Reklama

Specjalny zespół zajmie się "przestępczością z importu"

Fot. MSWiA
Fot. MSWiA

W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji powstał specjalny zespół, który zajmie się problematyką przestępczości zorganizowanej, transgranicznej i popełnianej przez cudzoziemców w Polsce. Na czele gremium stanie sekretarz lub podsekretarz stanu w MSWiA odpowiedzialny za bezpieczeństwo i porządek publiczny, a jego zastępcami będą szefowie Policji i Straży Granicznej.

Odpowiednie zarządzenie w sprawie powołania zespołu do spraw przestępczości zorganizowanej, transgranicznej i popełnianej przez cudzoziemców w Polsce opublikowano w Dzienniku Urzędowym MSWiA 21 sierpnia. W myśl dokumentu nowo powołany zespół ds. przestępczości zorganizowanej, transgranicznej i popełnianej przez cudzoziemców będzie organem pomocniczym szefa MSWiA.

Reklama

Do jego głównych zadań należeć będzie m.in. bieżąca analiza zagrożeń w zakresie przestępczości zorganizowanej, transgranicznej i popełnianej przez cudzoziemców w Polsce. Wśród zadań zalazło się też wskazywanie priorytetowych kierunków działań służących zwalczaniu tego rodzaju przestępczości, a także identyfikowanie obszarów wymagających zmian prawnych i organizacyjnych. Zespół zajmie się również opiniowaniem polskiego wkładu do unijnej Oceny Zagrożenia Poważną i Zorganizowaną Przestępczością (SOCTA).

Na czele zespołu stanie sekretarz lub podsekretarz stanu w MSWiA odpowiedzialny za bezpieczeństwo i porządek publiczny, a zastępcami przewodniczącego zostaną: komendant główny Policji (lub jego zastępca ds. kryminalnych) oraz komendant główny Straży Granicznej (lub jego zastępca).

Czytaj też

W skład zespołu wejdą też m.in. szefowie Centralnego Biura Śledczego Policji, Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, dyrektorzy wybranych departamentów MSWiA, a także dyrektorzy biur i zarządów Komendy Głównej Policji i Komendy Głównej Straży Granicznej. Z kolei obsługę organizacyjną specjalnego zespołu ma zapewnić Departament Porządku Publicznego MSWiA.

Przewodniczący zespołu będzie zobowiązany do składania szefowi MSWiA sprawozdań z działalności – corocznie, do 31 stycznia. Posiedzenia mają odbywać się zarówno w trybie stacjonarnym, jak i zdalnym. Co istotne, w prace zespołu mogą być włączani także przedstawiciele innych organów i służb, jeśli okaże się to konieczne dla skuteczniejszej walki z przestępczością. Udział w pracach zespołu będzie nieodpłatny.

Reklama

O tym, że taki zespół ma powstać w resorcie spraw wewnętrznych i administracji informował w połowie kwietnia wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Wtedy to, w odpowiedzi na interpelację poseł Prawa i Sprawiedliwości Moniki Pawłowskiej, wiceszef MSWiA podkreślił, że rolą zespołu będzie m.in. „diagnozowanie ewentualnych potrzeb i kierunków pożądanych działań w zakresie zwalczania przestępczości przez działania ukierunkowane na standaryzację procedur zarówno w obszarze legislacyjnym, jak i związanych z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi”.

„Zespół na poziomie strategicznym będzie wspierał integralność służb w działaniach na rzecz zapobiegania i zwalczania poważnej i zorganizowanej przestępczości, w tym przestępczości cudzoziemców” – zapewniał Czesław Mroczek.

Czytaj też

Przypomnijmy, w połowie lutego odbyła się pierwsza ogólnopolska akcja Policji i Straży Granicznej, która ukierunkowana była na zlokalizowanie i zatrzymanie osób poszukiwanych na podstawie listów gończych i nakazów doprowadzenia do aresztów śledczych lub zakładów karnych oraz zwalczanie nielegalnej migracji cudzoziemców. Udział w niej wzięło ponad 26 tys. policjantów i blisko 1000 funkcjonariuszy Straży Granicznej.

O deportacji cudzoziemców, którzy weszli w konflikt z prawem, InfoSecurity24.pl rozmawiał na początku kwietnia z komendantem głównym Straży Granicznej gen. dyw. SG Robertem Baganem. Zapytaliśmy wtedy szefa SG o to, czym różnią się obecne deportacje, od tych, jakie formacja wykonuje od lat.

Czytaj też

„Realizacje decyzji o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu, potocznie nazywane deportacjami, realizujemy faktycznie od szeregu lat. Dotychczas były one wykonywane głównie w oparciu o samoloty rejsowe. (…) Operacje, które realizujemy w tej chwili, są o tyle szczególne, że są wykonywane w oparciu o wojskowe statki powietrzne, dzięki czemu w jednym samolocie »wydalamy« większą liczbę cudzoziemców, którzy naruszyli polski porządek prawny, w szczególności, jeżeli chodzi o stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego” – tłumaczył generał.

Szef SG wyjaśniał też, że model działań, który został przyjęty, daje formacji „możliwość szybkiego i sprawnego działania w sposób pokazujący siłę państwa”. „Wysyłamy jasny sygnał: jeśli będziesz naruszał polskie prawo, będziesz brał udział w grupach przestępczych, będziesz dokonywał przestępstw, nieuchronna jest nie tylko kara, ale też to, że po jej odbyciu będziesz musiał opuścić terytorium Polski” – informował gen. dyw. SG Robert Bagan.

Reklama
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania
Reklama

Komentarze

    Reklama