Reklama

Za Granicą

Planowali zamach na prezydenta. Brazylijska policja zatrzymała niedoszłych zamachowców

Portal X został zablokowany w piątek na terenie całej Brazylii. Teraz decyzją ma się zająć Sąd Najwyższy. Dlaczego do tego doszło i jaki ma z tym związek Elon Musk?
Autor. Matheus Câmara da Silva/Unsplash

Brazylijska Policja Federalna aresztowała we wtorek członków grupy przestępczej, która planowała zamach na prezydenta po jego zwycięstwie nad radykalnie prawicowym politykiem, byłym wojskowym Jairem Bolsonaro, w wyborach pod koniec 2022 roku .

Jak informują brazylijskie siły bezpieczeństwa, grupa zamachowców składała się głownie z wojskowych. Ich planem było zabicie prezydenta Luiza Inacio Lule da Silve, obecnego wiceprezydenta Geraldo Alckmina oraz sędziego Najwyższego Trybunału Federalnego Alexandro de Moraesa, z zamiarem „utrudnienia normalnego funkcjonowania władzy sądowniczej w Brazylii”.

Reklama

Policja Federalna w Brazylii przekazała, że operacja przestępcza pod kryptonimem „Zielony i żółty sztylet” zaplanowana była na 15 grudnia 2022 rok. Było to 45 dni po tym jak kandydat Partii Pracujących Luli da Silva wygrał w wyborach prezydenckich, zdobywając 51 procent głosów. 

Pierwszym etapem planu zamachowców, jak wykazało dochodzenie, było „wyeliminowanie” zwycięzców nowych wyborów prezydenckich. Kolejnym krokiem było utworzenie instytucji pod nazwa „biuro zarządzania kryzysem instytucjonalnym”. W jej skład miały wchodzić osoby o „wysokich kwalifikacjach techniczno-wojskowych”. 

Czytaj też

Alexandro de Moraes, kieruje obecnie dochodzeniem w sprawie innej próby zamachu stanu dokonanej w styczniu 2023 roku, kiedy tysiące zwolenników Jaira Bolsonaro po jego porażce w wyborach zaatakowały Pałac Prezydencki i siedzibę Sądu Najwyższego, aby uniemożliwić zmianę na stanowisku prezydenta. 

Sekretarz generalny urzędu prezydenta Brazylii Marcio Macedo oświadczył we wtorek w rozmowie z dziennikarzami obsługującymi obradujący w Rio de Janeiro szczyt organizacji G-20: „nie będzie tolerancyjnego podejścia do tych, którzy próbowali dokonać zamachu na demokratyczne państwo prawa”.

Reklama

„Osoby uczestniczące w tych działaniach – powiedział Macedo - mogą odpowiadać przed sądemza udział w przygotowaniach mających na celu obalenie przemocą państwa prawa i demokratycznie wybranego prezydenta oraz i przynależność do organizacji przestępczej” – podkreślił.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama