Reklama

Terroryzm finansowany captagonem

Autor. usfa.fema.gov

Captagon, syntetyczny stymulant amfetaminowy, od lat stanowi jedno z największych wyzwań społecznych i politycznych na Bliskim Wschodzie. Początkowo stosowany w celach medycznych, dziś jest źródłem ogromnych dochodów dla sieci przestępczych i ugrupowań polityczno-wojskowych. Według raportów Organizacji Narodów Zjednoczonych wartość rynku captagonu w regionie szacuje się na kilkanaście miliardów dolarów rocznie, a głównymi odbiorcami pozostają państwa Zatoki Perskiej, przede wszystkim Arabia Saudyjska.

W lipcu 2025 roku przeprowadzono jedną z największych operacji antynarkotykowych ostatnich lat. Libańskie siły bezpieczeństwa, wspierane informacjami wywiadowczymi z Bagdadu, zlikwidowały fabrykę captagonu w dolinie Bekaa. Jak podaje AP News, zakład w miejscowości Yammoune został zniszczony, a służby zabezpieczyły duże ilości narkotyków oraz sprzęt do ich produkcji. Według Al Jazeera była to najpotężniejsza akcja wymierzona w struktury captagonu w Libanie od wielu lat, a jej sukces był możliwy dzięki bezprecedensowej współpracy wywiadowczej między Irakiem a Libanem.

Reklama

Irak jako nowy gracz w walce z narkotykami

Zaangażowanie Iraku w walkę z captagonem wynika z kilku powiązanych ze sobą czynników społecznych, politycznych i geopolitycznych. Przede wszystkim problem narkotyków staje się coraz poważniejszy na jego własnym terytorium. Jak podaje UNODC (United Nations Office on Drugs and Crime), w ostatnich latach odnotowano gwałtowny wzrost uzależnień od amfetaminy i captagonu, szczególnie wśród młodych ludzi w południowych regionach kraju.

Dla rządu oznacza to nie tylko zagrożenie dla zdrowia publicznego, lecz także ryzyko destabilizacji społecznej. Ponadto, jak zwraca uwagę Carnegie Middle East Center, irackie milicje szyickie w okresach kryzysu finansowego angażują się w przemyt narkotyków, co podważa autorytet państwa i wzmacnia równoległe struktury władzy.

Walka z captagonem staje się zatem narzędziem do odbudowy roli państwa i ograniczania wpływu grup zbrojnych powiązanych z Iranem.

Wymiar geopolityczny

Premier Iraku Mohammad Shia al-Sudani, jak wskazują analitycy Royal United Services Institute (RUSI), stara się wysłać sygnał do USA i państw UE, że jego kraj jest gotów do współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa regionalnego. Udział irackich służb w operacjach antynarkotykowych w Libanie i Syrii został odczytany jako gest dobrej woli wobec Zachodu.

Czytaj też

Ma to szczególne znaczenie w kontekście prognoz Morgan Stanley, według których w 2026 roku ceny ropy mogą spaść do około 60 dolarów za baryłkę. Dla Iraku, którego gospodarka jest niemal całkowicie uzależniona od eksportu surowców, oznacza to perspektywę kryzysu budżetowego i konieczność zabiegania o wsparcie Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wcześniejsze gesty wobec USA i Europy mają zatem wzmocnić jego pozycję w przyszłych negocjacjach.

Balansowanie wobec Iranu

Zaangażowanie Iraku w operację przeciwko captagonowi w Libanie ma jednak swoją cenę. Jak podaje AP News, fabryki w dolinie Bekaa od lat są powiązane z działalnością Hezbollahu, który czerpie z tego procederu ogromne dochody i pozostaje kluczowym sojusznikiem Iranu. Irak, wspierając ich likwidację, naruszył interesy Teheranu.

Reklama

Zdaniem analityków RUSI premier al-Sudani stosuje strategię kontrolowanych gestów – punktowe działania przeciwko sieciom wspieranym przez Iran nie mają charakteru otwartej konfrontacji. To raczej sygnał do USA i państw arabskich, że Irak nie chce być postrzegany wyłącznie jako klient Teheranu. Opóźnienie w ogłoszeniu udziału w operacji miało z kolei zminimalizować ryzyko politycznych reperkusji po wojnie izraelsko-irańskiej z czerwca 2025 roku.

Reakcje międzynarodowe

Jak przypomina Al Jazeera, miesiąc przed libańską operacją ministrowie spraw wewnętrznych Iraku, Libanu, Jordanii i Syrii spotkali się w Ammanie, by zacieśnić współpracę w walce z handlem narkotykami. W tym kontekście udział Iraku w działaniach w dolinie Bekaa stał się dowodem realizacji tych ustaleń. Zdaniem AP News, operacja została bardzo dobrze przyjęta w państwach Zatoki Perskiej, które od dawna domagały się większego zaangażowania regionalnego w zwalczanie captagonu.

Czytaj też

Arabia Saudyjska, największy rynek zbytu dla tego narkotyku, może obecnie postrzegać Irak jako potencjalnego partnera w budowie szerszej koalicji antynarkotykowej. Z perspektywy Stanów Zjednoczonych udział Iraku w akcji jest wyraźnym sygnałem, że kraj ten nie musi być wyłącznie problematycznym sojusznikiem, lecz może stać się pragmatycznym partnerem. Jak podkreśla RUSI, dla administracji amerykańskiej to okazja do budowania obrazu Iraku jako państwa zdolnego do samodzielnych działań i gotowego do współpracy.

Captagon w Europie

Chociaż captagon jest przede wszystkim problemem Bliskiego Wschodu, jego obecność coraz częściej odnotowuje się także w Europie. Według raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) UE stała się kluczowym obszarem tranzytowym – między 2018 a 2023 rokiem przez Europę przemycono około 127 milionów tabletek captagonu, w tym rekordowe 84 miliony skonfiskowane w Salerno we Włoszech w 2020 roku.

Reklama

Jak podaje AP News, po upadku reżimu Asada ujawniono laboratoria, z których narkotyk trafiał również do Europy. Financial Times zwraca uwagę, że captagon eksportowano przez porty śródziemnomorskie i zachodnioeuropejskie, co czyni kontynent ważnym punktem tranzytowym. Według raportu think tanku Stimson Center w Niemczech, m.in. w Aachen i Heidenheim, pojawiły się sprawy sądowe ujawniające działalność sieci przestępczych związanych z captagonem, które powiązano także z handlem bronią i innymi nielegalnymi towarami.

Captagon jako instrument polityki i źródło finansowania terroryzmu

Handel captagonem od lat stanowi jedno z kluczowych źródeł finansowania organizacji terrorystycznych i zbrojnych na Bliskim Wschodzie. Narkotyk ten, pierwotnie wprowadzony jako środek medyczny, stał się filarem gospodarki cienia w Syrii i krajach sąsiednich. Według U.S. Department of the Treasury przemysł captagonu w Syrii był przez lata jednym z głównych źródeł dochodów reżimu Baszara al-Asada oraz powiązanych z nim struktur wojskowych i paramilitarnych.

Produkcja i przemyt zapewniały miliardy dolarów rocznie, umożliwiając utrzymanie aparatu represji. Jak podaje Financial Times, wartość tego rynku szacowano na co najmniej 5 miliardów dolarów rocznie, a po upadku części struktur reżimowych ujawniono i zlikwidowano ogromne laboratoria captagonu.

W procederze tym uczestniczyły również inne ugrupowania. Atlantic Council donosi, że Państwo Islamskie wykorzystywało captagon jako źródło finansowania działań terrorystycznych, ukrywając transporty warte nawet ponad miliard euro w kontenerach wysyłanych za granicę. Analiza RAND Corporation wskazuje, że bojownicy ISIS stosowali także taktykę „mikrofinansowania” – zajmowali się małoskalowym handlem narkotykami, aby zdobyć środki na podróże, zakupy broni czy sprzęt komunikacyjny.

Czytaj też

Swoją rolę w przemycie odgrywał również Hezbollah. Według The Jerusalem Post organizacja ta zapewniała ochronę szlaków transportowych oraz uczestniczyła w produkcji captagonu, zwłaszcza w libańskiej dolinie Bekaa. Dzięki temu mogła finansować swoje operacje militarne i polityczne. Podobne mechanizmy stosowały powiązane z Iranem milicje szyickie w Iraku, które w okresach spadku cen ropy angażowały się w handel narkotykami, traktując go jako alternatywne źródło dochodów.

Szerszy kontekst tego zjawiska ukazuje obraz Syrii jako państwa-narkobiznesu. The New Yorker opisał kraj jako „narco-state”, w którym rodzina Asadów – zwłaszcza Maher al-Asad – zarządzała siecią produkcji i dystrybucji captagonu. Z kolei The Guardian zauważył, że handel tym narkotykiem pomógł reżimowi przetrwać w czasie wojny domowej i sankcji międzynarodowych, stając się de facto podstawą funkcjonowania gospodarki wojennej.

Captagon nie jest zatem jedynie problemem kryminalnym czy zdrowotnym. To narzędzie finansowania reżimów i organizacji terrorystycznych. Dochody z jego produkcji i przemytu wspierały reżim Asada, Hezbollah, Państwo Islamskie oraz inne grupy zbrojne w regionie.

Dzięki narkotykowi możliwe było utrzymywanie aparatów represji, prowadzenie działań wojennych i terroryzmu oraz budowanie siatek wpływów transnarodowych, co czyni captagon jednym z najważniejszych ogniw współczesnej geopolityki Bliskiego Wschodu.

Reklama
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania
Reklama

Komentarze

    Reklama