Reklama

Służba Więzienna

Związkowcy SW do premiera: musimy głośno powiedzieć, co po cichu mówią nasi koledzy

Zdjęcie ilustracyjne, Fot. Służba Więzienna
Zdjęcie ilustracyjne, Fot. Służba Więzienna

Związkowcy ze Służby Więziennej przestają przebierać w słowach w związku z sytuacją w formacji. „Musimy głośno powiedzieć (…), co po cichu mówią nasi koledzy funkcjonariusze i pracownicy” – napisał szef NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesław Tuła w piśmie do premiera. „Być może, przed nami protest więzienników, jakiego jeszcze w Polsce nie było” – zauważa z kolei przewodniczący Rady Krajowej Sekcji SW NSZZ „Solidarność” Andrzej Kołodziejski.

Działania resortu sprawiedliwości, opóźniona wypłata waloryzacji dla funkcjonariuszy SW, czy napaść osadzonego na zastępcę dowódcy zamiany i wychowawcę w Areszcie Śledczym w Grójcu – to tylko niektóre z ostatnich spraw, które doprowadziły do sporu ma linii ministerstwo-związkowcy z SW do czerwoności.

Do tego stopnia związkowcom nie podoba się co się dzieje w formacji, że przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesław Tuła postanowił napisać pismo do premiera Donalda Tuska. „Reformowania polskiego systemu więziennictwa, nie można robić tylko przez zmianę przepisów prawnych regulujących prawa i obowiązki takich jak Kodeks Karny Wykonawczy. Równocześnie, a nawet wcześniej powinna być znowelizowana ustawa o Służbie Więziennej regulująca między innymi prawa i obowiązki funkcjonariuszy i pracowników” – napisał w piśmie do premiera.

Reklama

Podkreślił też, że nie można „w imię humanitarnego wykonywania kary pozbawienia wolności i tymczasowego aresztowania, narażać bezpieczeństwa osobistego funkcjonariuszy i pracowników oraz bezpieczeństwa wewnętrznego Państwa”. „Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec działań pani minister Marii Ejchart odpowiedzialnej za polską Służbę Więzienną. Naszym zdaniem kara pozbawienia wolności w polskich zakładach karnych i aresztach śledczych jest wykonywana w sposób humanitarny, praworządny i z poszanowaniem godności osadzonych, zgodnie z obowiązującym prawem” – zaznaczył Czesław Tuła.

Znaczne odmłodzenie kadry penitencjarnej oraz liczne wakaty, nie sprzyjają liberalizacji przepisów w zakresie uprawnień osadzony między innymi korzystania z odzieży cywilnej, korzystania z telefonów samo inkasujących, odejścia od szczególnego zabezpieczenia techniczno-ochronnego pokojów wychowawców i psychologów.
fragment pisma przewodniczącego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa do premiera.

Według Czesława Tuły, „nieodpowiedzialne i zbyt szybkie działania w tym zakresie, mogą doprowadzić do zaostrzenia niebezpiecznych zachowań w tym agresji fizycznej i słownej ze strony osadzonych względem funkcjonariuszy i pracowników, np.: ostatnie wydarzenia w Areszcie Śledczym w Grójcu czy wcześniejsze w Zakładzie Karnym w Rzeszowie”. „Musimy głośno powiedzieć panu premierowi, co po cichu mówią nasi koledzy funkcjonariusze i pracownicy, że »pani minister jest rzeczniczką i orędowniczką osadzonych, a nie strażniczką praw funkcjonariuszy i pracowników Służby Więziennej«” – wskazał. Jak dodał, „podważa to zaufanie więzienników do organów władzy wykonawczej Rzeczypospolitej Polskiej”.

Czytaj też

Do listu przewodniczącego NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa odniósł się zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Grzegorz Karpiński, który skierował swoje pismo do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. „Proszę o rozważenie możliwości spotkania z zainteresowanymi oraz udzielenie odpowiedzi na powyższe wystąpienie, z kopią do wiadomości Prezesa Rady Ministrów” – napisał Karpiński.

Do ostatnich wydarzeń dotyczących Służby Więziennej odniósł się także na swoim profilu, na portalu społecznościowym przewodniczący Rady Krajowej Sekcji SW NSZZ „Solidarność” Andrzej Kołodziejski. „Resort sprawiedliwości do spraw funkcjonariuszy i pracowników podchodzi po macoszemu. Najlepszym dowodem na to, była realizacja naszej waloryzacji, która przyszła w wielkich bólach” – ocenił Kołodziejski.

Reklama

„Co więcej, wygląda na to, że nadzór nad naszą formacją zaczyna pełnić Rzecznik Praw Obywatelskich. Coraz częstsze spotkania kierownictwa Centralnego Zarządu Służby Więziennej z RPO, są tego najlepszym dowodem. Adwokaci żądają wprowadzenia, zdecydowanie częstszych rozmów telefonicznych dla swoich klientów, przebywających w aresztach śledczych i zakładach karnych” – podkreślił przewodniczący Rady Krajowej Sekcji SW NSZZ „Solidarność”.

Andrzej Kołodziejski wskazał też, że „fakt, że dyrektorzy otrzymali polecenie oszczędzania na wszystkim i wszystkich, jest potwierdzeniem naszej diagnozy, że pomimo kolejnych ustaw modernizacyjnych, służba jest niedoszacowana finansowo i etatowo”. „Zapowiedzi resortu, o liberalizacji Kodeksu Karnego Wykonawczego, może spowodować, że ofiarami tych zmian, będą funkcjonariusze i pracownicy Służby Więziennej” - napisał.

Czytaj też

„Doniesienia, o bardzo agresywnej napaści na zastępcę dowódcy zamiany i wychowawcę w Areszcie Śledczym w Grójcu, są jaskrawym przykładem, że nasze środowisko powinno zacząć zwierać swoje szeregi. Być może, przed nami protest więzienników, jakiego jeszcze w Polsce nie było” – dodał przewodniczący Rady Krajowej Sekcji SW NSZZ „Solidarność”.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama