Straż Graniczna
Symulator pomoże w szkoleniu lotnictwa SG. Kosztował prawie 2,5 mln złotych
W połowie lutego do funkcjonariuszy Straży Granicznej trafi symulator lotu zbliżony parametrami do samolotu L410 Turbolet. Koszt zakupu urządzenia wyniósł prawie 2,5 miliona złotych. Inwestycja została zrealizowana w ramach projektu zakupu dwóch Turboletów, które obecnie posiada SG.
Rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej kpt. Anna Michalska poinformowała InfoSecurity24.pl, że umowa na zakup symulatora została podpisana 20 grudnia z firmą GB Aircraft. Koszt inwestycji wyniósł prawie 2,5 miliona złotych. „Dostawa symulatora ma nastąpić do 19 lutego 2024 roku” – podkreśliła kapitan.
„Ogólny symulator lotu planowany do dostawy do Straży Granicznej przez wykonawcę wyłonionego w ramach postępowania o udzielenie zamówienia publicznego to urządzenie treningowe symulacji lotu samolotu FSTD(A) odpowiadające klasie FNPT II MCC (trenażer procedur lotu i nawigacji w załodze wieloosobowej)” – wyjaśniła kpt. Michalska.
Czytaj też
Symulator, który trafi do SG, posiada parametry lotu samolotów wielosilnikowych turbośmigłowych. „Urządzenie przeznaczone jest do szkolenia i treningu pilotów Straży Granicznej wykonujących loty na samolotach L 410 w zakresie wykonywania operacji lotniczych z różnych lotnisk oraz w przestrzeniach powietrznych różnych państw Unii Europejskiej” - przekazała rzeczniczka szefa SG. Dodała przy tym, że urządzenie wykorzystywane będzie również do symulacji wykonywania operacji lotniczych w niekorzystnych warunkach atmosferycznych oraz do treningu niektórych procedur awaryjnych na samolotach zbliżonych parametrami do samolotu L410.
Urządzenie treningowe zainstalowane zostanie w pomieszczeniu technicznym bazy lotniczej I Wydziału Lotniczego Biura Lotnictwa Straży Granicznej z siedzibą w Gdańsku. Symulacje lotów z wykorzystaniem symulatora organizowane będą cyklicznie pod nadzorem odpowiednio przeszkolonych instruktorów Straży Granicznej oraz personelu technicznego.
Rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej kpt. Anna Michalska
Symulator przejść ma proces certyfikacji ULC w celu uzyskania certyfikatu EASA. „Będzie też wykorzystywany do szkoleń w zakresie współpracy w załodze wieloosobowej (MCC) oraz szkoleń do wykonywania lotów według wskazań przyrządów (IR) w Ośrodku Szkolenia Lotniczego (ATO) Lotnictwa Straży Granicznej” - podała kpt. Michalska. Podkreśliła również, że zakup symulatora został zrealizowany w ramach projektu zakupu Turboletów, którego koszty w ponad 90 proc. pokryte są z Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Czytaj też
Straż Graniczna posiada dwa samoloty patrolowo-rozpoznawcze L-410 Turbolet, które stacjonują w I Wydziale Lotniczym Biura Lotnictwa SG w Gdańsku. Obecnie jeden z nich jest na misji zagranicznej pod auspicjami Frontex w Belgii, a drugi wykorzystywany jest do patrolowania granic Polski, w tym również granicy polsko-białoruskiej.