Służby Mundurowe
Rząd zmienia plan szczepień dla służb
Narodowy Program Szczepień jest dziś jednym z priorytetów rządu, o czym często przypominają jego przedstawiciele. Szczepienia przeciw Covid-19, a w zasadzie kolejność zgodnie z którą będą przeprowadzane, wciąż wzbudza jednak sporo emocji, wynikających głównie z pewnego informacyjnego chaosu. Rząd – jak się wydaje – postanowił uporządkować szczepionkową kolejkę i w specjalnym rozporządzeniu enumeratywnie wskazał kto i kiedy na szczepionkę może liczyć. Z dokumentu wynika, że funkcjonariusze służb mundurowych i specjalnych zostaną zaszczepieni w ramach pierwszego etapu, choć nie na jego początku. Co jednak ważne, dziś wiadomo już, że żadna z formacji nie zostanie pominięta i wszyscy mundurowi – jeśli tylko zgłoszą taką chęć – szczepionkę otrzymają w tym samym czasie. No, prawie wszyscy.
Dokument zmieniający rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii w Dzienniku Ustaw opublikowano 14 stycznia. Zawarte w nim informacje kończą trwającą od jakiegoś czasu w mundurowym środowisku dyskusję dotyczącą tego, które formacje zostaną zaszczepione w ramach pierwszego etapu. Do tej pory, bazując na udostępnionym przez rząd Narodowym Programie Szczepień, wiele wskazywało na to, że ten etap zakłada zaszczepienie żołnierzy (w tym Wojsk Obrony Terytorialnej), policjantów, strażników granicznych, strażników gminnych i miejskich, strażaków, a także pracowników TOPR i GOPR, którzy biorą bezpośredni udział w działaniach przeciwepidemicznych oraz odpowiadają za bezpieczeństwo narodowe. Na liście tej nie znaleźli się więc m.in. funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej, którzy przyporządkowani zostali do Etapu II, czy Służby Więziennej, przeciw czemu zresztą przedstawiciele obu tych formacji protestowali. Nie do końca jasne było też, w którym z etapów szczepieni mieli być funkcjonariusze służb specjalnych.
Jak mówił w rozmowie z InfoSecurity24.pl Andrzej Kołodziejski, przewodniczący Tymczasowej Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ "Solidarność", "(…) z materiałów jakie udostępnił rząd wynika, iż funkcjonariusze SW nie są literalnie wymienieni w tym pierwszym etapie, w którym szczepieni mają być m.in. policjanci czy strażacy". Kołodziejski dodał, że jego zdaniem błąd wynika "z jakiegoś niedopatrzenia i zaniechania" i jak podkreślał, nie sądzi by było to "działanie intencjonalne". Mimo tego, owe "przeoczenie zostało bardzo źle odebrane w naszych szeregach (funkcjonariuszy Służby Więziennej – przyp. red.)".
Prawie wszyscy
Rząd postanowił działać i w wydanym w piątek 14 stycznia rozporządzeniu wymieniono wszystkie formacje, które w ramach pierwszego etapu będą mogły szczepionkę otrzymać. Będą to: żołnierze i funkcjonariusze Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Celno-Skarbowej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Służby Więziennej, Inspekcji Transportu Drogowego. Na liście widnieje również Straż Ochrony Kolei, a także prokuratorzy i asesorzy prokuratury (pierwotnie przypisani do Etapu II) oraz członkowie ochotniczych straży pożarnych, ratownicy górscy i wodni wykonujący działania ratownicze. Co ciekawe, w całym katalogu służb mundurowych zapomniano o jednej formacji. Na liście nie znalazła się Straż Marszałkowska, co – jak się wydaje – może utrudnić mundurowym pełniących tam służbę zaszczepienie się razem z innymi służbami.
Osobną kwestią jest sam moment szczepień. Ten bowiem – jak podkreślają mundurowi – jest dość odległy. Po pierwsze, służby są ostatnią grupą, która szczepiona będzie w ramach pierwszego etapu. Przed funkcjonariuszami – zgodnie z rozporządzeniem – szczepionki otrzymają seniorzy (osoby 60+) i nauczyciele (w tym akademiccy). Jak mówił jeszcze 11 stycznia szef KPRM Michał Dworczyk, mundurowi – prawdopodobnie – będą mogli zacząć zapisywać się na szczepienia w drugiej połowie marca lub na przełomie marca i kwietnia. Pytanie czy obecne problemy z liczbą szczepionek dostarczanych do Polski nie opóźnią tego terminu jest oczywiście otwarte, jednak jak na razie rząd nie informuje o tym, by harmonogram szczepień miał ulec modyfikacji. Jak mówił dziś w radiowych "Sygnałach Dnia" minister Dworczyk, zmieniony harmonogram dostaw od firmy Pfizer rząd otrzymał wczoraj późnym wieczorem. Jak dodał "w tej chwili jest analizowany i staramy się w jakiś sposób skoordynować to z naszymi planami Narodowego Programu Szczepień". Zapewnił też, że nie są zagrożone szczepienia drugą dawką szczepień, oraz że na pewno 25 stycznia mają się rozpocząć szczepienia seniorów.
DM