Reklama

Policja

Zawieszony funkcjonariusz bez pełnego uposażenia. Związkowcy: Nie ma na to naszej zgody

Autor. DGRSZ

Sprzeciw związkowców budzi jeden z zapisów, który znalazł się w rządowym projekcie ustawy dotyczący usprawnienia działań służb na granicy polsko-białoruskiej. Chodzi o możliwość zachowania pełnego uposażenia dla żołnierza zawieszonego w czynnościach służbowych w przypadku niezamierzonego naruszenia prawa przy ochronie granicy. Jak się okazuje, na podobne regulacje nie mają co liczyć policjanci. „Budujemy znowu przepis, który będzie tylko bronił żołnierza, a nie innych funkcjonariuszy. Nie ma na to naszej zgody” – podkreślił w rozmowie z InfoSecurity24.pl przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.

W tym tygodniu w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Dokument zakłada m.in. rozszerzenie katalogu przypadków użycia lub wykorzystania przez funkcjonariuszy Policji i Straży Granicznej środków przymusu bezpośredniego.

Po pierwszym czytaniu rządowy projekt został skierowany do dalszych prac w sejmowej komisji obrony narodowej oraz komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

Czytaj też

Jak się jednak okazuje, jeden z zapisów zawartych w projekcie budzi sprzeciw policyjnych związkowców. Chodzi o przepis, który zakłada „możliwość zachowania prawa do pełnego uposażenia dla żołnierza zawieszonego w czynnościach służbowych, przeciwko któremu wszczęto postępowanie karne o przestępstwo popełnione w następstwie użycia środków przymusu bezpośredniego, broni lub innego uzbrojenia w związku z wykonywaniem zadań lub czynności służbowych”.

Mając na uwadze dynamikę działań związanych z obroną granicy państwowej, w trakcie których może dojść do niezamierzonego naruszenia obowiązującego porządku prawnego przez żołnierza i w związku z tym prowadzenia postępowania karnego przeciwko takiemu żołnierzowi, proponuje się, aby w przypadku żołnierza zawieszonego w czynnościach służbowych dowódca jednostki wojskowej, w której żołnierz pełni służbę, mógł, biorąc pod uwagę okoliczności popełnienia zarzucanego żołnierzowi przestępstwa, w szczególności będącego następstwem użycia środków przymusu bezpośredniego, broni lub innego uzbrojenia w związku z wykonywaniem czynności lub zadań służbowych, zachować prawo do pełnego uposażenia oraz prawo do dodatków o charakterze stałym.
Fragment uzasadnienia rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa.
Reklama

Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski w rozmowie z InfoSecurity24.pl wprost podkreślił, że rozumie, że to rozwiązanie „narodziło się” po kontrowersjach związanych z zatrzymaniem żołnierzy, którzy użyli broni na granicy. „Nie chcę rozstrzygać, czy użyli jej prawidłowo, czy nie. Niemniej jednak uważam, że ten przepis nie może dotyczyć tylko żołnierzy. Przecież nie tylko żołnierze pełnią służbę na polsko-białoruskiej granicy. Granicy broni też Policja i Straż Graniczna. A w tym przypadku robi się przepis jedynie dla wojska” – powiedział Jankowski.

„Budujemy znowu przepis, który będzie tylko bronił żołnierza, a nie innych funkcjonariuszy. Nie ma na to naszej zgody. Już dzisiaj, wspólnie z Przewodniczącym NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej Marcinem Kolasą, kierujemy pismo do ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka o równe traktowanie służb na granicy” – zaznaczył szef NSZZ Policjantów.

Czytaj też

W jego ocenie „nie może być tak, że jedna służba będzie miała przepis, który chroni, a inni funkcjonariusze pozostaną bez ochrony prawnej w tym zakresie”. „Od użycia broni może zależeć życie i zdrowie funkcjonariusza. Podczas dynamicznych sytuacji nie ma czasu na kalkulację konsekwencji - zabiorą mi pół wypłaty czy nie?” – podkreślił.

Mamy nadzieję, że szef MSWiA dołoży wszelkich starań, żeby to rozwiązanie objęło również Policję i Straż Graniczną” – dodał przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze