Straż Graniczna
Straż Graniczna potrzebuje 2 tys. „kontraktowych” funkcjonariuszy
Kierownictwo Straży Granicznej podkłada duże nadzieje w zapowiadanej służbie kontraktowej, która niebawem zostanie wprowadzona do formacji. „Liczymy na to, że faktycznie pozwoli to w krótkim czasie uzupełnić brakujący potencjał, który wykorzystywany jest bezpośrednio w ochronie granicy państwowej” – podkreślił zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Tomasz Michalski. SG chce już w przyszłym roku przyjąć na „kontrakt” 500 funkcjonariuszy, a docelowo zbudować ma ich być nawet 2 tys. Co istotne, ustawa, która zakłada m.in. wprowadzenie służby kontraktowej w SG i Policji, właśnie została jednogłośnie przyjęta przez Senat, z którego trafi prosto na biurko prezydenta.
Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z utworzeniem oddziałów o profilu mundurowym oraz ułatwieniem powrotu do służby w Policji i Straży Granicznej w ekspresowym tempie „przeszedł” przez Senat. W czwartek senatorowie jednogłośnie przyjęli dokument bez poprawek (za głosowało 91 parlamentarzystów). Oznacza to, że ustawa, którą wcześniej przyjął także Sejm – o czym InfoSecurity24.pl informowało w zeszłym tygodniu – trafi z Senatu prosto na biuro prezydenta Andrzeja Dudy.
Dokument, który w czwartek przyjęli senatorowie, zakłada m.in. wprowadzenie służby kontraktowej w Policji i Straży Granicznej. I właśnie kierownictwo tej drugiej formacji podległej resortowi spraw wewnętrznych i administracji podkłada duże nadzieje we wprowadzeniu nowej możliwości zatrudnienia. Mówił o tym, na czwartkowym posiedzeniu sejmowej podkomisji do spraw obywatelskich, cudzoziemców i migracji, zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Tomasz Michalski. „Liczymy na to, że faktycznie pozwoli to w krótkim czasie uzupełnić brakujący potencjał, który jest wykorzystywany bezpośrednio w ochronie granicy państwowej. Mówię tutaj o służbie kontraktowej” – podkreślił generał Michalski.
„Jesteśmy na dobrej drodze, żeby taka służba pojawiła się w Straży Granicznej. Oczywiście obniżamy pewne kryteria, jeżeli chodzi o przyjęcia osób do służby kontraktowej. Oni będą troszkę na innych warunkach funkcjonować niż służba przygotowawcza. Kontrakty będą zawierane na 3 do 5 lat z możliwością przedłużenia o kolejny okres” – tłumaczył zastępca komendanta głównego SG.
Czytaj też
Generał brygady SG wyjaśnił przy tym, że wobec kandydatów do służby kontraktowej będzie stosowana „krótsza ścieżka związana z przyjęciem do służby”. „Daje również możliwość, żeby w służbie kontraktowej znaleźli się funkcjonariusze czy żołnierze innych służb, którzy są na emeryturze” – powiedział.
”Planujemy w roku 2025 przyjąć do służby kontraktowej 500 funkcjonariuszy. Jeżeli chodzi o dalszą perspektywę, to chcemy mniej więcej zbudować ten potencjał do 2000 funkcjonariuszy” – przekazał Michalski. Jak dodał, funkcjonariusze służby kontraktowej, będą „funkcjonowali w oddziałach na granicy zewnętrznej (…) będą dedykowani do zadań bezpośrednio w ochronie granicy państwowej”.
Podczas posiedzenia podkomisji głos w tej sprawie zabrała także zastępca dyrektora Departamentu Porządku Publicznego MSWiA Renata Leoniak, która zauważyła, że dla Straży Granicznej - mierzącej się z presją migracyjną - ważnym elementem jest pomoc i wsparcie żołnierzy oraz policjantów. „Teraz, dopóki właśnie nie uruchomi się ta służba kontraktowa, no to pewnie to wsparcie będzie utrzymywane” – podkreśliła Leoniak.
„Natomiast potem mamy nadzieję, że Straż Graniczna już będzie mogła sama podołać tym zadaniom i tylko w przypadku jakichś nadzwyczajnych sytuacji kryzysowych, oby się nie zdarzyły, no to wtedy (może być potrzebna – przyp. red.) ewentualna pomoc” – dodała zastępca dyrektora Departamentu Porządku Publicznego MSWiA.
