Reklama

Wiceszef MSWiA: Łukaszence zależy na eskalacji konfliktu na granicy z Polską

Autor. InfoSecurity24.pl

„Wiemy o tym, że Łukaszence zależy na eskalacji konfliktu na polsko-białoruskiej granicy” – ocenił wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk. Jak dodał, polskie służby mają opracowane różne scenariusze tej eskalacji. „Czy to będzie w pewnym momencie jakaś rzeka, czy jakieś przejście graniczne, czy uszkodzenie zapory np. przez jakieś działania wrogie przez Białoruś” – wyliczył wiceminister.

Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk był w środę gościem w TVP Info. Podczas rozmowy został m.in. zapytany o presję migracyjną na polsko-białoruskiej granicy. Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji przypomniał, że w połowie marca prób przekroczeń było „nawet do 200 dziennie”, a teraz jest ich „kilkanaście dziennie”. „Po prostu zapora jest szczelna, mamy strefę buforową, kampanię informacyjną w krajach pochodzenia i tranzytu oraz zawieszenie prawa do azylu. Spowodowało to, że praktycznie mamy kilka, kilkanaście tych prób przekroczeń, ale to jest zdecydowanie mniej niż w przeszłości” – ocenił Duszczyk.

Czytaj też

Wiceminister poinformował przy tym, że polskie służby spodziewają się prowokacji ze strony Białorusi. „Nie zdradzam tu żadnej tajemnicy. Łukaszenka, który naściągał tych ludzi do siebie, dzisiaj ma z nimi problem, bo oni nie mogą przekroczyć granicy. Pewnie będzie chciał dokonać jakiejś prowokacji. Nawet z użyciem pewnej przemocy wobec migrantów” – powiedział.

„Wiemy o tym, że Łukaszence zależy na eskalacji tego konfliktu. Uderza dzisiaj w mur, ponieważ jest wzmocniona zapora. Te wszystkie działania, które podjęliśmy, powodują to, że jego frustracja rośnie. Nie chcę mówić o pewnych scenariuszach, ale mamy je opracowane. Czy to będzie w pewnym momencie jakaś rzeka, czy jakieś przejście graniczne, czy uszkodzenie zapory np. przez jakieś wrogie działania przez Białoruś” – zaznaczył.

Czytaj też

Przypomniał przy tym ostatnie zdarzenie z polsko-białoruskiej granicy, kiedy białoruski funkcjonariusz miał zaatakować kamieniem polskich strażników granicznych. „Minister Tomasz Siemoniak bardzo jasno to powiedział, że jakiekolwiek prowokacje będą uznane jako wrogi akt przeciwko Polsce” – zapewnił.

Wiceszef MSWiA odniósł się też do sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. „Na granicy polsko-niemieckiej nie mamy żadnego problemu. Atmosfera mówiąca o tym, że Niemcy podrzucają jakikolwiek migrantów, jest po prostu kłamstwem” – zaznaczył.

„Niemcy nie podrzucają na migrantów. Mieliśmy jedną sytuację z Osinowa Dolnego w tamtym roku. Reakcja nasza była absolutnie jednoznaczna. Niemcy doskonale wiedzą, że gdyby chcieli to powtórzyć, to nasza reakcja będzie (adekwatna – przyp. red.), łącznie z wprowadzeniem kontroli granicznej” – dodał Maciej Duszczyk.

Reklama
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze
Reklama

Komentarze

    Reklama