Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Czujki czadu i dymu będą obowiązkowe
Od 1 stycznia 2030 roku autonomiczne czujki dymu i tlenku węgla będą obowiązkowym wyposażeniem lokali mieszkalnych – wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia MSWiA w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt rozporządzenia MSWiA w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Dokument zakłada m.in. wprowadzenie wymogu wyposażania mieszkań w autonomiczne czujki dymu i tlenku węgla, o co wnioskowała komenda główna Państwowej Straży Pożarnej. „Zmiana polega na określeniu obowiązku stosowania odpowiednich urządzeń wykrywających zagrożenia związane z pożarem lub uwolnieniem tlenku węgla. Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla (czadem)” – czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia.
Według zapisów noweli mieszkania a także lokale mieszkalne, w których świadczone są usługi hotelarskie, będą miały obowiązek posiadania co najmniej jednej autonomicznej czujki dymu. „Wprowadzenie tego przepisu ma na celu zapewnienie właściwych warunków bezpieczeństwa w budynkach, w których ludzie mieszkają i przebywają w porze nocnej. Jego stosowanie powinno w konsekwencji spowodować zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych i rannych w pożarach” – podkreślili autorzy dokumentu. Jak dodali, z tego obowiązku zwolnione zostały części budynku objęte ochroną przez system sygnalizacji pożarowej, który zapewnia co najmniej równorzędny poziom bezpieczeństwa pożarowego.
W rozporządzeniu określono również obowiązek wyposażenia w co najmniej jedną autonomiczną czujkę tlenku węgla (czadu) pomieszczenia, w którym „odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego i które wchodzi w skład lokalu mieszkalnego lub lokalu użytkowego przeznaczonego na pobyt ludzi”. „Oczekiwanym efektem tej regulacji, podobnie jak w przypadku proponowanych przepisów dotyczących obowiązku stosowania autonomicznych czujek dymu, powinno być ograniczenie liczby poszkodowanych przez toksyczne oddziaływanie tlenku węgla, a w szczególności zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych w zdarzeniach związanych z uwolnieniem tej substancji podczas stosowania urządzeń grzewczych” – czytamy.
Czytaj też
Co istotne, przepis dotyczący obowiązkowych czujek tlenku węgla wyłączony jest ze stosowania w pomieszczeniach, w których „proces spalania odbywa się w urządzeniu z zamkniętą komorą spalania (odizolowaną od tego pomieszczenia) lub spalanie ma miejsce w zasilanym paliwem gazowym urządzeniu przeznaczonym do przygotowania posiłków”.
Ponadto autorzy projektu wskazali, że autonomiczne czujki dymu oraz tlenku węgla są urządzeniami niewymagającymi specjalistycznej wiedzy do ich stosowania, dlatego zostały wyłączone z obowiązku opracowywania projektów urządzeń przeciwpożarowych i ich uzgadniania z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych. Jedyne co, to resort sformułował obowiązek przestrzegania zaleceń określonych przez producenta czujki w instrukcji obsługi w zakresie montażu, konserwacji i jej eksploatacji. „Projektowane rozwiązania są najbardziej zbliżone do funkcjonujących we Francji i Niemczech (w zakresie autonomicznych czujek dymu) oraz w Anglii i Szkocji (w zakresie autonomicznych czujek tlenku węgla)” – podkreślili autorzy.
W Ocenie Skutków Regulacji zapewniono, że wejście w życie projektowanego rozporządzenia nie będzie miało wpływu na sektor finansów publicznych, w tym budżet państwa i budżety jednostek samorządu terytorialnego. „Średnia cena autonomicznej czujki dymu wynosi 50 zł, natomiast czujki tlenku węgla 100 zł. Producenci w wielu przypadkach gwarantują niezawodne działanie tych urządzeń przez okres co najmniej 5 lat na jednej baterii (względnie akumulatorze). Z tego wynika, że średni roczny koszt stosowania w pojedynczym lokalu tych urządzeń będzie wynosił odpowiednio ok. 10 zł i 20 zł. Dodatkowo przewidziano odpowiednio długie okresy wejścia w życie obowiązku wyposażenia istniejących lokali i pomieszczeń w przedmiotowe urządzenia (dla lokali mieszkalnych przewidziano ok. 5 lat, a w pozostałych przypadkach ok. 1,5 roku)” – wskazali.
Czytaj też
Według projektu rozporządzenia obowiązek posiadania czujek w lokalach mieszkalnych wejdzie w życie od 1 stycznia 2030 roku. Natomiast w przypadku pomieszczeń mieszkalnych, w których są „świadczone usługi hotelarskie, a także wchodzących w skład lokali użytkowych pomieszczeń, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego” datę rozpoczęcia obowiązywania nowych regulacji określono na 30 czerwca 2026 roku.