Rosyjskie szahidy miały odciąć Kijów od prądu. Operację udaremniło SBU

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, który przygotowywał ataki na linie energetyczne, prowadzące z Rówieńskiej Elektrowni Jądrowej do Kijowa i regionu stołecznego. Do ataków miały być wykorzystane bezzałogowe statki powietrzne typu Szahid.
„Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała w obwodzie rówieńskim kolejnego agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego (lepiej znanego jako GRU). Przygotowywał on rosyjski atak powietrzny na linie energetyczne zasilające Kijów i cały region stołeczny Ukrainy” – oświadczyła SBU.
Według komunikatu zatrzymany miał kierować rosyjskie drony Szahid na linie wysokiego napięcia łączące elektrownię atomową z obiektami energetycznymi w obwodzie kijowskim. W tym celu zainstalował nadajnik GPS na jednym ze słupów głównych linii energetycznych.
Czytaj też
„Śledztwo wykazało, że wrogi agent jest byłym pracownikiem elektrowni jądrowej w Równem. Mężczyzna zrezygnował z pracy przed wybuchem wojny na pełną skalę. Jednak wiosną 2025 r. »łącznik« rosyjskiego wywiadu wojskowego z obwodu moskiewskiego skontaktował się z nim przez komunikator (internetowy) i zaproponował współpracę za pieniądze” – wyjaśniono w komunikacie.
Sprawca znajduje się w areszcie i grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności wraz z konfiskatą mienia.
Oddana do użytku na początku lat 80. XX wieku Rówieńska Elektrownia Jądrowa jest jedną z czterech funkcjonujących siłowni jądrowych na Ukrainie - obok elektrowni Zaporoskiej, Południowoukraińskiej i Chmielnickiej. Obiekt położony w mieście Warasz i składa się z czterech reaktorów znajduje się około 170 km od granicy z Polską.
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze