”Mam nadzieję, że uda się to zrobić we wrześniu” – tak na pytanie dotyczące tego, kiedy MSWiA zaprezentuje projekt nowej ustawy modernizacyjnej, odpowiedział podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Maciej Wąsik, wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji. „Postaramy się jak najszybciej” – dodał Wąsik. Podkreślił też, że ustawa jest w zasadzie gotowa, a obecnie trwają „ostatnie negocjacje w Ministerstwie Finansów”.
"Sama ustawa (modernizacyjna – przyp. red.) jest gotowa i tak naprawdę w kilku miejscach ma wykropkowane miejsca na kwoty" – mówił dziś podczas posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA, odpowiadając na pytania dotyczące tego, kiedy projekt zostanie zaprezentowany stronie społecznej. Jak zaznaczył, obecnie prowadzone są "ostatnie negocjacje w Ministerstwie Finansów, co do wysokości środków i ich podziału".
Będę dążył do tego i będę robił wszystko, tak jak cale kierownictwo resortu, żeby (ustawa – przyp. red.) zaczęła obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku.
Wiceszef MSWiA dodał też, że ma nadzieję, iż projekt ustawy modernizacyjnej uda się przedstawić jeszcze we wrześniu, po to żeby można było "spokojnie pracować". "Najwyżej, jeżeli nie damy rady w tym roku, uchwalimy ją np. w lutym z obowiązywaniem od 1 stycznia". "Postaramy się jak najszybciej" – zapewnił Wąsik. Jak mówił ustawa modernizacyjna "tworzy się w bólach i mękach" i gdyby nie pandemia koronawirusa pewnie już by obowiązywała.
W oczekiwaniu na spotkanie
Po ostatnim spotkaniu, jakie przedstawiciele związków zawodowych działających w służbach podległych MSWiA odbyli z kierownictwem resortu, o nowej ustawie modernizacyjnej wiemy wciąż niewiele, choć nieco więcej niż dotychczas. Wciąż nie znamy wprawdzie kwot, ale wiemy np. że resort spraw wewnętrznych do projektu wpisał część dotyczącą "zwiększenia funduszu uposażeń i wynagrodzeń", a więc nadzieje o podwyżkach, jakie w ramach nowej modernizacji mieliby otrzymać funkcjonariusze, nie zostały pogrzebane.
Konkretne kwoty związkowcy mają poznać podczas kolejnego spotkania, które przewidziano na 13 września. Czy do tego czasu MSWiA zdąży ustalić ostanie szczegóły z resortem finansów? Wyjścia, jak się wydaje, za bardzo nie ma, bowiem w szeregach mundurowych, domagających się konkretów, robi się coraz niespokojniej, a część z nich – w ramach oddolnej inicjatywy – rozpoczęła już akcję protestacyjną, do której codziennie dołączają nowe jednostki. Do trawiącego protestu, w rozmowie z Onet.pl odniósł się szef NSZZ Policjantów, Rafał Jankowski. Jak mówił, protest tylko pomaga w rozmowach z kierownictwem MSWiA, jednak związek, dopóki nie zakończą się rozmowy, nie może rozpocząć akcji protestacyjnej. Jankowski zapewnił jednak, że jeżeli postulaty nie zostaną spełnione (mowa m.in. o podwyżkach) związek będzie zmuszony "wznowić akcję protestacyjną".
Krzysztof Oleksak, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, jeszcze pod koniec lipca mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl, że "jeśli MSWiA nie położy kart na stół, to jesień może być w służbach mundurowych bardzo <<dynamiczna>>". W mundurowych szeregach robi się coraz goręcej i wydaje się, że im szybciej MSWiA projekt ustawy zaprezentuje, tym większa szansa na to, by choć trochę uspokoić nastroje w środowisku.
DM