W poniedziałek szef MSWiA wziął udział w konferencji, zorganizowanej na terenie warszawskich Filtrów. Marcin Kierwiński zapytany został m.in. o bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej. „W różnych miejscach, różnie ta infrastruktura jest chroniona. To też zależy od tego, kto zarządza tą infrastrukturą” – podkreślił szef MSWiA.

„Jestem gorącym zwolennikiem, i będę do tego bardzo mocno namawiał, aby to właśnie zarządca infrastruktury krytycznej miał możliwość prawną do tego, aby tę infrastrukturę jak najbardziej chronić” – zaznaczył Kierwiński.

Wyjaśnił przy tym, że kierownictwo resortu jest po kilku spotkaniach z ukraińskimi odpowiednikami. „Ukraińcy powiedzieli nam jedną, chyba kluczową kwestię, że dziś infrastruktura krytyczna, która nie ma zabezpieczenia przeciwdronowego, bardzo szybko przestaje być krytyczna. Bo w sytuacji zagrożenia, w sytuacji wojny, może być natychmiast zniszczona” – powiedział.

„To powinien być dla nas taki statement (komunikat – przyp. red.) do przemyślenia, że mamy bardzo niewiele czasu, żeby każdy obiekt infrastruktury krytycznej był chroniony także przed dronami” – dodał.

Szef MSWiA odniósł się także do bezpieczeństwa na wschodniej granicy, w kontekście ujawnionego ostatnio podkopu pod barierą techniczną. „Takie podkopy się zdarzają. To jest drugi albo trzeci tego typu podkop, ale został on bardzo szybko zlokalizowany, dzięki zaawansowanym rozwiązaniom elektronicznym, które zamontowaliśmy na barierze” – zapewnił.

„Będziemy świadkami tego, że strona białoruska będzie szukała nowych, innowacyjnych sposobów przekraczania naszej granicy przez nielegalnych migrantów, którzy w tej sprawie traktowani są jak broń. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości” – zaznaczył Kierwiński.

Podkreślił też, że jest spokojny, że „inwestycje, jeżeli chodzi o wschodnią granicę i wydatki, które dalej planujemy, to jest wystarczające zabezpieczenie”. „Warto też podkreślić, że wzmocniliśmy od strony formalno-prawnej uprawnienia Straży Granicznej i także zwiększyliśmy liczebność Straży Granicznej. Pierwszy raz od wielu lat stan etatowy przekroczy 16 tysięcy. Właśnie dlatego, żeby sprostać wyzwaniom na naszej granicy” – powiedział.

Szef MSWiA poinformował również, że w Straży Granicznej trwają prace nad systemami wykrywania i unieszkodliwiania dronów. „Mogę powiedzieć, że cel jest taki, aby do końca tego roku pierwszy taki radar szerokopasmowy systemu unieszkodliwiania dronów już w Straży Granicznej funkcjonował” – dodał Marcin Kierwiński.