Przewodniczący komisji Marek Opioła powiedział, że dodatkowe 45,5 mln zł dla Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, miałyby być przeznaczone na jej wydatki rzeczowe, powiększenie funduszu operacyjnego ABW i odprawy dla b. funkcjonariuszy MSW PRL, którzy jeszcze pozostają w służbach specjalnych.
"Chcemy, żeby dzięki tym pieniądzom ten garb PRL-owskiej Służby Bezpieczeństwa po prostu wreszcie zlikwidować" - wyjaśnił.
Łącznie w 2017 roku wydatki Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego planowane są na kwotę ponad 561 mln zł, byłby to więc dosyć znaczący wzrost nakładów. Natomiast szacuje się, że wydatki w pozostałych służbach specjalnych będą wynosiły kolejno: CBA - 158 mln, AW - 191 mln, SWW - 191 mln, SKW - 212 mln zł. W tym roku ABW otrzymała w budżecie ponad 560 mln zł.
Komisja podczas czwartkowego tajnego posiedzenia w nowej sali obrad w zamkniętym dla mediów budynku Sejmu zapoznała się też z informacją Agencji Wywiadu o zagrożeniu terrorystycznym ze strony tzw. Państwa Islamskiego. "Prezentacja AW dotyczyła sytuacji po ostatnich zamachach w Europie i tego co się dzieje na kontynencie. Rozmawialiśmy o PI, o tym ilu żołnierzy PI wyjechało do Iraku i do Syrii, ilu z nich wróciło do poszczególnych państw" - tłumaczył.
Czytaj także: Żołnierze i mundurowi wzmocnią ABW. "Zapobieganie terroryzmowi"
"Skupialiśmy się na informacjach z poszczególnych krajów, na tym, jak przebiega współpraca międzynarodowa w tej sprawie - wywiadowcza i kontrwywiadowcza" - powiedział.
Opioła powiedział po posiedzeniu, że "zagrożenie z tej strony jest bardzo duże - co chwilę płyną do nas informacje o tym, że jest po prostu niebezpiecznie w różnych regionach świata i Europy".
"To bardzo trudny przeciwnik, który co rusz zmienia formy i metody swojej pracy, np. przez osoby, które radykalizują się samodzielnie. Nie kontaktują się z innymi islamistami, nie chodzą do meczetu, radykalizują się poprzez Internet, samodzielnie, przed komputerem, a Państwo Islamskie do nich dociera" - mówił pytany o wnioski ze spotkania. "Ten problem będziemy długo rozwiązywać, jest też wielu graczy, którzy pojawiają się w tle - np. Rosja" - dodał.
"W Polsce na razie w tym kontekście jest bezpiecznie" - powiedział Opioła. "Nasze służby stale monitorują tę kwestię" - zapewnił. Jednak kilka dni temu "Rzeczpospolita" informowała, że w prokuraturach toczą się 22 śledztwa związane z terroryzmem w Polsce. Mają one dotyczyć m.in. finansowania struktur organizacji terrorystycznych, a także przygotowywania zamachów czy udziału w szkoleniach terrorystycznych. Wszystkie sprawy prowadzone są przez prokuratury najwyższego szczebla we Wrocławiu, Warszawie, Łodzi, Białymstoku, Krakowie i Katowicach.
Czytaj także: Polska potrzebuje Strategicznego Programu Modernizacji Wywiadowczej [OPINIA]
(PAP/RS)