"Niestety wprowadzone w nowelizacji rozwiązania są sprzecznie z przywołanymi uzgodnieniami. To bardzo ważne bo podważa wynik dotychczasowego dialogu społecznego i wiarygodność, która jest wizytówką obecnego rządu" - pisze Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w piśmie skierowanym do wiceministra Macieja Wąsika. Komentarz ten dotyczy zmian, które do ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy proponuje mundurowym resort spraw wewnętrznych i administracji.
Jak informował niedawno InfoSecurity24.pl, NSZZ "Solidarność" służb mundurowych otrzymała do konsultacji projekt ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, czyli dokument dotyczący art. 15a, i nie jest zadowolona. Co więcej, we wspólnym stanowisku podkreśla, że w kształcie, w którym został on przedstawiony, propozycje te dla środowiska są "nie do zaakceptowania". Kopię tego stanowiska przesłał do sekretarza stanu w resorcie spraw wewnętrznych i administracji, Macieja Wąsika, lider "Solidarności" Piotr Duda. I, jak podkreśla, to co MSWiA proponuje w ramach nowelizacji sprzecznie jest z uzgodnieniami z 2018 roku oraz "podważa wynik dotychczasowego dialogu społecznego i wiarygodność, która jest wizytówką obecnego rządu". Takie samo pismo skierowano również do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. A z nieoficjalnych informacji do jakich dotarł InfoSecurity24.pl wynika również, że trafiło ono także do resortu finansów.
W krótkim piśmie do wiceministra przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" zaznacza, że sprawa dotyczy "stosunkowo nielicznej grupy funkcjonariuszy Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej, którzy swoją służbę rozpoczęli pomiędzy 1 stycznia 1999 r. a 1 października 2003 r.". Pod stanowiskiem podpisani są jednak również mundurowi z policji, gdyż ich przecież także dotyczyć będą zmiany. Związkowcy z "Solidarności" podkreślają, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie rozwiązuje problemu, a wprowadza kolejny, czwarty już, system emerytalny. Ocenę tę przekazuje Wąsikowi przewodniczący Duda, pisząc, że "nowelizacja zamiast ujednolicać system, jeszcze bardziej go różnicuje". Co więcej, dodaje, że proponowane przez resort zmiany są dyskryminujące, powtarzając to, o czym pisali sami związkowcy, w których opinii nowelizacja jest "skarnie niekorzystna", biorąc pod uwagę rozwiązania, które stosowane są wobec funkcjonariuszy przyjętych do służby przed 1999 rokiem.
Sami mundurowi związani z "Solidarnością" zwracali również uwagę na kryterium 25 lat stażu służby, które powoduje "iluzoryczną możliwość doliczenia w wysłudze emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej, gdyż w praktyce wielu funkcjonariuszy liniowych nie jest w stanie tak długo pełnić służby z racji ogromnych obciążeń służbowych". Za niekorzystny uznali również wskaźnik zwiększenia wymiaru świadczenia emerytalnego.
Droga długa jest
Stanowisko związkowców z "Solidarności" w Straży Granicznej, Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Służbie Więziennej oraz Służbie Celno-Skarbowej Piotr Duda poparł i poprosił Macieja Wąsika o uwzględnienie ich postulatów przez MSWiA. Jak informował InfoSecurity24.pl, lista uwag do projektu, płynących nie tylko z "Solidarności" zrobiła się więc już dość długa i nie są to niestety uwagi redakcyjne. Funkcjonariusze oczekują od resortu wprowadzenia do niego wielu istotnych poprawek. Wygląda na to, że największe "starcia" w tej sprawie czekają nas na etapie prac nad dokumentem w Sejmie i Senacie.
Na razie MSWiA proponuje dodanie w ustawie zaopatrzeniowej art. 15aa, który obejmie funkcjonariuszy: Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej, którzy zostali przyjęci do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r. Jak jednak zaznaczono, uwzględnienie w wysłudze emerytalnej tzw. stażu cywilnego poprzedzającego służbę lub przypadającego po zwolnieniu ze służby (okresów składkowych lub okresów opłacania składek) uwarunkowane będzie posiadaniem, co najmniej 25 lat służby i okresów z nią równorzędnych, "o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy zaopatrzeniowej (tj. okresy służby w Urzędzie Ochrony Państwa, Biurze Ochrony Rządu i służby wojskowej)". Okresy przypadające przed, jak i po służbie będą mogły być doliczone na wniosek funkcjonariusza do wysługi emerytalnej, jeżeli jego emerytura będzie wynosić mniej niż 75 proc. podstawy jej wymiaru. Za każdy rok okresów pracy cywilnej, doliczanych do wysługi emerytalnej, przyjęto jednakowy wskaźnik zwiększenia podstawy wymiaru emerytury, tj. 1,3 proc. Resort chce też, by wprowadzenie możliwości uwzględnienia w wysłudze emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej funkcjonariuszom przyjętym do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r. wiązało się z brakiem możliwości pobierania dwóch (lub trzech, jeśli łącznie z OFE) emerytur, tj. policyjnej i powszechnej, czyli tak samo jak w przypadku osób, którym emerytury są ustalane na podstawie art. 15 ustawy zaopatrzeniowej.
Projekt zmian w przepisach został przygotowany przez resort spraw wewnętrznych i administracji i złożony w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jeszcze w grudniu ubiegłego roku, a w lutym br. wpisany do wykazu prac Rady Ministrów. Jak wynika z zawartych tam informacji, powinien on zostać przyjęty przez rząd do końca pierwszego kwartału tego roku.
MR
Po tym całym cyrku i zaangażowaniu starych związków, jak widać trzeba wypisać się ze starych i może dać szansę Nowym Związkom albo powtórka z protestów 2018r. To wtedy na poważnie wezmą się z art 15a i modernizację. Brawo Panie Duda.
Miejmy nadzieję że może Pan Duda pachnie we właściwym kierunku likwidację 15a , bo jak widać niby Policyjne związki podchodzą do tego tematu jak lis do jeża.
Myślą dalej mędrcy jak dać żeby nie dać, jak oddać żeby nie oddać i nie podważyć wiarygodności rządu , szopki z art15a ciąg dalszy .
Pierwszy kwartał minął , a tu dalej nic !
i tak pewnie będzie kolejny kwartał brak słów
Tyle lat zastanawiałem się dlaczego służba wojskowa jest ustawowo gorsza od zastępczej służby wojskowej?, dlaczego jestem liczony z art.15a .... a ludzie z zastępczej służby z art.15, tyle lat próbowałem znaleźć wyższość zastępczej od zasadniczej i nie znalazłem, pewnie nie znajdę, powód jest prosty, służba wojskowa często lepiej przygotowywała do służby zawodowej niż służba zastępcza, jak więc to możliwe ze bezpodstawnie zostaliśmy "ukarani" za brak wyobraźni w tworzeniu ustawy.
ZSW jest to przygotowanie rezerw osobowych na wypadek wojny a służba zastępcza to praca w danej formacji mundurowej - policji, SG. Służyłem kandydacką w prewencji w Warszawie i jak ktoś pisze że ZSW lepiej przygotowywała a do kandydackiej szło się po znajomości to śmiać mi się chce. Nikt nie chciał iść do prewencji. Nie ma co porównywać zabawy w wojnę na zamkniętym poligonie z zadymami z kibolami w realu na ulicach miast jak lecą kije i bruk
w MON służba zasadnicza + nadterminowa przed 1999r. po wstąpiłem do MSWIA i mam art 15a. A koledzy którzy mieli służbę kandydacka w SG i Policji przed 99r mają art 15. liczone z latami z cywila ! Tutaj jest niesprawiedliwość
Dlatego niech oddadzą ludziom ich składki emerytalne bez śmiesznego aa, drugiej emki i żadnej łaski .
Art. 15 dla ZSW przed 1999 rokiem to jawna farsa. Ponadto największa niesprawiedliwością jest zaliczenie ZSW MON jako okresy składkowe mimo że nigdy nie były odprowadzane składki zgodnie z przepisami ZUS za ten okres. Mam nadzieje że ktoś oprzytomnieje i cofnie niedorzeczną wymuszona przez żołnierzy interpretacje przepisów które powstały dla faktycznie poszkodowanych przez system czyli cywili. Przepisy powstały dla cywili którzy faktycznie płacili składki a nie mogą udokumentować składek gdyż byli rozliczani w ZUS przed 1999 rokiem przez zakłady bezosobowo albo archiwa do których trafiły dokumenty upadłych zakładów nie miały certyfikacji i dokumenty stały się nieważne a nie dla cwaniaków w mundurach którzy naginali interpretacjami tak długo przepis aż został zinterpretowany im na rękę. W kwestii nadterminowej w pełni popieram wasze postulaty.
Nie Ty jeden zostałeś tak potraktowany, też miałem ZSW plus nadterminowa, łącznie prawie 3 lata i też mam art.15a, tymczasem niektóre osoby z SG czy OPP były 1-rok w zastępczej wojskowej, kandydackiej i mają art.15, powiedz mi gdzie tu logika i sprawiedliwość?. Pomijam kwestię przygotowania do służby zawodowej, bo moje ZSW plus nadterminowa to dla ich kandydackiej zastępczej nieosiągalny pułap, czego nauczyli się w rok?, służba 8h i do domu, żenada totalna, a moja służba zwłaszcza w zetce była 12/24, nie ma tematu, zostaliśmy wyrolowani, kropka.