Reklama

Za Granicą

Były komisarz UE podejrzany o pranie pieniędzy

Autor. pixabay.com

Belgijska policja przeszukała rezydencje należące do byłego europejskiego komisarza do spraw praworządności Didiera Reyndersa. Podejrzany jest on o pranie pieniędzy w drodze zakupu losów na loterię. Z uwagi na to, że przysługuje mu immunitet, nie zastosowano wobec niego tymczasowego aresztu.

Jak wynika z informacji, przekazanych przez media belgijskie, sprawa rozpoczęła się od raportu z Jednostki Przetwarzania Informacji Finansowych (CTIF) i Loterii Narodowej. Były wielokrotny belgijski minister oraz do niedawna europejski komisarz ds. praworządności Didier Reynders podejrzany jest o pranie pieniędzy w drodze zakupu losów na loterię, co stanowi praktykę wykorzystywaną do ukrywania pieniędzy nielegalnego pochodzenia.

Reklama

We wtorek, 3 grudnia br. belgijska policja przeszukała rezydencję Didiera Reyndersa w Uccle i Vissoul. Został on następnie przesłuchany. Z racji dotychczasowych przysługujących mu immunitetów nie zastosowano wobec niego aresztu tymczasowego. Śledztwo nadzorowane jest przez Biuro Prokuratora Generalnego, które do tej pory nie ujawniło, co zostało zabezpieczone w miejscu zamieszkania byłego unijnego komisarza. 

Z informacji podanych przez Le Soir i Follow The Money wynika, że śledztwo obejmuje okres kilku lat, kiedy Didier Reynders był jeszcze ministrem w rządzie Belgii. Do podejrzanych transakcji dokonywanych przez niego zaliczono zakup „biletów elektronicznych”, cyfrowych kuponów płatnych gotówką lub kartą, umożliwiających zasilenie konta gracza National Lottery. Wygrane z loterii zostały następnie przelane na osobiste konto bankowe Didiera Reyndersa. Całkowita kwota, o którą chodzi, pozostaje nieznana.

Czytaj też

Śledztwo prowadzone jest od 2023 roku, ale belgijska prokuratura czekała z podjęciem czynności do 1 grudnia 2024 roku, kiedy to wygasł mandat Reyndersa na stanowisku komisarza UE, ponieważ piastowane przez niego stanowisko gwarantowało mu immunitet chroniący przed ściganiem.

Reynders i jego wieloletni powiernik Jean-Claude Fontinoy – jak pisze Follow The Money – byli wielokrotnie oskarżani w przeszłości o korupcję i przyjmowanie łapówek, w tym przez byłych funkcjonariuszy belgijskich służb specjalnych. Z wiązane one miały być z różnymi projektami, które miał on nadzorować, w tym budową ambasady belgijskiej w Demokratycznej Republice Konga i transakcjami zbrojeniowymi Jednak nigdy do czasu realizacji sprawy przez policję belgijską nie udało się uzyskać przekonujących dowodów.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama