Policja
"Jest problem z tym protestem". Kierownictwo MSWiA o sytuacji w Policji
„Jest problem z tym protestem dlatego, że organizuje go zdelegalizowana przez centralę Solidarności«, część »Solidarności«” – powiedział na antenie TOK FM szef MSWiA Tomasz Siemoniak, pytany o sytuację w Policji. Jak dodał, przedstawiciele resortu „siedzą przy stole” i prowadzą negocjacje w ramach zespołu roboczego, który prace rozpoczął w ubiegły piątek. „Ze mną jest tam dwóch wiceministrów, komendanci wszystkich służb i liderzy związkowi” – podkreślił Siemoniak.
O sytuację w formacji, w której związkowcy z „Solidarności” od blisko miesiąca prowadzą protest, pytany był również na antenie Programu Pierwszy Polskiego Radia wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. „Tę akcję protestacyjną zapowiada były przewodniczący sekcji krajowej funkcjonariuszy i pracowników Policji. Jak się dowiedzieliśmy, z listu przewodniczącego całego związku »Solidarności«, pana (Piotra – przyp. red.) Dudy, ta sekcja została zlikwidowana i ten pan, który zapowiada tę akcję, rozumiem, że w tej chwili w ogóle jakby nie ma mandatu do występowania w imieniu związku zawodowego »Solidarności«. To jest jakiś spór wewnątrz” – powiedział Mroczek.
Czytaj też
Natomiast te główne związki zawodowe, czyli Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów, i także związek zawodowy "Solidarność", tylko z inną reprezentacją, nie z tym byłym przewodniczącym, są z nami w dialogu i nie w kwestii jakiegoś protestu, tylko bardzo poważnych zadań związanych z ze zmianami w wielu obszarach.
Czesław Mroczek, wiceszef MSWiA, Program Pierwszy Polskiego Radia – 30.10.2024 r.
Pytany o to, czy 1 i 11 listopada na ulicach nie zabraknie policjantów, dodał, że „ta akcja jak na razie - i myślę, że tak będzie - nie ma wielkiego oddźwięku. Policjanci z całą pewnością będą wykonywać swoje obowiązki”.
Protest trwa
Przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Policyjnej „Solidarności” sierż. sztab. Jacek Łukasik podczas wtorkowej konferencji przekazał informacje na temat prowadzonej akcji protestacyjnej. Mówił m.in. o tzw. akcji „Lucyna”. Jak informowały media, ma ona polegać na masowym braniu zwolnień lekarskich, m.in. 11 listopada, kiedy przez Warszawę przechodzić ma Marsz Niepodległości.
„Jako odpowiedzialny związek zawodowy nigdy nie namawialiśmy do masowego udawania się do lekarza w celu stwierdzenia czy policjanci są chorzy, czy też nie. Nasze działania polegają na czymś innym. (…) W dniach 30 października - 12 listopada zachęcamy policjantów, jak i pracowników Policji, do udania się na badania profilaktyczne” - zaproponował Łukasik. Zwrócił też uwagę, że październik jest miesiącem badań pod kątem wykrywalności raka piersi, a w listopadzie promuje się badania pod kątem raka prostaty oraz jaka jąder. Dodał, że taka wizyta może być poprzedzona zgłoszeniem się do lekarza POZ i wykonania także podstawowych badań, jak na przykład morfologia. Łukasik podkreślił, że jest to oddolna inicjatywa samych policjantów.
W nawiązaniu do akcji „Lucyna” przekazał, że rozpoczęła się już w kilku jednostkach. Dopytywany o szczegóły wyjaśnił, że w kilku województwach policjanci udają się na badania kontrolne, profilaktyczne, czy do POZ.
Łukasik dopytywany był również o informacje o tym, że Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” nie zarejestrowało krajowej sekcji branżowej zrzeszającej funkcjonariuszy i pracowników policji. Poinformował o tym przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda w piśmie z 10 października do pełnomocnika komendanta głównego Policji do kontaktów ze związkami zawodowymi Tomasza Szankina. Napisał, że do reprezentowania NSZZ „Solidarność” wobec szefa MSWiA i szefa KGP z ramienia Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” upoważniony jest zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej Bartłomiej Mickiewicz.
Łukasik podczas konferencji tłumaczył, że 18 lipca podjęta została informacja o wyrejestrowaniu Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji i tego samego dnia została powołana nowa Krajowa Sekcja Policji pisana skrótem. Została wybrana Rada Tymczasowa, której jest przewodniczącym i powołano komitet protestacyjny. „W zeszłym tygodniu, pan Piotr Duda wysłał pismo do wszystkich regionów, liczymy, że dotarło również do komendanta głównego Policji i do pana ministra, że wszystkie nasze organizacje wojewódzkie są legalne, że działają i prosi o wsparcie naszego protestu” - przekazał Łukasik.
Barbara Michałowska z Biura Komunikacji Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” pytana przez PAP o takie pismo potwierdziła, że zostało ono wysłane. Jednocześnie podkreśliła, że dotyczy ono podstawowych jednostek zrzeszających związkowców, jak np. organizacje międzyzakładowe, a nie sekcji funkcjonariuszy i pracowników policji, która została wyrejestrowana.
Przypomnijmy, w piątek w siedzibie MSWiA zebrał się zespół do spraw poprawy warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy służb podległych MSWiA, w skład którego wchodzi strona ministerialna i społeczna. W spotkaniu wziął udział m.in. NSZZ Policjantów, który domaga się m.in. podniesienia mnożników grup zaszeregowania i wysokości dodatków za stopień, a także progresywnego wzrostu dodatków służbowych i funkcyjnych.
Czytaj też
Zaproszenia nie otrzymali przedstawiciele policyjnej „Solidarności” pod przewodnictwem sierż. sztab. Jacka Łukasika, ponieważ - jak tłumaczył resort - związek nie jest uznawany przez samą NSZZ „Solidarność”.