Za Granicą
Napływ nielegalnych migrantów do Wielkiej Brytanii może trwać nawet do 2034 roku
Brytyjski resort spraw wewnętrznych liczy się z tym, że napływ nielegalnych migrantów do Wielkiej Brytanii, będzie trwał co najmniej do 2030 roku, a potencjalnie nawet do 2034 roku. W związku z tym zdecydowano o przeznaczeniu co najmniej 700 mln funtów na zarządzanie napływem migrantów przez kanał La Manche.
Stacja BBC opisała w poniedziałek zamówienie publiczne, które zostało opublikowane na rządowej stronie. Dotyczyło zawiadomienia o warunkach przetargu na kompleksową obsługę dwóch dużych ośrodków w hrabstwie Kent, gdzie są przyjmowani nielegalni imigranci. Według stacji na ten cel brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych chce przeznaczyć co najmniej 700 mln funtów.
Z przedstawionych warunków zamówienia wynika, że MSW liczy się z tym, iż napływ nielegalnych imigrantów będzie trwał co najmniej do 2030 roku, a potencjalnie nawet do 2034 roku.
Czytaj też
Na początku stycznia premier Rishi Sunak zadeklarował, że zatrzymanie napływu małych łodzi z nielegalnymi imigrantami będzie jednym z pięciu jego priorytetów na ten rok. Od początku tego roku do 9 grudnia włącznie do Wielkiej Brytanii nielegalnie przedostało się przez kanał La Manche 29 090 osób, co jest znaczącym spadkiem w stosunku do analogicznego okresu zeszłego roku, gdy liczba ta wynosiła 44 264.
Warunki zamówienia opublikowano 4 grudnia, na dzień przed podróżą ministra spraw wewnętrznych Jamesa Cleverly’ego do Rwandy, w czasie której podpisał nową umowę o deportacji do tego kraju nielegalnych imigrantów przedostających się przez kanał La Manche do Wielkiej Brytanii. Brytyjski rząd liczy, że perspektywa deportacji do Rwandy będzie czynnikiem zniechęcającym potencjalnych imigrantów przed podejmowaniem prób nielegalnego przedostania się do Wielkiej Brytanii.
Czytaj też
Pierwszym obiektem, o którym mowa w warunkach przetargu, jest baza ratunkowo-przyjazdowa brytyjskiej straży granicznej w dokach w Dover, znana jako Western Jet Foil. Do tej bazy trafiają początkowo nielegalni migranci uratowani na kanale La Manche, a następnie tam odbywa się ich rejestracja, a w razie potrzeby otrzymują pomoc medyczną.
Drugim obiektem jest znacznie większy ośrodek w byłej bazie wojskowej Manston, który był w tym roku przedmiotem krytyki z powodu złych warunków tam panujących. Może on pomieścić do 1600 osób, które przebywają tam do czasu, aż urzędnicy znajdą im zakwaterowanie.