Legislacja
Szef PSL: komisja ds. służb specjalnych powinna mieć uprawnienia śledcze
Uważam, że Komisja ds. Służb Specjalnych powinna mieć w tej kadencji uprawnienia śledcze przez całą kadencję lub być powołana stała komisja śledcza pod dumnie brzmiącą nazwą „Prawa i Sprawiedliwości” do zbadania afer PiS-u - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
We wtorek w trakcie konferencji w Sejmie lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział powołanie w przyszły wtorek komisji śledczej ds. tzw. wyborów kopertowych, a do końca roku komisji ds. afery wizowej i ds. Pegasusa. Lider PO zapowiedział też odwołanie składu komisji ds. rosyjskich wpływów.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał, że każda komisja, o których mówił Donald Tusk, jest ważna. „Każda ma swoją wagę i swoją potrzebę” - ocenił. „Uważam, że Komisja do spraw Służb Specjalnych powinna mieć w tej kadencji uprawnienia śledcze przez całą kadencję lub być powołana stała komisja śledcza pod dumnie brzmiącą nazwą »Prawa i Sprawiedliwości« do zbadania afer PiS-u” - podkreślił i zaznaczył, że trzy sprawy, którymi miałyby się zająć komisje, nie są jedynym obszarem, którym trzeba się zająć.
Czytaj też
Pytany, czy komisja ds. służb specjalnych, która miałaby te uprawnienia śledcze, miałaby mieć rotacyjnego przewodniczącego, polityk odparł: „To jest kwestia do rozważenia”. „Przywracamy normalność Komisji ds. Służb Specjalnych, bo mieliśmy sytuację, gdzie byliśmy klubem parlamentarnym, a nie otrzymaliśmy nawet członka komisji w 2015 roku i nie pamiętam, żeby posłowie PiS płakali z tego tytułu nad losem PSL” - dodał.
We wtorek członkowie sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych dokonali wyboru prezydium. Przewodniczącym speckomisji został poseł Michał Gramatyka (TD-Polska 2050), a na jego zastępcę został wybrany Marek Biernacki (PSL-TD). W skład 7-osobowego grona wchodzą też dwaj posłowie KO - Krzysztof Brejza i Paweł Olszewski. Lewicę reprezentować będzie Włodzimierz Czarzasty, Prawo i Sprawiedliwość Waldemar Andzel a Konfederację Krzysztof Tuduj.
Czytaj też
Michał Gramatyka po wyborze na szefa Komisji poinformował, że posłowie zwrócą się do marszałka Sejmu o zgodę na drugiego wiceprzewodniczącego komisji. Wyjaśnił też, że jeszcze nie wyznaczył terminu kolejnego posiedzenia, lecz zrobi to w najbliższych dniach.
Z nieoficjalnych informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej wynika, że w nowym rządzie – stworzonym przez koalicję Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy - nadzór i koordynację nad służbami specjalnymi objąć może - w randze ministra - były szef Ministerstwa Obrony Narodowej Tomasz Siemoniak.