Bezpieczeństwo Wewnętrzne
114 mln euro na budowę siedziby Frontex w Warszawie. Agencja ogłasza przetarg
Agencja Wywiadu będzie miała nowego sąsiada. Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej, czyli Frontex, ogłosiła bowiem postępowanie na budowę nowej, stałej siedziby, która powstanie na terenie Warszawy, właśnie w sąsiedztwie AW. Nowy budynek ma być gotowy w 2026 r.
Celem zamówienia publicznego, jak czytamy w dokumentach, jest zaprojektowanie i budowa stałej siedziby Frontexu, czyli jej głównej siedziby. Powstanie ona na terenie Warszawy, a dokładnie w dzielnicy Mokotów, po nieodpłatnym przeniesieniu na agencję własności działki o powierzchni 2,93 ha (decyzja ta zapadła jeszcze w 2017 roku, na podstawie międzynarodowych zobowiązań). Chodzi dokładnie o teren obok dawnego stadionu Gwardii Warszawa, przy ulicy Racławickiej 136 (na Google Maps pojawia się już nawet informacja o nowej siedzibie agencji, ale na działce obok). Frontex będzie miał więc ważnych sąsiadów, bowiem zaraz za rogiem znajduje się siedziba Agencji Wywiadu, a działką obok zarządza Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Budynek, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, ma być gotowy w 2026 roku. Obecnie Frontex, od prawie 10 lat, wynajmuje powierzchnie w Warsaw Spire (obecna umowa najmu obowiązuje do końca 2024 roku). Wcześniej pracował przy Rondzie ONZ.
Jak podkreśla agencja w dokumentach, chce ona "ustanowić projekt promujący najwyższe standardy w metodach zrównoważonego budownictwa". Siedziba, zgodnie z wstępnymi szacunkami, ma mieć powierzchnię ponad 70 000 m2 (ponad 49 tys. m2 nad poziomem gruntu oraz ponad 20 tys. m2 poniżej), przeznaczoną dla ok. 2 tys. pracowników. Do wydania agencja ma aż 114 mln euro.
Frontex zamierza wybrać, w ramach dialogu konkurencyjnego, ofertę najkorzystniejszą ekonomiczne, na podstawie określonych wymogów architektonicznych, funkcjonalnych i technicznych, ze szczególnym uwzględnieniem kryteriów zrównoważonego rozwoju. Zwycięzca będzie odpowiedzialny za projektowanie, zakup pozwoleń na budowę (w imieniu agencji Frontex) i konserwację budynków. Co więcej, umowa o projekt i budowę ma być oparta na propozycjach projektów, które wykraczają poza obecne minimalne wymogi prawne i będą plasować się na poziomie "Excellent" lub "Outstanding" certyfikatu BREEAM. Agencja etapami, stopniowo będzie zmniejszać liczbę omawianych rozwiązań i negocjowanych ofert. Siedziba powstać ma w ciągu maksymalnie 68 miesięcy, czyli 5 lat i 8 miesięcy.
Zainteresowane podmioty na złożenie wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu czas mają do 5 września br. Wybrani kandydaci (max. 3) otrzymają następnie, do 31 października, zaproszenie do składania ofert. Przetarg skierowany jest oczywiście także do podmiotów zagranicznych, więc papiery można składać nie tylko w języku polskim. Zwycięzcę powinniśmy poznać najpóźniej sześć miesięcy od ustalonej daty składania ofert.
Czytaj też
Jeszcze w 2020 roku formacja informowała, że ma w planach ruszenie z takim przetargiem, ale kwota na jego sfinansowania była o 2 mln euro niższa. Postępowanie miło jednak zostać ogłoszone na początku 2021 roku. Jak widać, termin ten przesunął się ostatecznie o sporo ponad rok.
Samo finansowanie budowy nowej siedziby agencji poprali w październiku 2021 roku europosłowie komisji budżetowej Parlamentu Europejskiego. Unijna agencja wskazywała, że potrzebuje jej, gdyż będzie zatrudniać więcej pracowników i realizować nowe zadania. Koszt całej inwestycji szacowano wtedy na 140 mln euro. Zostanie on pokryty poprzez pożyczkę udzieloną Frontexowi przez Europejski Bank Inwestycyjny.
stary Polak
tylko że Frontex okazał się niewypałem. Nawet więcej - kapiszonem. Zmokłym kapiszonem. A po ostatnich zmianach ma chronić nie granice tylko najeźdźców.