Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Polacy nie wiedzą, gdzie się schronić. Wyniki badania InfoSecurity24.pl

Autor. InfoSecurity24.pl

Czasu do stracenia nie ma. Polska musi wypełnić lukę i potrzebuje sprawnego systemu ochrony ludności i obrony cywilnej. Pokazują to alarmujące wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie InfoSecurity24.pl, w ramach którego odpowiadano m.in. na pytania dotyczące położenia schronów czy zadań, które powinniśmy wykonywać w razie wystąpienia np. klęski żywiołowej. Jak się okazało, ponad 80 proc. badanych nie wie, gdzie - w razie zagrożenia - znaleźć może bezpiecznie schronienie.

Reklama

IBRiS przeprowadził dla InfoSecurity24.pl badanie, w którym Polacy pytani byli o ogólnopojęte bezpieczeństwo, m.in. o to, czy wiedzą gdzie w pobliżu ich miejsca zamieszkania znajduje się schron, czy powinni mieć wyznaczone obowiązkowe zadania, które pełniłby w przypadku np. klęski żywiołowej lub czy w szkołach niezbędne są zajęcia z pierwszej pomocy.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Czy wiesz, gdzie w miejscu zamieszkania znajduje się schron? - to pierwsze z pytań, na które odpowiadały biorące udział w badaniu osoby. Jak się okazało, 81,4 proc. z nich zaprzeczyło. Jedynie 16,3 proc. z nich wiedziało, gdzie szukać najbliższego schronienia. Zwraca uwagę fakt, że spośród wszystkich kohort wiekowych to wśród najmłodszych respondentów odsetek odpowiedzi pozytywnych był najwyższy. Wynosił on 26 proc. Wiedza na temat lokalizacji schronów jest także najwyższa wśród mieszkańców największych miast – prawie 30 proc. odpowiedziało twierdząco.

Autor. InfoSecurity24.pl

Z kolei w przypadku klęski żywiołowej lub ataku militarnego, co trzeci Polak wie gdzie znajdzie schronienie w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Aż 65,2 proc. badanych odpowiedziało bowiem w tym przypadku przecząco, w tym 38,8 w stopniu zdecydowanym. Mężczyźni (38 proc.) częściej niż kobiety (29 proc.) odpowiadali twierdząco. Spośród wszystkich badanych grup wiekowych to najstarsi respondenci najczęściej deklarowali wiedzę o lokalizacji bezpiecznych miejsc w ich najbliższej okolicy. Aż 40 proc. spośród tej grupy badanych wiedziałoby, gdzie się schronić.

Autor. InfoSecurity24.pl

Trzecie pytanie, na które odpowiadały osoby biorące udział w zleconym przez InfoSecurity24.pl badaniu, dotyczyło tego, czy każdy w pełni sprawny dorosły obywatel powinien mieć wyznaczone obowiązkowe zadania, które pełniłby w przypadku np. klęski żywiołowej. Prawie 70 proc. Polaków odpowiedziało w tym przypadku twierdząco, w tym 30,8 proc. w stopniu zdecydowanym. Odmiennego zdania było zaledwie 23,1 proc. respondentów.

Wprowadzenie podobnych obowiązków poprało aż 72 proc. badanych kobiet. Mniej przychylni okazali się mężczyźni, jednak odsetek odpowiedzi pozytywnych dalej wynosił 65 proc. Co ciekawe, to wśród najmłodszych pytanych był najniższy odsetek odpowiedzi twierdzących (57 proc.). Im starsza grupa badanych, tym większe poparcie dla pomysłu wyznaczenia obowiązkowych zadań w razie sytuacji kryzysowej. W przedziałach 40-49, 50-59 i 60+ odsetek twierdzących odpowiedzi wynosił 70 proc. lub więcej.

Autor. InfoSecurity24.pl

IBRiS zapytał również, czy w ramach zajęć szkolnych uczniowie szkół ponadpodstawowych i ostatnich klas szkół podstawowych powinni mieć prowadzone zajęcia praktyczne z pierwszej pomocy. Respondenci byli niemal jednogłośni i aż 96,7 proc. odpowiedziało twierdząco, w tym aż 89,7 proc. w stopniu zdecydowanym.

Warto zauważyć, że największy sprzeciw wobec takiej inicjatywy został odnotowany wśród osób o indywidualnym miesięcznym dochodzie nieprzekraczającym 1999 złotych. 10 proc. spośród badanych należących do tej grupy zdecydowanie nie zgadza się na tę propozycję. Mimo to, aż 90 proc. badanych o najniższych zarobkach zgadza się z pomysłem wprowadzenia nauki pierwszej pomocy do szkół ponadpodstawowych.

Autor. InfoSecurity24.pl

Po pandemii, kryzysie na polsko-białoruskiej granicy oraz zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę, do tego, że budowanie odporności nowoczesnych społeczeństw jest dziś niezbędne, nie trzeba nikogo przekonywać. Kwestie ochrony ludności, obrony cywilnej i szeroko pojętego budowania odporności muszą być załatwione tu i teraz. Nie ma na co czekać, bowiem - nie ma co ukrywać - w Polsce pracy jest naprawdę sporo, zaczynając od edukacji, a na zbudowaniu skutecznego systemu kończąc. Kwestie miejsc, w których można schronić się przed zagrożeniem - o co m.in. pytano ankietowanych - to jeden z istotnych elementów budowania odpornego państwa i społeczeństwa, o którym rozmawiano podczas wydarzenia w Warszawie, zorganizowanego przez InfoSecurity24.pl i Defence24.pl, czyli I Kongresu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej - ODPORNOŚĆ 2023.

Konferencja to miejsce debaty m.in. o tym, jak system ochrony ludności i obrony cywilnej, w kontekście budowania odporności, powinien wyglądać w naszym kraju. Chcielibyśmy – zdając sobie sprawę z tego, że wiele obszarów dotyczących bezpieczeństwa przenika się i przecina w sytuacji, kiedy dochodzi do kryzysu – by wnioski z dyskusji pozwoliły odpowiedzieć na pytanie, jakich działań tu i teraz potrzebuje Polska, nie tylko w wymiarze systemowym, ale też lokalnym, by w chwili, kiedy stanie się to konieczne, móc podjąć szybkie i adekwatne kroki zmierzające do zminimalizowania negatywnych konsekwencji sytuacji kryzysowych.

I Kongres Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej to pierwsza w Polsce konferencja poświęcona zagadnieniom dotyczącym kompleksowego działania, zarówno struktur państwa jak i obywateli. Wydarzenie stanowi doskonałą okazję do wymiany doświadczeń przez specjalistów, przedstawicieli samorządu, świata polityki, nauki, służb mundurowych i wojska.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Astur

    Biorąc pod uwagę to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą a także wojnę w Gazie, przeciętny obywatel powinien nauczyć się minimalizmu, zasad przetrwania, języka angielskiego, hiszpańskiego i portugalskiego (zamiast tych dwóch ostatnich może być interlingua; zawiera w sobie także francuski i włoski) i w razie zaognienia sytuacji uciekać za granicę. Zamiast topić pieniądze w bezsensowne schrony, powinien przeznaczone na to środki zamienić na złoto lub kamienie szlachetne, co jest o wiele lepszą inwestycją niż długoterminowe lokaty lub fundusze powiernicze, a przy tym pozwala na zabranie oszczędności ze sobą, niezależnie od tego, czy rząd w obliczu kryzysu zajmie konta obywateli, czy nie. Właściwie, biorąc pod uwagę to, co poprzednio wyprawiał z OFE, możemy być pewni, że w razie wojny, rząd zabierze nam wszystko.

  2. Falochron

    No to ładnie to wygląda, jadę na działkę coś kopać !!!

  3. zLoad

    Mam pytanie do tego szefa BBN- czy wyglądamy jak byśmy się bali?

  4. noname123

    Latem zeszłego roku pisałem do odpowiednich osób w wydziale zarządzania kryzysowego i bezpieczeństwa w moim mieście odnośnie miejsc schronienia na moim osiedlu. Odpowiedzieli ogólnikami i napisali, że inwentaryzują i powiadomią mieszkańców kiedy skończą. Najwidoczniej do tej pory nie skończyli, bo nie zostałem poinformowany. W związku z tym wyniki badania absolutnie mnie nie dziwią, skoro nawet osoby odpowiedzialne nie wiedzą gdzie się schronić.

  5. Sаilor

    Patrzę na wykres nr 3 i widzę, że prawa wyborcze w tym kraju powinno mieć co najwyżej 7.1% obywateli. Reszta najwyraźniej chce budować neo-PRL, i to ten z czasów Bieruta, nie Gierka lub Rakowskiego.

  6. OptySceptyk

    Nie można pytać ludzi, czy wiedzą, gdzie jest schron, w sytuacji, kiedy w Polsce schronów nie ma. A nawet gdyby zapadła decyzja, żeby zacząć je budować, to nie mamy żadnych wytycznych technicznych, więc gdyby ktokolwiek chciał, to i tak robiłby to na własną odpowiedzialność.

Reklama