Reklama

Policja

Mundurowa mieszkaniówka, "to sprawa, z którą trzeba się zmierzyć"

Autor. Marek Szałajski, Tomasz Oleszczuk/KSP

W moim przekonaniu pensje w Policji powinny być wyższe. Natomiast nie tylko kwestia wynagrodzeń jest istotna. Policjanci zwracają uwagę na żołnierzy, którzy otrzymują wysoki dodatek mieszkaniowy. To jest sprawa, z którą musimy się absolutnie zmierzyć – zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Jak dodał, tą kwestią zajmie się ministerialno-związkowa grupa robocza, która w piątek rozpoczyna pracę.

Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak był w czwartek gościem w Programie Pierwszym Polskiego Radia. Podczas rozmowy został m.in. zapytany o sytuację w Policji w kontekście podwyżek, o które ubiegają się policjanci. „Jesteśmy w dialogu ze związkami zawodowymi. Ta rozmowa jest bardzo merytoryczna, poważna. I te największe związki zawodowe siedzą z nami przy stole” – podkreślił Siemoniak.

Reklama

Szef MSWiA dodał, że w piątek zaczyna pracować ministerialno-związkowa grupa robocza. O powołaniu tego zespołu InfoSecurity24.pl informował na początku października.

Szef MSWiA poinformował też, że jednym z tematów, jakie zostaną podjęte podczas prac zespołu, będzie kwestia podwyżek w formacji oraz problemów mieszkaniowych. „Chciałbym, żeby te wynagrodzenia były wyższe. Chcemy siąść i pracować nad tym, jak mieszkaniowe sprawy policjantów załatwiać, jak rozwiązywać różne problemy” – zapewnił.

Czytaj też

Policjanci zwracają uwagę na żołnierzy, którzy otrzymują wysoki dodatek mieszkaniowy. I tak, jak na start w Policji czy w wojsku, w sensie wynagrodzenia, dziś jest mniej więcej podobnie, tak ten dodatek mieszkaniowy i różne absolutnie należne żołnierzom dodatki sprawiają, że mamy tutaj niekorzystną sytuację” – powiedział Siemoniak. Dodał, że „niestety zdarza się, że policjanci ubiegają się o przeniesienie do służby wojskowej w związku z tym”.

Zapewnił przy tym, że podczas rozmów – w ramach grupy roboczej – będą szukać planu na te problemy mieszkaniowe w Policji. „Rozmawiałem z komendantem stołecznym Policji. On rozmawia z każdym odchodzącym policjantem czy policjantką i jest absolutnie przekonany co do tego, że chodzi o sprawy mieszkaniowe. Mówią (mu – przyp. red.) komendancie bardzo mi odpowiada służba w Policji, ale zakładam rodzinę i nie jestem w stanie bez wsparcia mieszkaniowego zapewnić sobie, czy wynająć, czy tym bardziej wziąć kredytu. To jest sprawa, z którą musimy się absolutnie zmierzyć” – dodał szef MSWiA.

O problemach mieszkaniowych w Warszawie, komendant stołeczny Policji insp. Dariusz Walichnowski mówił też w rozmowie z InfoSecurity24.pl. Inspektor podkreślił wtedy, że ma świadomość, że „rynek zewnętrzny da większe pieniądze prawnikowi, niż Policja jest w stanie mu zaoferować”. „Więc pewnie gdzieś z tych powodów także przegrywamy. I mam tego świadomość. Im większe miasto, większe możliwości i szanse” – oceniał szef stołecznej Policji.

Reklama

„Czy to w Warszawie ma znaczenie? Ma ogromne, ponieważ jeżeli ktoś chce pełnić służbę w Warszawie, a nie jest stąd, nie ma mieszkania, to musi je wynająć. Nie muszę tłumaczyć, ile kosztuje wynajem mieszkania w Warszawie. Są to znaczące różnice. I może się okazać, że w Warszawie nie będzie go na to stać. I miałem już takie sytuacje. Spotkałem się z głosami, że policjanci nie tylko chcą odejść z garnizonu stołecznego, ale chcieli w ogóle odejść z Policji, ponieważ najzwyczajniej wprost powiedzieli, że nie było ich stać na to, żeby wynajmować mieszkanie” – mówił inspektor Walichnowski.

Mieszkaniówka nie równa nawet w resorcie

O to, jak aktualnie wygląda sytuacja w zakresie uprawnień mieszkaniowych przysługujących funkcjonariuszom służb podległych resortowi spraw wewnętrznych i administracji, InfoSecurity24.pl zapytało MSWiA. „Resort spraw wewnętrznych i administracji dostrzega potrzebę uporządkowania rozwiązań, w tym zmniejszenia różnic w zakresie uprawnień mieszkaniowych przysługujących funkcjonariuszom służb i żołnierzom. Aktualnie podjęte zostały wstępne prace analityczne w tym zakresie” – przekazał w odpowiedzi na nasze pytania Wydział Prasowy MSWiA.

Reklama

Z informacji przekazanej przez ministerstwo wynika, że w Policji i Straży Granicznej świadczenia są na podobnym poziomie. Pomoc finansowa na uzyskanie lokalu mieszkalnego przez funkcjonariusza Policji i SG wynosi 6 612 złotych dla jednej normy zaludnienia. Zaledwie 30 groszami różni się w tych formacjach równoważnik pieniężny za brak lokalu mieszkalnego (z rodzinami), który w SG wynosi 17,60 zł (stawka dzienna), a w Policji – 17,90 zł.

Na nieco mniejszą pomoc finansową na uzyskanie lokalu mieszkalnego mogą liczyć funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej. Dla jednej normy zaludnienia pomoc finansowa dla strażaka wynosi 6 482 złotych. Dla strażaka równoważnik pieniężny za brak lokalu mieszkalnego z rodzinami wynosi – dokładnie tyle co w SG – 17,60 zł (stawka dzienna).

Czytaj też

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Służbie Ochrony Państwa, gdzie funkcjonariusze dla jednej normy zaludnienia mogą liczyć na pomoc finansowa w uzyskaniu lokalu mieszkalnego na kwotę 67 370 złotych. W najmniejszej formacji podległej MSWiA inaczej jest też liczony równoważnik za brak lokalu, który dla funkcjonariusza z rodziną wynosi 1 011 złotych miesięcznie.

Reklama

Komentarze (3)

  1. Templar

    „niestety zdarza się, że policjanci ubiegają się o przeniesienie do służby wojskowej w związku z tym”. Hahaha, zdarza się? W ciągu ostatniej dekady pewnie kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy poszło do wojsko z tego powodu!

  2. user_1061959

    A w służbie więziennej stawka dzienna poniżej 10 zl....

  3. user_1063186

    Ja myślę że przywileje i mieszkaniówki powinny być zabrane i wtedy tylko taka pensja jaka mają wszyscy Polacy a nie mają domy o chcą jeszcze kasę wstydu nie mają bezczelni .

Reklama