Na początku roku tunezyjski rząd rozpoczął budowę bariery ochronnej wzdłuż liczącego 195 km odcinka granicznego z Libią. Składająca się z różnego rodzaju zasieków, wałów z piasku oraz rowów wypełnionych wodą bariera ma na celu uniemożliwienie pokonywania granicy pojazdami oraz utrudnienie forsowania jej islamskim terrorystom. W ten sposób rząd chce zwiększyć bezpieczeństwo turystów odwiedzających Tunezję.
Aktywnej pomocy finansowej dla tego przedsięwzięcia udzielił rząd Stanów Zjednoczonych. Amerykańska Agencja Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia (DTRA) zamówiła w firmach amerykańskich zintegrowany system nadzoru granicy, którego głównym elementem są zdalnie monitorowane czujniki. Amerykanie ponadto wyszkolą funkcjonariuszy tunezyjskich siły zbrojnych oraz organów bezpieczeństwa.
Tunezja jest szczególnie zagrożona z uwagi na trwający konflikt wewnętrzny w Libii, powodujący ryzyko napływu członków grup terrorystycznych.