- Bardzo mi zależy na tym, żeby te decyzje zapadły szybko, ponieważ są to niezwykle istotne garnizony z punktu widzenia chociażby tego, co przed nami w lipcu (szczyt NATO i Światowe Dni Młodzieży). Są pewne propozycje kadrowe, ale nie mogę o nich mówić. Rozmowy trwają. Zależy nam na tym, żebyśmy mieli już pełen skład kierownictwa polskiej policji - powiedział komendant.
Zaznaczył również, że wakaty na najwyższych stanowiskach kierowniczych powinny zostać uzupełnione już w maju. - Będą to oficerowie kompetentni, doświadczeni i dający gwarancję na to, że będzie to najwyższy poziom zarządzania i kierowania garnizonami - zapewnił Jarosław Szymczyk.
Zgodnie z przepisami komendantów wojewódzkich policji powołuje na wniosek szefa policji minister spraw wewnętrznych i administracji.
Tuż po objęciu stanowiska szefa policji Szymczyk podkreślał, że nie przewiduje zmian w kierownictwie KGP, bo - jak mówił - ma "zdecydowanie pełne zaufanie do obecnych zastępców". Dopytywany o komendantów wojewódzkich podkreślił, że są to "ludzie, którzy zaczęli niedawno swoją służbę na tych stanowiskach". - Są to młodzi, perspektywiczni oficerowie policji. Wierzę głęboko, że wspólnie z nimi stworzę zespół, który policję przeprowadzi przez te dwa bardzo ważne wydarzenia w lipcu, a także w kolejnych latach będzie budował ten pozytywny wizerunek formacji - mówił, zapowiadając jedynie obsadzenie tych stanowisk, na których obecnie są p.o. komendantów wojewódzkich.
Do zmian kadrowych na stanowiskach komendantów wojewódzkich policji doszło za poprzednika Szymczyka inp. Zbigniewa Maja. Komendant stołeczny policji nadinsp. Michał Domaradzki został odwołany w lutym, tuż przed rezygnacją Maja ze stanowiska szefa policji. Obecnie p.o. komendanta stołecznego jest insp. Piotr Owsiewski. Podobna sytuacja jest też w komendach wojewódzkich: świętokrzyskiej i zachodnio-pomorskiej.
Z kolei wakat na stanowisku śląskiego szefa policji powstał w momencie powołania na komendanta głównego policji nadinsp. Szymczyka. P.o. komendanta wojewódzkiego w Katowicach jest insp. Roman Rabsztyn.