Były Komendant Główny Straży Granicznej w rozmowie z InfoSecurity24.pl mówił m.in. o rozwoju technologii ochrony granic oraz kluczowych wyzwaniach w zakresie ich zabezpieczenia. Rozmawialiśmy też o potrzebie gruntownego wzmocnienia Agencji FRONTEX oraz potrzebie dostosowania się Straży Granicznej do nowych wyzwań w zakresie bezpieczeństwa, jak chociażby kryzys migracyjny czy zagrożenia terrorystyczne.
Były Komendant Główny Straży Granicznej, gen. dyw. SG Dominik Tracz podkreślił potrzebę patrzenia na formację w sposób systemowy, odnoszący się zarówno do kadr, jak i wyposażenia, którymi one dysponując.
Myślę, że Straż Graniczna nigdy nie działała w próżni, a dzisiaj jako jedna z formacji wyspecjalizowanych w zakresie ochrony granic, tak zewnętrznych, jak i wewnętrznych UE ma pełną świadomość faktu, jak ważne jest, poza dobrze przygotowanym, wykształconym i sprawnym funkcjonariuszem, wykorzystanie nowoczesnych technologii.
Czytaj też: Straż Graniczna zdradziła co kupi w 2019 roku
Były szef pograniczników zwrócił uwagę, że "dzisiaj możemy powiedzieć, że nowoczesne technologie, takie właśnie jak kwestia wież obserwacyjnych, radiobarier, kamer termowizyjnych, fotopułapek to podstawa w działaniu codziennym funkcjonariuszy w ochronie granicy państwowej".
Czytaj też: Termowizja na wschodnią granicę
Generał Tracz podkreślił także specyfikę aktywności polskiej Straży Granicznej, w kontekście do innych służb w UE zajmujących się tam zabezpieczeniem granic państwowych.
Specyfika Straży (Granicznej -Red.), w stosunku do innych formacji zajmujących się kwestiami granicznymi w Europie, jest może taka, że ma bardzo poszerzone zadania. Opiera się na czterech filarach, ten pierwszy jest związany bezpośrednio z ochroną granicy, ten drugi z działaniami w stosunku do cudzoziemców, ten trzeci to logistyczny i ten czwarty to operacyjno-śledczy. Zadania wykonujemy na terenie, nie tak jak się mogłoby czasami wydawać tylko przy granicy, ale na terytorium całego kraju.
Były Komendant Główny SG pozytywnie ocenił trwającą modernizację, i uwypuklił jednocześnie rolę i znaczenie inwestycji w sfery związane z aktywnością SG na terytorium państwa, biorąc pod uwagę m.in. doświadczenia z okresu kryzysu migracyjnego w UE.
Ja zazdroszczę aktualnie kierującym, że w Ustawie modernizacyjnej tych 9 mld mogą wykorzystać na dosprzętowienie, na nowe technologie, ale myślę, że znaczna część tych środków mogłaby pójść na wzmocnienie zadań, które są wewnątrz terytorium. Kryzys migracyjny pokazał, że o ile na granicach pewne procedury działają, o tyle w kwestiach czy relokacji, czy kwestiach azylu, czy uchodźstwa jest bardzo dużo do zrobienia.
jr