Reklama

Służba Celno-Skarbowa

Mundurowi z SCS trafią na dyżur domowy?

Fot. Krajowa Administracja Skarbowa
Fot. Krajowa Administracja Skarbowa

Czy mundurowi ze Służby Celno-Skarbowej będą mogli zostać skierowani na dyżur domowy? Obecnie w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej takie rozwiązanie nie funkcjonuje, ale pomysł ten rozważy, na podstawie petycji która wpłynęła do Sejmu, Komisja ds. petycji.

Do Sejmu wpłynęła petycja, której autor apeluje o wprowadzenie zmian do ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Chodzi dokładnie o ujęcie w niej dyżuru domowego, który pełnić mają funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej. Jak podkreśla, brakuje obecnie w niej takiego rozwiązania, a funkcjonuje ono przecież w innych formacjach, jak Policja czy Straż Graniczna.

Jak zaznacza autor, rozwiązanie, jakim jest dyżur domowy, ma charakter obligatoryjny, a jego ewentualne zastosowanie zależne byłoby od potrzeb danej jednostki KAS. "Zatem funkcjonariusz może, ale nie musi być skierowany do pełnienia służby w ramach dyżuru domowego" - czytamy. "(...) brak jest racjonalnej argumentacji przemawiającej za odstąpieniem od wprowadzenia dyżuru domowego wobec funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej" - podkreśla w piśmie, które do Sejmu wpłynęło jeszcze w marcu br. Ustawa takiego przypadku jednak nie przewiduje. Jak argumentuje autor, wprowadzenie takiej zmiany wyposaży Krajową Administrację Skarbową w dodatkowe narzędzie zarządzania kadrami. 

Propozycją zająć ma się sejmowa Komisja ds. Petycji, do której pismo zostało skierowane. 

Pomysłodawca nie proponuje szczegółów rozwiązania, które wprowadzone miałoby zostać w ustawie o KAS. Powołuje się jednak na inne formacje, jak Policja, a tam zmiany w rozliczaniu dyżuru domowego, wprowadzone w ubiegłym roku, wywołany wśród funkcjonariuszy falę niezadowolenia. Jak pisali związkowcy działający w tej służbie, były one niekorzystne i dyskryminujące. Chodziło dokładnie o przepis stanowiący, że czasu wolnego za służbę w zamian za czas przekraczający ustawową normę "udziela się w tym samym wymiarze w dniach, godzinach lub minutach". W wersji, którą do zaopiniowania dostali w 2019 roku związkowcy, jeden z przepisów mówił, że "w zamian za służbę pełnioną w dniu wolnym od służby w wymiarze co najmniej równym liczbie godzin służby wynikającej z obowiązującego policjanta rozkładu czasu służby, policjant otrzymuje dzień wolny w innym dniu tygodnia". Związkowcy z NSZZ Policjantów zapewniali, że będą walczyć o cofnięcie tej zmiany, ale - jak okazało się we wrześniu 2020 roku, gdy przepisy zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw RP - walka ta nie przyniosła efektów.

Co więcej, policyjni związkowcy liczyli na to, że dyżury domowe wliczone zostaną do czasu służby. Tak się jednak nie stało, "z wyjątkiem czasu, w którym policjant na polecenie przełożonego wykonywał czynności służbowe". Jak pisali wówczas, paragraf ten nakłada na funkcjonariusza dodatkowe obowiązki bez żadnej gratyfikacji z tego tytułu.

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze

    Reklama