Służby Mundurowe
Jak ochraniać rządowe budynki? SOP szkoli policjantów
Wybrani stołeczni policjanci zapoznają się z organizacją ochrony budynków rządowych i specyfiką pracy funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa - informuje Służba Ochrony Państwa. Zgodnie z ustawą o Policji, jednym z zadań jakie mogą wykonywać funkcjonariusze Policji, jest właśnie ochrona najważniejszych obiektów rządowych, a samo szkolenie ma ich przygotować, do wykonywania tych zadań jeśli w przyszłości zajdzie taka potrzeba.
Jak czytamy w komunikacie Służby Ochrony Państwa, współpraca w ramach resortu MSWiA jest czymś oczywistym, a wspólne działania SOP i Policji są widoczne każdego dnia m.in. podczas zabezpieczeń wizyt osób ochranianych. Jak zapewnia SOP „nie jest więc czymś nadzwyczajnym poszerzenie tej współpracy o jej kolejny element”.
Dlaczego SOP szkoli Policję? Policja, zgodnie z art. 1 ust. 2 pkt 4a ustawy o Policji, może ochraniać obiekty rządowe, i mimo że SOP zapewnia, że „na tę chwilę nie jest wprawdzie planowana całkowicie samodzielna realizacja tego typu zadania przez Policję, to jeśli miałoby to nastąpić w przyszłości, to Policja musi być do tego przygotowana, a źródłem wiedzy i doświadczenia w tym zakresie są właśnie funkcjonariusze SOP". Wybrani policjanci z Komendy Stołecznej Policji zapoznają się więc „z metodyką i organizacją tego typu ochrony”.
Jak zapewnia w SOP, „nie bez znaczenia jest również fakt, że obecny kształt ustaw (o Policji, SG, czy SOP) pozwala na przenoszenie funkcjonariuszy w ramach każdej ze służb resortu spraw wewnętrznych i administracji. Dzięki temu, indywidualne decyzje funkcjonariuszy o ewentualnej zmianie formacji, w której służą, mogą być podejmowane w oparciu o nabyte już doświadczenia. Nie jest to jednak zasadniczym celem powyższego rozwiązania”.
Trzeba przyznać, że współpraca służb jest faktycznie czymś zupełnie naturalnym, jednak od początku powstania nowej formacji ochronnej, która w lutym zastąpiła Biuro Ochrony Rządu, pojawiają się pytania dotyczące jej problemów kadrowych. Mimo wszystko, szkolenia dla policjantów nie są rzecz jasna niczym nadzwyczajnym, jednak samo przypomnienie w oficjalnym komunikacie o możliwości zmiany formacji daje do myślenia. Wydaje się, że odbycie szkolenia oraz zapoznanie się ze specyfiką słuzby w SOP, może być przynajmniej jednym z elementów wpływających na potencjalne decyzje samych policjantów. Bez wątpienia jednak pozostaje jedno, Służba Ochrony Państwa istnieje de facto niewiele ponad 3 miesiące, a co za tym idzie jest cały czas na początku tworzenia swojej tożsamości, także tej kadrowej. Mimo, że SOP nie powstała "od zera" i przejęła zarówno zadania jak i kadry Biura Ochrony Rządu, to wciąż można powiedzieć, że jest instytucją „młodą” cierpiącą zapewne na „choroby wieku dziecięcego”. Te musi przejść każdy, a nam nie pozostaje nic innego jak liczyć na to, że w przypadku tak ważnej z punktu widzenia państwa formacji, stanie się to jak najszybciej.
DM
