Brytyjscy urzędnicy publicznie przyznali, że afgańskie elity rządzące regularnie otrzymywały gotówkę z Londynu. Proceder miał miejsce od 2001 roku, kiedy to wojska brytyjskie wraz z amerykańskimi wkroczyły do Afganistanu.
Więcej: Prezydent Afganistanu przyznał, że otrzymywał potajemnie pieniądze z CIA
Brytyjscy urzędnicy przyznają się do przekazywania jedynie „mniejszej części” sum, jakie zostały przypisane CIA. Fundusze z Wielkiej Brytanii dostarczane były znaczącym członkom rządu Hamida Karzaia za pośrednictwem M16 - brytyjskiej służby wywiadowczej. Według strony afgańskiej fundusze zostawały następnie przeznaczane na „projekty specjalne”, sprowadzające się do walki z lokalnymi watażkami, w tym z Pasztunami, z których wywodzą się Talibowie.
Więcej: Afganistan: Talibowie rozpoczynają wiosenną ofensywę
Po zeszłotygodniowych rewelacjach New York Times'a prezydent Karzai powiedział, że nie ma nic niezwykłego w przyjmowaniu łapówek od CIA. Co więcej, pomimo kontrowersji, będzie zabiegał o kontynuację finansowania, jako że otrzymywane pieniądze niezbędne są do utrzymania stabilności rządu. Brytyjscy parlamentarzyści mają jednak wątpliwości czy Hamidowi Karzaiowi zależeć może na trwałym pokoju w Afganistanie, gdy utrzymujący się przez lata konflikt pozwala mu na pozyskiwanie "dodatkowych" pieniądze z Zachodu.
(MS)