Reklama

Policja

Fot. policja.pl

Ćwiczenia z bronią maszynową i gładkolufową na razie w wersji "lokalnej"

Wycofane z programu szkolenia zawodowego podstawowego policji ćwiczenia z użycia broni maszynowej i gładkolufowej realizowane są przez policjantów już w ramach doskonalenia zawodowego lokalnego - poinformował posłów Maciej Wąsik, sekretarz stanu w resorcie spraw wewnętrznych i administracji. Sytuacja ta jest jednak tymczasowa i związana z trwającą w kraju epidemią koronawirusa. 

"W celu zapewnienia spójności w kształceniu podstaw strzelania z wymienionych rodzajów broni komendantom wojewódzkim (Stołecznemu) Policji zostały przekazane programy doskonalenia zawodowego lokalnego obejmujące tematykę wyszkolenia strzeleckiego – podstaw strzelania z pistoletu maszynowego i ze strzelby gładkolufowej" - pisze Maciej Wąsik w odpowiedzi na interpelację poselską, w której politycy poruszyli temat skróconego jeszcze w zeszłym roku szkolenia zawodowego podstawowego policjantów. Decyzja komendanta głównego formacji związana była z trwającą w Polsce epidemią koronawirusa, która wymusiła na policji, chcącej zachować ciągłość kształcenia i uzupełniania kadr, ścięcie liczby miejsc w szkołach policyjnych i osób uczestniczących w zajęcia, a także mocne okrojenie programu kursu. Jak podkreślał niedawno w wywiadzie dla InfoSecurity24.pl rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Ciarka, "dziś najważniejsze jest, by nie doszło do zbiorowego zakażenia, a młodzi funkcjonariusze nabyli podstawy, które są niezbędne by móc pełnić służbę patrolowo-interwencyjną". 

Zawieszone jeszcze w marcu 2020 roku szkolenie wznowiono dopiero 8 czerwca tego samego roku. "Opracowano program szkolenia zapewniający bezpieczeństwo słuchaczom oraz gwarantujący właściwe przeszkolenie funkcjonariuszy do wykonywania zadań na stanowiskach podstawowych" - podkreśla Wąsik w piśmie. Ostatecznie skrócono go do 485 godzin lekcyjnych i 64 dni. "W szkołach policji, w ramach kursu podstawowego, pozostały te przedmioty, które wymagają fachowej wiedzy teoretycznej i konieczności skorzystania z infrastruktury szkolnej, natomiast materiał z tych zajęć, które zostały skrócone i odbyć mogą się w ramach doskonalenia lokalnego, tam właśnie będzie uzupełniany" - tłumaczył insp. Ciarka. Zniknęło z niego jednak m.in. przygotowanie do "pełnienia służby w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych lub doprowadzonych w celu wytrzeźwienia", a "udział w działaniach związanych z przywracaniem zbiorowo naruszonego porządku publicznego" zmieniono na "postępowanie policjanta w sytuacjach kryzysowych". Robiąc cięcia formacja kierowała się tym, że elementy te realizowane mogą być w trakcie tzw. adaptacji zawodowej, którą przez ponad 2 miesiące po kursie podstawowym każdy funkcjonariusz odbywa w oddziałach prewencji.

Z programu wycofano również ćwiczenia z użycia broni maszynowej lub gładkolufowej, które zajmowały odpowiednio ok. 13h i 14h. W trakcie epidemii całe szkolenie strzeleckie podczas kursu skrócono do 57h, a wcześniej trwało ono nawet 144h. W programie zostawiono jednak podstawy szkolenia strzeleckiego, strzelania przygotowawcze i statyczne, strzelania szybkie, strzelania dynamiczne oraz strzelania sytuacyjne. Do komendantów wojewódzkich i stołecznego trafiły więc, jak wspomniano wcześniej, specjalne "epidemiczne" programy doskonalenia zawodowego lokalnego, obejmujące tematykę wyszkolenia strzeleckiego - podstaw strzelania z pistoletu maszynowego i ze strzelby gładkolufowej. Po jego ukończeniu mundurowy otrzymuje zaświadczenie potwierdzające nabycie uprawnień do używania określonych rodzajów broni. 

Posłowie pytali również o to, dlaczego podczas kursu "tak mało uwagi poświęca się jednemu z ważniejszych zagadnień – prawom człowieka"? Wiceminister zapewnił ich, że "treści te są wielokrotnie poruszane w trakcie zajęć dotyczących m.in. legitymowania, zatrzymywania, przeszukiwania, przeprowadzania interwencji i użycia środków przymusu bezpośredniego". Co więcej, "w każdej komendzie wojewódzkiej (Stołecznej) Policji pełnią służbę pełnomocnicy do spraw ochrony praw człowieka oraz absolwenci kursu specjalistycznego w przedmiocie prowadzenia zajęć z zapobiegania przestępstwom z nienawiści i ich zwalczania". 

Szkolenie standardowo, w warunkach nienaznaczonych epidemią koronawirusa, trwa około sześciu miesięcy, czyli i tak - w opinii komendanta głównego policji gen. insp. Jarosława Szymczyka - za krótko. Jak podkreślał nie raz w rozmowach z InfoSecurity24.pl, "to jest czas zbyt krótki do odpowiedniego przygotowania funkcjonariusza do pełnienia służby na ulicy". Dlatego obawy budzić może wysyłanie policjantów "na ulicę" po niecałych dwóch miesiącach szkolenia. Szef formacji zapewnił, że ma świadomość ułomności tego systemu, ale "jeżeli chcemy mieć policjantów na ulicach, jeżeli chcemy mieć zapewniony ciągle wysoki poziom bezpieczeństwa w Polsce, to w tej chwili nie da się tego zrobić inaczej". 

W kursie 2-miesięcznym zrezygnowaliśmy przede wszystkim z elementów, które mogą być realizowane w trakcie tzw. adaptacji zawodowej, którą przez ponad 2 miesiące każdy funkcjonariusz odbywa w oddziałach prewencji. Oczekujemy też zwiększonego zaangażowania przełożonych w zakresie doskonalenia lokalnego i uzupełniania tych obszarów, które być może w trakcie kursu podstawowego nie zostały poruszone.

gen. insp. Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji, wypowiedź z 17 lutego br.

Nie oznacza to jednak, że policjantów, którzy do służby trafili po skróconym kursie podstawowym nie czeka doszkalanie. "(...) przygotujemy program szkolenia uzupełniającego dla funkcjonariuszy, którzy w pewnym sensie stracili możliwość pełnego przeszkolenia podstawowego. Gdybyśmy tego nie zrobili, byłoby to też niesprawiedliwe z punktu widzenia tych, którzy ukończyli 6-miesięczne szkolenie" - zapewnił InfoSecurity24.pl komendant Szymczyk.

Przypomnijmy, że program szkolenia zawodowego podstawowego przygotowuje funkcjonariusza (teoretycznie i praktycznie) do wykonywania zadań służbowych na poziomie podstawowym, na stanowisku policjanta w służbie prewencyjnej w komórkach organizacyjnych patrolowo-interwencyjnych i oddziałów prewencji Policji. Na szkolenie zawodowe podstawowe kierowani są mundurowi, którzy przeszli pozytywnie procedurę związaną z przyjęciem do służby oraz złożyli ślubowanie policyjne, a także odbyli w jednostkach macierzystych szkolenie z zakresu ochrony informacji niejawnych i posiadają Poświadczenie Bezpieczeństwa, upoważniające ich do dostępu do informacji niejawnych, oznaczonych klauzulą "Poufne". Kontynuacją szkolenia zawodowego podstawowego jest adaptacja zawodowa, podczas której policjanci są delegowani do czasowego pełnienia służby w oddziale prewencji Policji (samodzielnym pododdziale prewencji Policji) i pełnią służbę w pionie prewencji przy wsparciu wyznaczonego opiekuna służbowego.

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze

    Reklama