Reklama

Za Granicą

Ukraińskie służby na celowniku Rosjan. Ataki rakietowe i "kret" wśród kandydatów do policji

ukraina sbu wojna rosja
Wojna na Ukrainie: funkcjonariusze SBU
Autor. Адміністрація Президента України/Wikimedia Commons/CC4.0

Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali szpiega rosyjskich służb specjalnych, który próbował wstąpić w szeregi ukraińskiej policji. Informacja o zatrzymaniu rosyjskiego szpiega zbiegła się z atakiem rakietowym na Kijów, którego celem byli wysokiej rangi funkcjonariusze oraz obiekty SBU.

W poniedziałek Służby Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu mieszkańca rejonu browarskiego w obwodzie kijowskim, który na zlecenie rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa próbował wstąpić do ukraińskiej policji. Według informacji SBU mężczyzna został zwerbowany przez rosyjskie służby specjalne pod koniec 2023 roku. Miał zwrócić swoją uwagę FSB swoimi „prokremlowskimi komentarzami”, zamieszczanymi na rosyjskich kanałach Telegramu.

Reklama

Początkowo mężczyzna zbierać miał informacje na temat lokalizacji lotnisk wojskowych i szpitali, fabryk przemysłu obronnego w obwodzie kijowskim, a także jednej z brygad zmechanizowanych ukraińskiego wojska. W tym celu mężczyzna wynajął mieszkanie od kobiety, której syn walczył w tej brygadzie i zginął na froncie.

Mężczyzna został zatrzymany przez SBU tuż po tym jak złożył dokumenty jako kandydat do wstąpienia w szeregi ukraińskiej policji. Jak poinformowała SBU, w przypadku pomyślnego poboru do policji, mężczyzna miał zbierać informacje o jednostkach wchodzących w skład „Gwardii Szturmowej” Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy.

W trakcie zatrzymania funkcjonariusze SBU zabezpieczyli telefon, którym komunikował się z rosyjskimi służbami specjalnymi. Dodatkowo SBU ustaliła także, że za swoją „pracę” mężczyzna otrzymywał od FSB przelewy na swoje konto.

Po zatrzymaniu usłyszał zarzuty zdrady w stanie wojennym, za co grozi mu dożywocie.

Czytaj też

Przypomnijmy, nowe oddziały, zwane Gwardią Szturmową, zaczęto formować w lutym 2023 roku w strukturach podległych MSW. Jak wówczas wyjaśniano, jej podstawą mieli być czynni policjanci, pogranicznicy i funkcjonariusze Gwardii Narodowej - przede wszystkim osoby z doświadczeniem w walkach z prorosyjskimi separatystami w Donbasie w 2014 roku. Po niecałych dwóch miesiącach rekrutacji, w ostatnich dniach marca ubiegłego roku, do Gwardii Szturmowej zgłosiło się ponad 35 tys. chętnych

Czytaj też

Informacja o zatrzymaniu rosyjskiego szpiega zbiegła się zmasowanym atakiem rakietowym na Kijów. Jak poinformował serwis Kyiv Post, powołując się na własne źródła w SBU, celem ataku przeprowadzonego przez rosyjskie wojska, byli wysokiej rangi funkcjonariusze oraz obiekty Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. „25 marca przypada Dzień SBU, czyli święto ukraińskiej służby” - zauważył „Kyiv Post”.

W poniedziałek przed południem Rosjanie zaatakowali Kijów rakietami balistycznymi. Dwa pociski wystrzelone z okupowanego Krymu zostały strącone przez siły obrony powietrznej. Odłamki rakiet raniły co najmniej siedem osób i zniszczyły zabudowania.

Reklama
Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama

Komentarze

    Reklama