Reklama

Bezpieczeństwo Wewnętrzne

Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec szefa MSWiA

Autor. MSWiA

Marcin Kierwiński pozostaje na stanowisku ministra spraw wewnętrznych i administracji. Parlamentarzyści odrzucili w środę wniosek posłów PiS o wotum nieufności wobec szefa MSWiA. Wniosek PiS w tej sprawie poparli posłowie Konfederacji. Przeciw była Koalicja Obywatelska, Polska 2050, PSL i Lewica.

W środę w Sejmie odbyła się debata nad wnioskiem posłów Prawa i Sprawiedliwości o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. We wniosku przedstawiciele PiS zarzucili szefowi MSWiA polityczną odpowiedzialność za zamieszki, do których doszło podczas protestu rolników w Warszawie. W ich ocenie Marcin Kierwiński ponosi też polityczną odpowiedzialność za zastosowanie nieadekwatnych sił i środków podczas interwencji Policji i Służby Ochrony Państwa wobec Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, do której doszło w Pałacu Prezydenckim 9 stycznia tego roku. Kontrowersyjne – zdaniem posłów PiS – były również kryteria doboru kierownictwa Komendy Głównej Policji. 

Reklama

„Powiem o trzech powodach, dla których minister spraw wewnętrznych i administracji powinien odejść. Po pierwsze, jest odpowiedzialny za ataki na protestujących rolników, jakie miały miejsce 6 marca przed Sejmem. Po drugie, zhańbił mundur polskiego policjanta, a po trzecie dlatego, że jest złym ministrem” – powiedział podczas przedstawiania wniosku poseł PiS Mariusz Błaszczak.

W trakcie debaty wygłoszone zostały 5-minutowe oświadczenia w imieniu klubów i 3-minutowe oświadczenie w imieniu koła. „Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w obecnej sytuacji międzynarodowej, obok Ministerstwa Obrony Narodowej, jest najważniejszym resortem i musi być kierowane przez osobę, która w sercu ma przede wszystkim dbałość o bezpieczeństwo Polaków. Niestety poseł Marcin Kierwiński nadal jest bardziej sekretarzem generalnym swojej partii niż konstytucyjnym ministrem” – mówił poseł PiS Paweł Hreniak.

Czytaj też

„Wotum nieufności wobec ministra Kierwińskiego to akt cynicznej zemsty grupy ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć, że prawo jest równe dla każdego. Takie samo dla polityka, ministra, obywatela. To jest akt zemsty za zatrzymanie byłych posłów Kamińskiego i Wąsika w Kancelarii Prezydenta, akt zemsty za odpolitycznienie Policji i odbudowę zaufania dla policjantów” – ocenił z kolei poseł Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Konwiński.

Z kolei poseł Michał Kobosko (Polska 2050-Trzecia Droga) wskazał, że posłowie PiS zostawili po sobie w stanie zerowym prace nad systemem obrony cywilnej. „Polska musi mieć sprawnie działający system zarządzania kryzysowego na wypadek bardzo realnych i poważnych zagrożeń. Na czele nowej obrony cywilnej stanie minister spraw wewnętrznych i administracji, a co wy robicie? Chcecie ministra zwalniać z urzędu i wprowadzać dodatkowy zamęt” – podkreślał Kobosko.

Reklama

Krzysztof Paszyk (PSL-Trzecia Droga) ocenił wniosek PiS jako „polityczną hucpę”. „W trudnych czasach, jeśli chodzi o sytuację międzynarodową dla PiS-u ważniejsza jest zadyma polityczna niż sensowna refleksja nad potrzebami, wśród których bezpieczeństwo jest niezwykle ważne” – powiedział Paszyk. „Wniosek (PiS-u – przyp. red.) nie ma prowadzić do ustalenia faktów, tylko do wykreowania nowej rzeczywistości” – mówił z kolei poseł Lewicy Arkadiusz Sikora.

Innego zdania byli posłowie Konfederacji i Kukiz’15. „Minister Kierwiński powinien zostać odwołany, dlatego klub Konfederacji poprze wniosek o wyrażenie wotum nieufności” – powiedział poseł Witold Tumanowicz. „Przykro, że po niespełna czterech miesiącach nowego polskiego rządu musimy procedować wniosek o odwołanie ministra resortu siłowego, który powinien chronić Polaków, a nie prowokować a następnie atakować” – podkreślił natomiast Jarosław Sachajko z Kukiz’15.

Czytaj też

W trakcie debaty głos zabrał także szef MSWiA Marcin Kierwiński. „Od czterech miesięcy w Polsce przywrócono znaczenia fundamentalnym słowom. Prawo znaczy prawo, sprawiedliwość znaczy sprawiedliwość. Skończyły się czasy bezkarności, wykorzystywania Policji do tego, aby chroniła pana Kaczyńskiego i jego prywatne imprezy. Skończyły się czasy, kiedy służby państwowe nie ścigały polityków PiS tylko dlatego, że mieli legitymacje PiS-u” – mówi szef resortu spraw wewnętrznych i administracji.

W jego ocenie, rząd premiera Donalda Tuska „od pierwszego dnia rozpoczął odbudowę tego, co PiS zdemolował”. „Niestety tej demolce, którą wykonaliście na polskiej Policji, borykać się będziemy przez bardzo wiele lat. 16,5 tys. wakatów w Policji to jest efekt waszej pracy i nieodpowiedzialności. To jest tak, jakby w pięciu województwach w Polsce nie było żadnego policjanta. Do tego doprowadziliście” – zaznaczył Kierwiński.

Reklama

„Pierwsza rzecz, za jaką musieliśmy się zająć, jak weszliśmy do resortu to było znalezienie pieniędzy na to, żeby zapłacić wymagalne faktury za benzynę, bo zadłużyliście Policję na 185 milionów złotych. Prezes Orlenu Daniel Obajtek groził, że nie będzie już można tankować samochodów policyjnych na karty. A na ochronę pana posła Kaczyńskiego i jego imprez zawsze były pieniądze. 35 milionów wydaliście przez ostatnie osiem lat na to, żeby chronić pana posła Kaczyńskiego. To jest skala upadku, o którym mówimy” – dodał szef MSWiA.

Głos zabrał także premier Donald Tusk, który stwierdził, że jest to trzecie wotum nieufności wobec ministra jego rządu. „Pierwsze skierowane było przeciwko Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, kiedy zaczął porządki w mediach publicznych. Drugie wotum nieufności zostało zgłoszone przeciwko ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi, kiedy zaczął w Polsce przywracać sprawiedliwość. I dzisiaj jest trzeci wniosek o wotum nieufności wobec ministra Marcina Kierwińskiego, który odbudowuje sprawne państwo w dziedzinie bezpieczeństwa obywateli, a więc w sprawach, które są dzisiaj najważniejsze dla każdej polskiej rodziny” – wyliczał premier.

Czytaj też

„Mam bardzo złą wiadomość dla PiS-u i dla przestępców. Mam też bardzo dobrą wiadomość dla Polski. Marcin Kierwiński, człowiek uczciwy do bólu, odważny, niezwykle sprawny będzie dalej pełnił swoją misję” – dodał premier.

Po debacie odbyło się głosowanie, podczas którego za wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MSWiA opowiedziało się 188 posłów, 240 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów, czyli 231 głosami.

Dzień wcześniej, sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zarekomendowała odrzucenie wniosku posłów PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MSWiA. Za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku zgłosowało 9 posłów, przeciwko było 18, nikt się nie wstrzymał.

Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama

Komentarze

    Reklama