Reklama

Legislacja

Zmiany w przepisach o Straży Granicznej. Sejm zajmie się nowelą ustawy

Fot. Straż Graniczna/Twitter
Fot. Straż Graniczna/Twitter

Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy daleka jest od normalności. Obowiązujący na przygranicznych terenach stan wyjątkowy niebawem dobiegnie końca, na co rząd – nowelizacją ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw – stara się przygotować. Przy okazji zmian związanych z trwającym kryzysem granicznym, zdecydowano się znowelizować ustawę o Straży Granicznej, a lista regulacji, które zyskać mają nowy kształt, nie jest wcale taka krótka.

"Projektowana zmiana w ustawie z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej oprócz tego, że stanowi odpowiedź na pilną potrzebę wzmocnienia ochrony integralności granicy Polski, będącej granicą UE i NATO, ma również na celu poprawę bezpieczeństwa funkcjonariuszy Straży Granicznej realizujących zadania z tym związane" – czytamy w uzasadnieniu projektu przygotowanego przez MSWiA.

Zmian w projekcie ustawy jest całkiem sporo. Po pierwsze, nowe rozwiązania legislacyjne polegają na rozszerzeniu katalogu środków przymusu bezpośredniego, których mogą używać funkcjonariusze Straży Granicznej o plecakowe miotacze substancji obezwładniających. Jak argumentują twórcy noweli, konieczność zmian wynika z "nasilającej się presji migracyjnej" a nowe ŚPB w rękach mundurowych z SG ma "poprawić skuteczność odpierania prób siłowego przekraczania granicy państwowej". 

W aktualnym stanie prawnym, w przypadkach określonych w art. 11 ustawy z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej (Dz. U. z 2019 r. poz. 2418), m.in. w razie zagrożenia nienaruszalności granicy państwowej lub niepodporządkowania się wydanym na podstawie prawa poleceniom oraz bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia własnego lub innej osoby, funkcjonariusze SG mogą używać chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznych miotaczy substancji obezwładniających, granatów łzawiących oraz innych urządzeń przeznaczonych do miotania środków obezwładniających. Aktualnie plecakowe miotacze substancji obezwładniających wykorzystywane są przez Policję.

fragment uzasadnienia projektu ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw

Zdaniem MSWiA, przyznanie uprawnienia do użycia tego środka przymusu bezpośredniego jest rozwiązaniem "adekwatnym i proporcjonalnym", a brak możliwości jego wykorzystania mogłoby "powodować konieczność użycia przez Straż Graniczną bardziej inwazyjnych środków, takich jak broń palna". Co więcej, zastosowanie plecakowych miotaczy zwiększyć ma bezpieczeństwo samych funkcjonariuszy w "konfrontacji z agresywną, niepodporządkowującą się wydanym na podstawie prawa poleceniom, osobą i umożliwi jej obezwładnienie".

To oczywiście nie wszystkie zmiany, jakie do ustawy o SG wprowadzić chce MSWiA. Resort zamierza znieść też limit wiekowy dla kandydatów do służby w formacji, który dziś wynosi 35 lat. Uregulowane mają też zostać kwestie dotyczące kwalifikacji zawodowych wymaganych do mianowania funkcjonariuszy Straży Granicznej na stanowisko służbowe. Te dotychczas zawarte były w rozporządzeniu szefa MSWiA w sprawie warunków w zakresie wykształcenia i kwalifikacji zawodowych oraz stażu służby, jakim powinien odpowiadać funkcjonariusz Straży Granicznej na określonym stanowisku służbowym, po noweli zyskają one rangę przepisów ustawowych.

Projekt ustawy zakłada wprowadzenie następujących kwalifikacji zawodowych: podstawowe, podoficerskie, chorążych, oficerskie, kadry kierowniczej (art. 37b ust. 1). Dodatkowo przewiduje, jakie przeszkolenia w innych formacjach mundurowych uznaje się za równorzędne z uzyskaniem kwalifikacji specjalistycznych w Straży Granicznej (art. 37b ust. 4) oraz wymienia formacje mundurowe, w których staż służby oraz pracy będzie uwzględniany do stażu wymaganego w Straży Granicznej do mianowania lub powołania na określone stanowisko służbowe (art. 37d).

fragment uzasadnienia projektu ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw

Od przyjętych reguł będą jednak pewne wyjątki. W projekcie (art. 37b ust. 7) zapisano, że w "szczególnie uzasadnionych przypadkach" można będzie "mianować na stanowisko służbowe funkcjonariusza przyjmowanego do służby w Straży Granicznej przed uzyskaniem przez niego kwalifikacji podstawowych, jeżeli posiada wykształcenie, kwalifikacje specjalistyczne oraz staż służby wymagany na danym stanowisku oraz niezwłocznie po przyjęciu do służby w Straży Granicznej zostanie skierowany na szkolenie podstawowe funkcjonariuszy". Co więcej, będzie można też powołać na stanowisko kierownicze mundurowego przed tym, jak uzyska on kwalifikacje przewidziane dla "kadry kierowniczej". Będzie to możliwe jeżeli ukończy on studia drugiego stopnia oraz zostanie - w terminie określonym przez szefa formacji – "skierowany na szkolenie specjalistyczne dla kadry kierowniczej i dowódczej Straży Granicznej". 

Uzyskanie zgodny komendanta głównego Straży Granicznej - jak czytamy w projekcie - będzie też konieczne w sytuacji mianowania "na stanowisko służbowe funkcjonariusza przyjmowanego do służby w Straży Granicznej przed uzyskaniem przez niego stażu służby wymaganego do mianowania na określone stanowisko służbowe lub kwalifikacji zawodowych, jeżeli ukończył studia drugiego stopnia oraz po przyjęciu do służby w Straży Granicznej zostanie, w terminie określonym przez Komendanta Głównego Straży Granicznej, skierowany na szkolenie podstawowe funkcjonariuszy oraz na przeszkolenie specjalistyczne do mianowania na pierwszy stopień oficerski Straży Granicznej". Podobnie sytuacja wygląda w przypadku mianowania na stanowisko kierownicze - będzie to możliwe przed uzyskaniem przez mundurowego wymaganych kwalifikacji – jeśli "ukończył studia wyższe drugiego stopnia oraz zostanie niezwłocznie skierowany na szkolenie specjalistyczne dla kadry kierowniczej i dowódczej Straży Granicznej".

W art. 37e ust. 2 ustawy zaproponowano, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach funkcjonariusz, który nie spełnia wymogów w zakresie wykształcenia lub kwalifikacji zawodowych, lub stażu służby wymaganych na wyższym stanowisku służbowym, wzorowo wywiązujący się z obowiązków służbowych i przejawiający inicjatywę na dotychczas zajmowanym stanowisku służbowym, za zgodą Komendanta Głównego Straży Granicznej, mógł zostać mianowany na wyższe stanowisko służbowe.

fragment uzasadnienia projektu ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw

W takim przypadku funkcjonariusz będzie zobowiązany do uzupełnienia wymaganego wykształcenia w ciągu 6 lat od dnia mianowania na to stanowisko lub wymaganych przepisami kwalifikacji zawodowych w terminie określonym przez przełożonego". Jeśli mundurowy nie uzupełni wykształcenia lub kwalifikacji zawodowych, nie będzie mógł zostać ponownie mianowany na wyższe stanowisko służbowe w tym trybie. Jak tłumaczą twórcy zmian, w związku z wprowadzeniem możliwości mianowania funkcjonariusza na wyższe stanowisko służbowe pomimo niespełniania wymogów dotyczących wykształcenia, kwalifikacji zawodowych czy stażu służby, "zrezygnowano z zawartej w art. 91 ust. 1 pkt 8 ustawy o Straży Granicznej formy wyróżnienia w postaci mianowania na wyższe stanowisko służbowe".

(…) funkcjonariusz mianowany na stanowisko służbowe na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, pomimo niespełniania warunków w zakresie wykształcenia lub kwalifikacji zawodowych, zachowuje uprawnienie do zajmowania tego stanowiska oraz do mianowania na stanowisko służbowe równorzędne z dotychczas zajmowanym. (…) warunek uzyskania kwalifikacji podstawowych dotyczy funkcjonariusza przyjętego do służby w Straży Granicznej po dniu 18 lipca 2002 r.

fragment uzasadnienia projektu ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw

Projektodawca za równoznaczne z uzyskaniem kwalifikacji oficerskich uznaje "zdany na podstawie przepisów obowiązujących do dnia 14 czerwca 2001 r. egzamin oficerski w Straży Granicznej bez odbycia przeszkolenia specjalistycznego do mianowania na pierwszy stopień oficerski Straży Granicznej".

Dodatkowo MSWiA chce znieść limit czasowy powierzenia obowiązków służbowych dla funkcjonariuszy którym powierzono je "w związku z koniecznością zastępstwa innego funkcjonariusza z powodu jego nieobecności w służbie". Dziś – zgodnie z art. 41 ust. 1 ustawy o SG  powierzenie pełnienia obowiązków na innym stanowisku możliwe jest na czas nieprzekraczający 12 miesięcy. Jak czytamy w uzasadnieniu, "aktualnie wspomniana regulacja wydaje się być nieadekwatna z punktu widzenia potrzeb służby". Co z tym idzie, zaproponowano dodanie art. 41 ust. 1a, "zgodnie z którym ograniczenia w zakresie czasu powierzenia obowiązków do 12 miesięcy nie stosuje się do funkcjonariusza, któremu powierzono obowiązki służbowe w związku z koniecznością zastępstwa innego funkcjonariusza z powodu jego nieobecności w służbie w związku z przebywaniem na urlopie macierzyńskim, urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopie ojcowskim, urlopie rodzicielskim lub urlopie wychowawczym albo w związku z delegowaniem do czasowego pełnienia służby, o którym mowa w art. 40 ust. 2 ustawy". Ma to, zdaniem resortu spraw wewnętrznych i administracji, umożliwić "przełożonym właściwym w sprawach osobowych zapewnienie ciągłości realizowania zadań służbowych w jednostce organizacyjnej Straży Granicznej na stanowisku służbowym zajmowanym przez delegowanego funkcjonariusza do wykonywania zadań Straży Granicznej poza miejscem stałego pełnienia służby lub korzystającego z uprawnień rodzicielskich".

Przewiduje się, że ustawa wejdzie w życie "z dniem następującym po dniu ogłoszenia – ze względu na trwające zagrożenie bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego – z wyjątkiem przepisów regulujących służbę funkcjonariuszy Straży Granicznej, które mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2022 r.". Projekt już wczoraj został w trybie obiegowym przyjęty przez rząd i jeszcze tego samego dnia – jako pilny  trafił do Sejmu. Dziś zajmą się nim posłowie sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych i wiele wskazuje na to, że dokument jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu zostanie przegłosowany. Niebawem okaże się, czy posłowie zdecydują się na wprowadzenie do rządowej propozycji korekt.

DM

Reklama
Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Mar

    Niestety nie widzę rozwiązań dotyczących ponownego przyjęcia doświadczonych byłych funkcjonariuszy przebywających na emeryturach. Niektórzy na pewno są gotowi w dalszym ciągu założyć mundur i stać na straży porządku prawnego i zapewnić bezpieczeństwo obywatelom i Państwu. Uważam, że szkoda takich ludzi i tego potencjału i należałoby wprowadzić zmiany np. Powołując ich ponownie do służby.

    1. Tom

      I bardzo dobrze dziadki niech bawią wnuki

    2. Anonim

      Niby dobrze piszesz, ale SG powinna wykorzystać byłych Policjantów którzy posiadają wiedze i umiejetności do zwalczania i pacyfikowania agresywnych tłumów, oraz obsługi armatek wodnych na autach terenowych, w które powinny być wyposażone specjalne oddziały SG. Specjalne wzmocnione ubrania, tarcze, hełmy z przyłbicą i plecakowe miotacze gazu to to czego potrzebuje SG, jak również zwiekszenia swojej liczebności na granicach z Białorusią i Rosją, oraz z Ukrainą.

  2. Mig22

    Nie widzę uregulowań na temat umożliwienia powrotu do służby byłych funkcjonariuszy na emeryturach. Szkoda zmarnować tak doświadczonych i posiadających ekspercka wiedzę osob w zakresie funkcjonowania SG. Moze nalezałoby cos zrobić i umozliwic tym ludziom powrót do służby dla naszego bezpieczeństwa. A na pewno są osoby, które są zainteresowane , a na dzień dzisiejszy odsyłani są z tzw. Kwitkiem. Panie Ministrze proszę o tym pomyśleć.

    1. Jasne. Najlepiej na kierow

  3. Mig21

    Nie widzę ułatwień takich jak w MON, o możliwości ponownego powołania byłych funkcjonariuszy przebywających ma emeryturach, a jeszcze sprawnych, doświadczonych i przede wszystkim chętnych w dalszym ciągu służyć ojczyźnie i jej obywatelom. Takiego potencjału i ekspertów nie powinno się po odejściu skreślać tylko wykorzystać w takiej sytuacji. Tym bardziej że są na pewno osoby zainteresowane powrotem do munduru, a obecnie nie mają takich możliwości.