Reklama

Za Granicą

Służby Kazachstanu w podwyższonej gotowości. Nazarbajew wydał oficjalne oświadczenie

Autor. youtube/Biuro Prasowe Prezydenta Kazachstanu

Siły bezpieczeństwa Kazachstanu zablokowały w środę część dróg w centrum Ałmaty oraz otoczyły kordonem jeden z placów w tym mieście. Opozycja zaplanowała na środę nowe protesty w największych miastach kraju - poinformowała agencja Reutera. Oświadczenie wydał, milczący dotąd, dyktator Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew.

Muchtar Abliazow, lider zdelegalizowanej partii Demokratyczny Wybór Kazachstanu, wezwał do zaplanowanych na środę protestów przed budynkami lokalnych władz w największych miastach kraju.

Policja w Ałmaty poinformowała, że prowadzona jest tam "operacja antyterrorystyczna". Ze zdjęć publikowanych w Internecie wynika, iż kazachskie służby nadal są w pełnej mobilizacji. Nie zniknęły patrole i punkty koncentracji (z charakterystycznymi wojskowymi ciężarówkami).

Czytaj też

Przypomnijmy, 2 stycznia w Kazachstanie wybuchły protesty, które początkowo były związane z dwukrotną podwyżką cen gazu LPG, lecz z czasem rozszerzyły się i nabrały charakteru politycznego. W Ałmaty i na południu kraju doszło do masowych aktów agresji i wandalizmu. Zajęto i zdewastowano wiele budynków państwowych oraz lotnisko. Władze ogłosiły, że doszło do próby zamachu stanu z udziałem "uzbrojonych bojowników", w tym religijnych ekstremistów.

Na prośbę prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa 6 stycznia do kraju przybył ponad 2-tysięczny kontyngent wojsk poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ros. ODKB) z zadaniem m.in. ochraniania kluczowych obiektów administracyjnych i wojskowych. 13 stycznia rozpoczęło się wycofywanie wojsk. Ma się ono zakończyć w środę 19 stycznia.

"W odpowiedzi na liczne apele skierowane do mnie oraz w związku z publikacjami w mediach informuję, że w 2019 r. przekazałem uprawnienia prezydenta Kasymowi-Żomartowi Tokajewowi i od tego czasu jestem emerytem, obecnie znajduję się w stolicy Kazachstanu na zasłużonym odpoczynku i nigdzie nie wyjeżdżałem" - mówił były dyktator Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew w wyemitowanej przemowie. Jest dostępna na kanale youtube prezydenckiego biura prasowego. Przemówienie Nazarbajewa jeden z rosyjskich politologów porównał do oświadczenia prezydenta Rosji Borysa Jelcyna z 31 grudnia 1999 roku, gdy rezygnował z urzędu a władzę oddawał w ręce Władimira Putina.

PAP/MB

Reklama

Komentarze (1)

  1. Monkey

    Nowy prezydent, który oddał Kazachstan w ręce Rosji. Opozycja stłamszona i zdelegalizowana. Eto russkij mir…

Reklama