Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Na technologii dla służb mundurowych nie można oszczędzać
W ostatnich dniach odbyło się wirtualne Europejskie Forum Policyjne TOUGHBOOK, w ramach którego można było zobaczyć jak nowe rozwiązania technologiczne w coraz większym stopniu usprawniają codzienną służbę funkcjonariuszy na całym świecie.
Reprezentujący brytyjską Metropolitan Police John Fish oraz Jamie Hewitt podkreślali fakt zbudowania już sporych doświadczeń w zakresie wykorzystywania przez tamtejszych funkcjonariuszy urządzeń mobilnych. Zauważyli oni, iż – zgodnie z ich obserwacją rozwoju technologicznego – przyszłość policji jest również cyfrowa. Przekłada się to na pojawienie się zapotrzebowania na specjalnie dedykowane rozwiązania, takie jak tablety wielofunkcyjne oraz oprogramowanie do nich. W obu przypadkach mowa jest o narzędziach pracy, które muszą sprostać ekstremalnym wyzwaniom związanym z policyjną służbą.
Zaznaczono przy tym, że to właśnie tablety pozwalają wejść funkcjonariuszom, szczególnie tym poruszającym się w patrolach pieszych, na nowy poziom cyfrowy. Policjanci zyskują nowy zakres świadomości sytuacyjnej, poprzez możliwość swobodnego dostępu do kluczowych informacji w cyfrowej przestrzeni nowoczesnego miasta, czerpiąc przewagę chociażby z nasyconego sensorami monitoringu, pozyskując niezbędne do efektywnego działania dane, ale mając również możliwość wspierania swoich kolegów czy też przekazując niezbędny zasób informacji przełożonym w centrach dowodzenia i kontroli. Amerykańscy stróże prawa reprezentujący policję hrabstwa Chesapeake wskazywali też, że najnowsze rozwiązania technologiczne służą usprawnieniu bardzo mozolnego w klasycznym formacie procesu wystawiania mandatów.
Sacha Kakad z Westbase Group odniósł się też do interesującego w skali świata problemu rozwoju policyjnej komunikacji w oparciu o technologie 4G i przede wszystkim 5G. Jego zdaniem zastąpienie standardowej komunikacji bazującej na systemie TETRA pozwoli funkcjonariuszom na uzyskanie dostępu do nowych rozwiązań. Już teraz trzeba bowiem stawiać na rozwiązania pozwalające wzbogacić komunikację także o szybki transfer danych, chociażby w kontekście systemów rozpoznawania twarzy, ale też o rozwiązania pozwalające na szybsze rozpoznawanie tablic rejestracyjnych etc. Do wszystkich tego rodzaju informacji, pochodzących z różnych urządzeń i sensorów, powinien mieć na co dzień dostęp funkcjonariusz. I to nie funkcjonariusz przyszłości, jeśli weźmie się pod uwagę coraz większą proliferację rozwiązań z zakresu smart city etc. czy też wprowadzanie technologii bezzałogowych, które będą musiały kooperować w czasie rzeczywistym z mundurowymi i centrami dowodzenia oraz kontroli.
Już dziś, według przedstawiciela Westbase Group, sieci komunikacji 4G i 5G dają zupełnie nowe możliwości, szczególnie jeśli spojrzymy na inwestycje poczynione w zakresie ich obsługi, sieci infrastrukturalnej oraz aplikacji. To czyni je również coraz pewniejszymi dla służb mundurowych, ograniczając jednocześnie wszelkie stereotypy związane z postrzeganiem takich rozwiązań jako chociażby mało bezpiecznych i stabilnych. Trzeba przy tym także pamiętać, że policje już niemal na całym świecie, a w Europie czy w Stanach Zjednoczonych szczególnie, dokonują inwestycji np. w kamery nasobne czy tablety. Stąd też, właśnie za takimi zakupami powinna iść refleksja strategiczna, że właśnie teraz trzeba otworzyć się również na wydajne systemy transferu danych, nie czekając z tym na kolejne lata.
Myślenie o bezpieczeństwie staje się bowiem definiowane przez to, jak postrzegać systemowo monitoring wizyjny, geolokalizację, namierzanie celów przed podjęciem interwencji, tworzenie możliwości korzystania z mobilnego i bezpiecznego Wi-fi czy też przez wyspecjalizowane aplikacje ANPR, rozpoznawanie twarzy. Oprócz stricte policyjnego zastosowania, pandemia pokazała nam też potrzeby dotyczące kontaktu z urządzeniami medycznymi stosowanymi w celu zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli, nie wspominając o systemach mierzenia temperatury ciała wymaganych nie tylko przy jednej chorobie zakaźnej takiej jak COVID-19. Konkluzja płynąca z wystąpienia nasuwa się sama, musimy na świeżo dokonać analizy naszego podejścia do systemów łączności.
Sam system łączności to jedno, zaś czym innym powinna być przestrzeń sprzętowa. W tym właśnie kontekście prezentowane były rozwiązania Panasonic TOUGHBOOK. Podkreślono, iż producent może pochwalić się bogatym dossier w zakresie sprawdzenia bezpośrednio w działaniach wspomnianych rozwiązań z rodziny wzmocnionych laptopów i tabletów. Dają one swobodną drogę do wejścia w technologię 5G, która już teraz powinna być brana pod uwagę jako rewolucja również w służbach mundurowych. Panasonic wskazał też na konieczność inwestowania w niezbędny zasób bezpieczeństwa w użytkowaniu dedykowanych służbom tabletów, rozpoznając zagrożenia zarówno od strony fizycznego użytkowania takich urządzeń w codziennym i wymagającym środowisku pracy służb mundurowych, lecz równocześnie widząc, że bez odpowiedniego poziomu cyberbezpieczeństwa swoich urządzeń nie można dziś nawet zaczynać rozmowy o ich efektywnym wykorzystaniu w takcie służby. Stąd też, tak dużą wagę, przygotowując całą gamę w ramach oferty Panasonic TOUGHBOOK, przykłada się właśnie do odpowiedniego cyberzabezpieczenia, dając komfort obsługi funkcjonariuszom i pewność, że kluczowe dane mogą być bezpieczne na ich urządzeniach.
W trakcie wystąpień dało się zauważyć jedną kluczową sugestię. To właśnie teraz jest czas na inwestycje w nowe technologie dla służb mundurowych, bo rewolucja technologiczna dzieje się na naszych oczach, zaś funkcjonariusze muszą być jej częścią dla wygody i bezpieczeństwa własnej służby, ale przede wszystkim dla poprawy bezpieczeństwa wewnętrznego. Zwrócił na to uwagę Mirko Bülles z Android Enterprise, który wprost zasugerował, że nie można oszczędzać na rozwiązaniach dla służb mundurowych. Dostęp do najnowszej technologii lub odwrotnie ich brak czy też ograniczenie w toku służby, bezpośrednio odbija się bowiem na życiu i zdrowiu osób, które muszą polegać na swoim wyposażeniu w ekstremalnej służbie. Jego zdaniem, niestety wiele razy można było zaobserwować, że mundurowi używają starszych rozwiązań, które nie oferują im odpowiednich możliwości. Co więcej, próby omijania służbowych ograniczeń technologicznych mogą wystawiać ważne dane i samą aktywność funkcjonariusza na zagrożenia. Warto podkreślić, że mówiono chociażby o możliwościach użytkowania urządzeń z systemem dzielonym, dającym z jednej strony przestrzeń chronioną i zarezerwowaną na aktywność służbową, a także swoistą prywatną, pozwalającą na dualne użytkowanie danego wyposażenia.
O specyfice służbowego wykorzystania tabletów Panasonic przez funkcjonariuszy mówił John Tucker, podkreślając, że tego rodzaju technologie muszą gwarantować komfort i kompatybilność z innymi, bardziej klasycznymi elementami wyposażenia chociażby policjantów. Wskazał również, że w przypadku rodziny TOUGHBOOK ważnym punktem odniesienia dla konstruktorów była możliwość szybkiej i swobodnej integracja rozwiązań z pojazdami służbowymi czy wyposażeniem osobistym, tak by później móc szybko i bezpiecznie, w toku prowadzonych działań, korzystać z oprogramowania do rozpoznawanie tablic, transferowania danych z kamery nasobnych funkcjonariuszy, a nawet z krążących nad terenem działań bezzałogowych statków powietrznych (tzw. dronów). Jest to w gruncie rzeczy kluczowe, niezależnie czy mowa o służbie patrolowej, interwencjach kontrterrorystów czy też prowadzeniu kontroli drogowych i radarowego pomiaru prędkości. Wszędzie należy brać pod uwagę, że podstawową potrzebą jest brak transmisji wstrząsów na ekran tabletu, szybkość działania, niezawodność i łatwy interfejs.
Podsumowując, trzeba jeszcze zaznaczyć, że jeden system dedykowany różnym służbom mundurowym pozwala na ich lepszą koordynację. Mając na uwadze chociażby działania na miejscu zdarzenia, ale też coraz większą obecność różnych urządzeń technicznych np. z dziedziny obserwacji, a wykorzystywanych przez służby, straże i ochronę. Refleksja końcowa jest taka, że na służby mundurowe, odpowiadające za bezpieczeństwo wewnętrzne, często najbliżej nas, trzeba już teraz patrzeć też przez pryzmat szybkości zmian w aspekcie efektywnych systemów C2 (kontrola i dowodzenie) lub raczej C4 (kontrola, dowodzenie, komunikacja i komputery). Jest to bardzo dobrze dostrzegalne patrząc przez pryzmat wojska w XXI w., ale dzięki takim rozmowom jak niedawne Europejskie Forum Policyjne TOUGHBOOK, kwestie te zobaczyć może też w innym świetle. Mundurowy musi otrzymać efektywny sprzęt, odpowiednio zabezpieczony i dostosowany do wymagań domeny cyber i przede wszystkim skompilowany z unikatowym charakterem wymagającej służby.
Artykuł sponsorowany