Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Sojusznicy pomogą w ochronie granicy? Siemoniak: to jest trudna sprawa, też z prawnego punktu widzenia
Razem z ministrem obrony narodowej szukamy wszelkich możliwych rozwiązań angażujących inne państwa w ochronę wschodniej granicy – podkreślił szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Jak dodał, na stole jest kwestia zaangażowania finansowego, organizacyjnego, a być może kadrowego państw UE, które są w strefie Schengen. „Jest to trudna sprawa, też z prawnego punktu widzenia” – ocenił.
O tym, że policje i straże graniczne z państw sojuszniczych powinny wesprzeć ochronę polskiej granicy, mówił przed szczytem NATO w Waszyngtonie wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. „Uważamy, że straż graniczna i policja z naszych najbliższych państw sojuszniczych powinny wesprzeć ochronę granic NATO i UE” – ocenił Kosiniak-Kamysz. Dodał, że ma na myśli przede wszystkim państwa sojusznicze sąsiadujące z Polską, jak również takie, które mają duże doświadczenie w ochronie własnych granic, jak Finlandia czy Grecja.
Do sprawy odniósł się też szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak, który w środę wziął udział w konferencji prasowej dotyczącej bezpieczeństwa w Warszawie. „Przede wszystkim zwracamy się do państw UE, które są w strefie Schengen, bo one też są ofiarami hybrydowych działań, które przepychają nielegalnych migrantów. Oni w znakomitej większości trafiają do Niemiec i do innych państw. Więc premier (Władysław – przyp. red.) Kosiniak-Kamysz prowadził rozmowy ze swoimi odpowiednikami francuskimi i niemieckimi, a ja już kilkukrotnie z minister spraw wewnętrznych Niemiec” – powiedział Siemoniak.
„Rozmawiamy o kwestiach związanych z walką ze skutkami i potencjalnie jest na stole kwestia zaangażowania się finansowego, organizacyjnego, a być może kadrowego. Oczywiście to jest sprawa trudna, też formalnie z punktu widzenia prawnego. Rozmawiamy też o walce z przyczynami. Staramy się na wszelkie sposoby, prosząc sojuszników i partnerów o oddziaływanie na Białoruś i na inne państwa, które są przyczyną tej sytuacji, którą mamy na granicy” – podkreślił szef MSWiA.
Czytaj też
Zaznaczył przy tym, że temat wsparcia ochrony polskiej granicy jest podnoszony w różnych formatach w Unii Europejskiej. „Razem z ministrem obrony szukamy wszelkich możliwych rozwiązań angażujących inne państwa. Uważamy, że po pierwsze ma to znaczenie polityczne. To jest sprawa granicy Unii Europejskiej. Ma też znaczenie organizacyjne. Każde wsparcie jest nam potrzebne” - dodał.
Szef MSWiA przekazał też, że 17 lipca jego zastępca – wiceminister Maciej Duszczyk spotka się ze swoim niemieckim odpowiednikiem w Szczecinie, gdzie będą m.in. rozmawiać o sytuacji na granicy polsko-niemieckiej. „Także będą rozmawiali o tym, co na granicy polsko-białoruskiej, co Niemcy mogą zrobić, co możemy zrobić w ramach Unii” – powiedział.
Czytaj też
Dodał przy tym, że na wrzesień planowana jest wizyta niemieckiej minister spraw wewnętrznych na granicy polsko-białoruskiej. „Wtedy będziemy rozmawiali, co konkretnie możemy zrobić” – podkreślił Siemoniak.