Spekulacje na temat tego, kto stanie na czele Policji, rozpoczęły się zaraz po wygranych przez obecnie rządzącą koalicję wyborach. Po odejściu ze stanowiska gen. insp. Jarosława Szymczyka, przez chwile na czele formacji - jako pełniący obowiązki komendanta - stał nadinsp. Dariusz Augustyniak. Kiedy stery w resorcie spraw wewnętrznych i administracji przejął Marcin Kierwiński, dokonano jednak zmiany i nowym p.o. komendanta został insp. Marek Boroń.

Po powierzeniu mu obowiązków kierowania Policją nie do końca wiadomo było, czy za jakiś czas zostanie on powołany na stanowisko „pierwszego policjanta” czy jednak zadanie to premier powierzy komuś innemu. Domysły co jakiś czas ucinali przedstawiciele MSWiA mówiąc, że bardzo wysoko oceniają zarówno profesjonalizm jak i doświadczenie insp. Boronia i właśnie dla tego, będzie on pełnił „ważną rolę w polskiej Policji”.

Rąbka tajemnicy uchylił szef MSWiA Marcin Kierwiński, który będąc w środę gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia powiedział, że „komendant Boroń w nowej Komendzie Głównej będzie jedną z najbardziej eksponowanych postaci, jeżeli nie najbardziej eksponowaną postacią”. Jak się okazuje były to znamienne słowa, o czym przekonaliśmny się parę godzin później.

Z informacji do jakich dotarło InfoSecurity24.pl wynika, że oficjalne wprowadznie na stanowisko komendanta głównego Policji odbyć ma się w czwartek 21 marca o godzinie 12:00.

Co ciekawe, nazwisk potencjalnych kandydatów na szefa Policji w przestrzeni publicznej pojawiało się wiele. Dość często wśród nich przewijał się były szef stołecznego garnizonu Michał Domaradzki. Jak się jednak okazało nadinsp. Domaradzki - po 8 latach poza służbą – nie wróci do największej formacji. Przynajmniej na razie.

Inspektor Boroń karierę w Policji rozpoczął w 1994 roku w strukturach Komendy Stołecznej Policji. Od 2001 roku pełnił służbę na stanowiskach wykonawczych w Centralnym Biurze Śledczym KGP. Był m.in. naczelnikiem zarządu w Warszawie CBŚ KGP, a później zastępcą dyrektora CBŚ KGP. W przeszłości pełnił też służbę jako zastępca Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji. Z tej funkcji odwołany został na początku stycznia 2016 roku przez insp. Zbigniewa Maja.

Przez ostatnie kilka lat – zanim nie został p.o. komendantem głównym Policji - był zastępcą dyrektora Biura Wywiadu i Informacji Kryminalnych Komendy Głównej Policji.Zajmował się sprawami m.in.systemów informatycznych i obsługi informacyjnej.

Dominik Mikołajczyk, Bartłomiej Figaj