Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Stały Komitet Rady Ministrów da zielone światło ustawie o ochronie ludności?
Ustawą o ochronie ludności po raz kolejny zająć ma się dziś Stały Komitet Rady Ministrów, czyli gremium, bez którego akceptacji, projekt przygotowany przez resort spraw wewnętrznych i administracji nie stanie na posiedzeniu rządu. Czy dokument, który stworzyć ma w Polsce system ochrony ludności i obrony cywilnej, nabierze w końcu legislacyjnego rozpędu tak, by po wakacjach mógł się nim zająć Sejm?
Tomasz Siemoniak 31 lipca, na antenie Polsat News, został zapytany, m.in. o to, dlaczego projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej nie wszedł jeszcze pod obrady rządu. Szef MSWiA przypomniał, że dokument był omawiany na stałym komitecie rady ministrów w zeszłym tygodniu i trafi pod obrady tego gremium również w czwartek. Dodał, że główne zagadnienia tego projektu zostały już rozstrzygnięte. Teraz pozostało jeszcze opisanie kwestii finansowych, kadrowych i relacji z samorządami.
Skupieni jesteśmy na tym - i to jest główny zrąb tego projektu - że 0,15 proc. PKB z części na obronę narodową, pójdzie na kwestie związane z ochroną ludności. To jest kwota 5-6 mld złotych rocznie na budowę schronów, na różne przedsięwzięcia. Chcemy dołożyć do tego drugie 0,15 proc. PKB z tego, co dotyczy Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej.
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji
Siemoniak przypomniał też, że w ustawie znajdą się również zapisy o stworzeniu bezpiecznej łączności rządowej.
Czytaj też
Dopytywany czy wzorem Litwy polskie władze przewidują przyjęcie planu masowej ewakuacji ludności, Siemoniak zapewnił, że taki plan jest częścią ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Dodał, że już teraz istnieją plany ewakuacji i zasady regulujące tego typu kwestie. „Główną perspektywą pracy nad tym projektem są zasady wojny w Ukrainie. To już nie są sytuacje abstrakcyjne, że sobie tutaj rozważamy różne rzeczy w czasach pokojowych, tylko patrzymy co się dzieje w Ukrainie i nasze rozwiązania (…) musimy do tego dostosować”- zaznaczył.
Zapytany o termin przyjęcia ustawy szef MSWiA podkreślił, że woli być ostrożny w podawaniu terminów. „Jeśli komitet stały da zielone światło, to (projekt trafi na – przyp. red.) posiedzenie rządu. Jak (będzie na – przyp. red.) posiedzeniu rządu, to stamtąd wyjdzie do Sejmu” - mówił.
Czytaj też
Przypomnijmy, projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej określa, że na system ochrony ludności w Polsce składają się organy administracji publicznej i podmioty wykonujące zadania ochrony ludności, a także zasoby ochrony ludności. Organami ochrony ludności są: wójt lub burmistrz czy prezydent miasta, starosta, marszałek województwa, wojewoda, ministrowie kierujący działami administracji rządowej i minister spraw wewnętrznych.
Podmiotami ochrony ludności są m.in. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, jednostki organizacyjne PSP, ochotnicze straże pożarne, służby, inspekcje i straże, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, podmioty lecznicze, społeczne organizacje ratownicze, a także podmioty gospodarcze zapewniające podstawowe usługi społeczne.
System ochrony ludności na poziomie centralnym ma być koordynowany przez szefa MSWiA, który będzie wspierany przez Rządowy Zespół Ochrony Ludności (RZOL). Będzie to organ, który m.in. będzie doradzał rządowi w sprawach ochrony ludności i obrony cywilnej.
Czytaj też
Podstawowym założeniem systemu ochrony ludności jest możliwość jego działania w formule obrony cywilnej, czyli w czasie wojny. W takim wypadku szef MSWiA stanie się krajowym organem obrony cywilnej – Szefem Obrony Cywilnej.
W jakiej ostatecznie wersji projekt ustawy zostanie przyjęty przez rząd nie wiadomo. Wiadomo jednak, że jego treść wciąż ewoluuje m.in. ze względu na liczne uwagi jakie zgłosiły ministerstwa.