Reklama

Legislacja

Mundurowe nadgodziny na nowych zasadach w związku z sytuacją na Ukrainie

MSWiA, służby mundurowe, granica
Autor. MSWiA

W związku z trwającym na Ukrainie konfliktem zbrojnym, do Polski przybyło – jak donosi Straż Graniczna – ponad 1,2 mln uchodźców. Rząd postanowił więc przygotować specjalne przepisy, jednak te, jak się okazuje, nie dotyczą bezpośrednio tylko samych uchodźców, ale też np. funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy – jeśli wykonują „służbę, realizując zadania bezpośrednio związane z pobytem osób, które przybyły na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy” – mogą liczyć na płatne nadgodziny.

Reklama

"Czas służby funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej, Służby Ochrony Państwa oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy pełnili służbę, realizując zadania bezpośrednio związane z pobytem osób, które przybyły na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy, może przekraczać 40 godzin tygodniowo, z zachowaniem prawa do nieprzerwanego wypoczynku" – czytamy w projekcie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, który wczoraj został przyjęty przez rząd i trafił już do Sejmu. Jak dodano, dla "zamian za czas służby przekraczający ustawowo określoną normę czasu służby funkcjonariuszowi (...) przysługuje po zakończeniu okresu rozliczeniowego rekompensata pieniężna". 

Reklama

Przypomnijmy jednak, że – co do zasady – płatne nadgodziny w służbach mundurowych funkcjonują już od jakiegoś czasu. Na czym polega więc zmiana? Twórcy przepisów postanowili wprost wskazać, których – z obowiązujących obecnie regulacji – do "przedłużenia czasu służby funkcjonariuszy" się nie stosuje. 

Czytaj też

W przypadku Policji, do przedłużania czasu służby zastosowania nie będą miały: art. 33 ust. 2a - mówiący o tym, że liczba godzin służby przekraczających normę (40 godzin tyg.) nie może przekraczać 8 godzin tygodniowo w okresie rozliczeniowym; art. 33 ust. 3 – zgodnie z którym w zamian za nadgodziny przysługuje rekompensata finansowa, chyba że w określonym terminie (do 10 dni od zakończenia okresu rozliczeniowego) funkcjonariusz wystąpi z wnioskiem o udzielenie czasu wolnego; art. 33 ust. 4 – w myśl którego, przepisu z ust. 3 nie stosuje się do policjanta uprawnionego do dodatku funkcyjnego. 

Reklama

Podobne wyłączenia dotyczą Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa (w tym przypadku mowa jest o stanowiskach kierowniczych, a nie dodatku funkcyjnym) oraz Państwowej Straży Pożarnej. Nadgodziny wyliczane mają być na podstawie przepisów, które dziś znajdują są w każdej z ustaw (rozporządzeń) pragmatycznych, a wypłacane będą "ze środków budżetu państwa". 

W celu zapewnienia ciągłości wykonywania przez służby zadań związanych bezpośrednio z pomocą udzielaną Ukrainie w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy, niezbędne jest wprowadzenie przepisów, które pozwolą na efektywne wykorzystanie potencjału służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych. Proponuje się – w miarę konieczności – umożliwienie funkcjonariuszom tych formacji pełnienia służby w czasie przekraczającym ustawowo przypisany maksymalny tygodniowy wymiar czasu służby, przy jednoczesnym zapewnieniu prawa do wypoczynku, za co będzie im przysługiwać rekompensata pieniężna w wysokości określonej ustawami kompetencyjnymi. Kwestia zapewnienia odpowiedniego poziomu realizacji tego rodzaju zadań powinna być priorytetem, a siły i środki służb je wykonujących powinny być adekwatne do tego rodzaju wyzwań. Jednocześnie należy wskazać, że proponowany przepis – analogicznie jak całość proponowanych w ustawie regulacji – będzie miał charakter ograniczony zarówno czasowo, jak i podmiotowo, tzn. będzie obowiązywał wyłącznie we wskazanym w ustawie okresie i odnosił się tylko do tych funkcjonariuszy, którzy zostaną oddelegowani bezpośrednio do zadań związanych z pomocą udzielaną Ukrainie w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy.
fragment uzasadnienia projektu ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa

Biorąc pod uwagę skalę napływu uchodźców do Polski, rozwiązania jakie planuje wprowadzić rząd nie powinny dziwić. Polsko-ukraińską granicę, zgodnie z najnowszymi danymi udostępnionymi przez Straż Graniczną, przekroczyć miało już ponad 1,2 mln osób, co więc oczywiste mundurowi mają pełne ręce roboty. Nie zaskakuje też pomysł, by za wypracowane nadgodziny obligatoryjnie płacić. Jeśli bowiem okazałoby się, że nadgodzin jest naprawdę dużo, a mundurowi – mając wybór – zdecydowaliby się na ich odbiór, ciągłość służby mogłaby zostać zachwiana, tym bardziej, że nikt nie wie, kiedy wojna na Ukrainie się zakończy.

Czytaj też

Ustawa uchwalona zostanie najprawdopodobniej już podczas rozpoczynającego się dziś posiedzenia Sejmu, a jeśli tak się stanie, Senat może się nią zająć jeszcze w tym tygodniu (posiedzenie zaplanowano na 9-10 marca). Przepisy, o których mowa, mają wejść w życie z mocą od 24 lutego.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Sebastian

    Dobra rozumiem. Czyt. Teraz możesz legalnie dymać jak beduin po 90 godzin w tygodniu bez regulaminowych odstępów a my Ci zapłacimy za to chociaż i tak musieliśmy. A i wolnego też wziąć nie możesz wzamian

  2. Sebastian

    Dobrze rozumiem ? Robiąc ponad 90 godziny w tygodniu (o 50 więcej) bez wymaganego dpoczynku 48godzin po służbie 12 godzinnej w nocy przy założeniu że tych nocek jest w tygodniu 3. Wypłacą za 50 nadgodzin + 72godziny za brak wymaganego wolnego po nockach ?

Reklama