Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Nowe pojazdy GOPR. Dzieło inżynierów i ratowników
Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe modernizuje flotę pojazdów ratowniczych. Nowe, specjalnie zabudowane auta na bazie Toyoty Hilux przekazała ratownikom spółka Concept z Bielska Białej. GOPR dysponuje teraz 9 takimi karetkami górskimi.
Jak przypomina dostawca pojazdów ratowniczych dla GOPR, 30 lat temu jeździło ono na radzieckiej produkcji UAZ-ach. Kilka lat temu pojawiły się w GOPR nowoczesne Mercedesy GLA, które miały jednak mankament - ich krótkie nadwozie nie pozwalało na montaż kosza ratowniczego w pojeździe. Powoli wychodzą z użytkowania w GOPR także auta marki Land Rover, nie produkowane już w wersji odpowiadającej górskim ratownikom. "Pojazd najlepiej odpowiadający ich potrzebom trzeba było zrobić samemu. I taki powstał. W Polsce" - czytamy.
Auta, które wyprodukowała spółka Concept z Bielska Białej posiadają specjalną, zintegrowaną zabudowę pozwalającą na przewóz do 6 osób lub 3 z noszami ratowniczymi w tylnej części górskiej karetki. Zostały wykonane na bazie Toyoty Hilux 2,4 D-4D z silnikami o pojemności 2,393 l z mocą 110 kW. Concept dostosowała go do potrzeb ratowników w górach.
W jego powstaniu połączono doświadczenie inżynierów z Conceptu z wymaganiami, uwagami i potrzebami ratowników, którzy aktywnie uczestniczyli w powstaniu tego auta dzieląc się uwagami z konstruktorami. W ten sposób powstał najlepszy pojazd, jakim do tej pory dysponowaliśmy. Cztery nowe Toyoty już jeżdżą w czterech naszych grupach regionalnych: Beskidzkiej, Bieszczadzkiej, Podhalańskiej i Krynickiej.
Pojazdy GOPR mają zatem konstrukcję dopasowaną do pracy ratowników. Auto posiada w tylnej części dwa fotele na szynach. Po wymontowaniu lewego, można w tym miejscu szybko umocować kosz ratowniczy (nosze). W tej części, nad noszami, znajduje się dodatkowe oświetlenie LED. Na suficie, kolejne szyny umożliwiają podpięcie i zabezpieczenie wyposażenia górskich ratowników. Dostanie się do środka i umieszczenie kosza ratowniczego ułatwiają szerokie drzwi z tyłu pojazdu.
Do górskich warunków jazdy potrzebne było wzmocnione zawieszenie, zwiększony w stosunku do fabrycznej wersji został prześwit pojazdu, auto ma możliwość brodzenia do głębokości 70 cm. Wzmocnione zostały boczne progi, wykonano je ze stalowych rur przymocowanych do ramy, z punktami do mocowania podnośnika. Auto otrzymało stopnie i uchwyty, które ułatwiają ratownikom wejście do pojazdu. Na całej długości dachu znajduje się bagażnik, do którego dostęp ułatwiają kolejne stopnie i uchwyty. Na zewnątrz auto posiada dodatkowe lampy LED, które pozwalają ratownikom na oświetlenie pola pracy w warunkach nocnych. Co ciekawe, po wykonaniu zabudowy, pojazd osiąga ładowność 800 kg.
To już kolejne Toyoty z Conceptu w GOPR. Dostarczane są ratownikom od kilku lat. W tej chwili goprowcy mają 9 takich aut ratowniczych. Auta z bielskiej spółki wyjeżdżają już w teren po kilka razy dziennie od Karkonoszy po Bieszczady.
Każda kolejna partia powstaje z uwzględnieniem uwag ratowników, możemy zatem powiedzieć, że każdy pojazd jest oparty nie tylko na nowszym modelu tej Toyoty, ale jest także coraz doskonalszy pod względem użyteczności i komfortu pracy w górach. Praca z GOPR to dla nas ciekawe wyzwanie i lata spędzone z ratownikami dało naszym inżynierom wielkie doświadczenie w konstruowaniu specjalnych pojazdów. Możemy zatem powiedzieć, że ten projekt przeniósł wymierne korzyści zarówno ratownikom, jak i nam - producentowi zabudowy auta.
Przypomnijmy, że Concept sp. z o.o. jest producentem pojazdów specjalnych, zabudów i komponentów dla nich oraz łodzi aluminiowych dla wojska i służb bezpieczeństwa publicznego. Zaopatruje również armię i wyspecjalizowane służby w pojazdy o specjalnych wymaganiach wynikających ze specyfiki pracy. Concept to również producent ramp szturmowych służących do działań antyterrorystycznych, z których korzystają specjalne oddziały Żandarmerii Wojskowej, wojska i policji.