Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Wiceszef MSWiA: przez kilka miesięcy nie było przepisu, określającego jakie alarmy obowiązują w Polsce
Był taki czas, kiedy właściwie nie było przepisu, który ewentualnie określałby jakie rodzaje alarmów obowiązują w kraju – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że w ubiegłym tygodniu premier podpisał rozporządzenie w sprawie sygnałów alarmowych, dzięki któremu aktualnie obowiązują dwa rodzaje alarmów.
Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji był w czwartek gościem na antenie TVP Info. Podczas rozmowy o ustawie o ochronie ludności odniósł się do sygnałów alarmowych. „Był taki czas między październikiem ubiegłego roku a lutym, gdzie właściwie nie było przepisu, który ewentualnie określałby jakie rodzaje alarmów obowiązują w kraju” – powiedział Wiesław Leśniakiewicz. „W ubiegłym tygodniu premier podpisał rozporządzenie w sprawie sygnałów alarmowych. Dzisiaj obowiązują dwa rodzaje alarmów” - dodał.
Według rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie systemów wykrywania skażeń i powiadamiania o ich wystąpieniu oraz właściwości organów w tych sprawach, które podpisał premier Donald Tusk, sygnały alarmowe podzielone zostały na ogłoszenie alarmu oraz odwołanie alarmu.
Czytaj też
Pierwszy z nich to modulowany dźwięk syreny w okresie trzech minut. Podczas niego w środkach masowego przekazu trzykrotnie powtarzana będzie zapowiedź słowna „Uwaga! Uwaga! Uwaga! Ogłaszam alarm (z podaną przyczyną lub rodzajem alarmu)”. Ogłoszeniu alarmu może również towarzyszyć wizualny sygnał alarmowy w postaci żółtego znaku w kształcie trójkąta lub w uzasadnionych przypadkach, innej figury geometrycznej.
Natomiast drugi, odwołujący alarm to ciągły dźwięk syreny w okresie trzech minut. Podczas niego również środkach masowego przekazu trzykrotnie powtarzana będzie zapowiedź słowna „Uwaga! Uwaga! Uwaga! Odwołuję alarm (z podaną przyczyną lub rodzajem alarmu)”.
W rozporządzeniu Rady Ministrów zapisano dwie formy komunikatów ostrzegawczych. Jeden z nich to uprzedzenie o zagrożeniu skażeniami, natomiast drugi to uprzedzenie o klęskach żywiołowych i zagrożeniu środowiska. Oba komunikaty ogłaszane i odwoływane będą za pomocą środków masowego przekazu.
Według rozporządzenia, decyzje o wprowadzeniu lub ogłoszeniu sygnału alarmowego lub komunikatu ostrzegawczego, a także o ich odwołaniu, będzie podejmował właściwy terytorialnie organ administracji publicznej.
Czytaj też
W uzasadnieniu rozporządzenia wskazano, że powyższa problematyka była dotychczas uregulowana rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 stycznia 2013 r. w sprawie systemów wykrywania skażeń i powiadamiania o ich wystąpieniu oraz właściwości organów w tych sprawach, które zgodnie z ustawą o obronie Ojczyzny, utraciło moc z dniem 24 października 2023 roku. „Projektowane regulacje mają na celu określenie organizacji i warunków przygotowania oraz sposobu funkcjonowania systemów obserwacji, pomiarów, analiz, prognozowania i powiadamiania o skażeniach na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej” – wskazano w uzasadnieniu rozporządzenia.