieni bazę

Fot. Śląska Policja
Fot. Śląska Policja

Sekcja Lotnictwa Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wzbogaci się o maszynę Mi-8 - poinformował Maciej Wąsik, sekretarz stanu w resorcie spraw wewnętrznych i administracji. MSWiA zakłada również możliwość rotacji załóg między centralną bazą w Warszawie, a terenową w Łodzi.

Polityk odpowiedział, w imieniu szefa MSWiA, na interpelację poseł Hanny Gill-Piątek w sprawie rozlokowania dodatkowych statków powietrznych w bazie terenowej Policji w Łodzi. Jak poinformował, po pozyskaniu stanowiska szefa policji, podjęto decyzję o doposażeniu łódzkiej sekcji w jeden z dwóch wykorzystywanych przez formację śmigłowców Mi-8, choć wcześniej skłaniano się ku wysłaniu tam maszyny Bell-206, znajdującej się na stanie Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji Komendy Głównej Policji w Warszawie. Wąsik zmianę tłumaczył potrzebą "racjonalnego wykorzystania zasobów sprzętowych i osobowych Lotnictwa Policji, a także z konieczności zabezpieczenia lotniczego działań kontrterrorystycznych zachodniej i południowo-zachodniej części Polski".

Nie wiadomo jednak, kiedy Mi-8 wyląduje w Łodzi. Uzależnione ma to być od sytuacji operacyjno-szkoleniowej. Co więcej, MSWiA i Policja zakładają, że z Warszawy do Łodzi droga niedaleka, więc jeśli zajdzie taka konieczność, to dochodzić będzie do rotacji załóg pomiędzy Zarządem Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji Komendy Głównej Policji a Sekcją Lotnictwa Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

O trwających rozważaniach dotyczących możliwości wysłania Bella do Łodzi Wąsik pisał jeszcze w sierpniu 2020 roku, przy okazji odpowiedzi na zapytanie dotyczące wymiany śmigłowców Mi-8T wykorzystywanych do działań Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA". Dowiedzieliśmy się wtedy, że te leciwe śmigła mogą polatać w policji jeszcze do 2024 i 2027 roku. Policyjnym maszynom Mi-8T wykorzystywanym do działań Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego "BOA" po remoncie nadano bowiem resurs techniczny 8 lat/2000 godzin. "W przypadku pierwszego śmigłowca aktualny okres zdolności użytkowej kończy się w dniu 6 lipca 2024 roku lub wynosi 1386 godzin lotu, natomiast w przypadku drugiego jest to dzień 9 lipca 2027 roku lub 1861 godzin lotu" - zaznaczył w sierpniu 2020 roku polityk. Wysłużone, dobijające czterdziestki, śmigłowce miały zastąpić trzy pozyskane przez Policję, fabrycznie nowe Black Hawki, jednak jak widać Mi-8T pozostaną w służbie jeszcze przez kilka lat, bijąc kolejne rekordy. Co łączy się niestety również z rekordowymi kosztami utrzymania ich w linii. 

Formacja milczy również na temat możliwości zakupu kolejnych maszyn, co normalnie dla budżetu policji stanowi nie lada wyzwanie, a co dopiero gdy dorzucimy do tego spowolnienie gospodarcze wywołane pandemią koronawirusa, które przełożyło się na obniżenie budżetów służb. Co więcej, nie ruszyła kontynuacja programu modernizacji, stanowiąca przecież niemałe finansowe doładowanie dla formacji. Trzeba jednak podkreślić, że decyzja w tej sprawie - czy i jakich śmigieł potrzebuje formacja - i tak zapaść miała dopiero po sprawdzeniu, jak spisywać się będą się nowe maszyny Bell 407GXi. A te wylądowały w Warszawie dopiero we wrześniu 2020 roku.

image
Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze