Za Granicą
Ukraiński generał zawieszony w związku z eksplozją w KGP [AKTUALIZACJA]
.jpg)
"Otrzymałem informację, że odpowiedzialny za przekazanie prezentu komendantowi polskiej Policji, gen. J. Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. D. Bondar został zawieszony" - poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński. Jak dodał, w tej sprawie na Ukrainie wszczęte miało zostać też postępowanie karne.
AKTUALIZACJA - 14:30
"W ostatnich dniach wszczęto odpowiednie postępowanie karne, w ramach którego odbywa się śledztwo przedsądowe, trwają przesłuchania" - powiedział Jenin, wiceszef ukraińskiego MSW, cytowany przez agencję Ukrinform. Dodał, że funkcjonariusze ukraińscy "są w kontakcie ze stroną polską w celu zapewnienia obiektywności dochodzenia i po to, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski, tak by tego rodzaju incydenty nigdy się nie wydarzały".
Jak donosi RMF FM, w ramach postępowania prowadzonego przez polską prokuraturę, we wtorek dojść ma do przesłuchania gen. insp. Jarosława Szymczyka. Z nieoficjalnych informacji wynika, że po nim szef Policji ma mieć zakaz informowania o jakichkolwiek okolicznościach ubiegłotygodniowego zdarzenia. Wszystko dlatego, że przesłuchanie przeprowadzone ma być w niejawnym trybie. Szymczyk w całej sprawie, jak informowała wcześniej prokuratura, ma status pokrzywdzonego.
Sprawa granatnika, który w prezencie otrzymać miał z rąk wiceszefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych szef polskiej Policji nabiera tempa. Gen. insp. Jarosław Szymczyk, o czym mówił m.in. w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", zapewniany miał być, że podarunek jaki został mu wręczony, to zużyty granatnik. Doszło jednak do wybuchu w gmachu KGP.
Na reakcję strony ukraińskiej polskie władze czekały 5 dni, bowiem dopiero wczoraj przed południem Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych opublikowała oświadczenie, w którym wyraziła "szczery żal w związku z wypadkiem, który miał miejsce w Komendzie Głównej Policji RP w dniu 14 grudnia 2022 r. i spowodował uszczerbek na zdrowiu Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka". Napisano też, że "po zbadaniu okoliczności i przyczyn tego wypadku zostaną wyciągnięte z tej sytuacji odpowiednie wnioski dotyczące bezpieczeństwa".
Czytaj też
"Jesteśmy przekonani, że nie było i nie mogło być żadnego zamiaru skrzywdzenia Komendanta Głównego Polskiej Policji" - napisano w komunikacie. Jak dodano, prezent trafił do generała Szymczyka "tylko z dobrych intencji i głębokiej wdzięczności" i miał on mieć symboliczny wymiar "związany z oporem narodu ukraińskiego wobec rosyjskiego agresora".
Generał zawieszony
Jak się okazuje, wydany wczoraj komunikat to dopiero początek ukraińskich działań w tej sprawie. Z informacji, jakie przekazał szef MSWiA Mariusz Kamiński, wynika że odpowiedzialny za przekazanie prezentu generałowi Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. Dmytro Bondar został zawieszony.
Otrzymałem informację, że odpowiedzialny za przekazanie prezentu komendantowi @PolskaPolicja gen. J. Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. D. Bondar został zawieszony. W tej sprawie wszczęto również na Ukrainie postępowanie karne.
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) December 20, 2022
W związku z sytuacją, gotowość przyjazdu do Polski i spotkania z ministrem Kamińskim wyrazić miał też Denys Monastyrski, szef ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.