Trzech żołnierzy Bundeswehry znalazło się w grupie zatrzymanych w środę rano członków ekstremistycznej organizacji Obywatele Rzeszy, której przywódca planował zamach stanu w RFN – powiadomił rzecznik ministerstwa obrony Niemiec, potwierdzając wcześniejsze informacje Prokuratury Federalnej.
Jeden z zatrzymanych to komandos z jednostki specjalnej Bundeswehry (KSK), dwaj inni to żołnierze w stanie spoczynku. Jak podkreślił resort obrony, w takich przypadkach szczególnie ważne jest zbadanie wszelkich wątpliwości i podejrzeń. "Mamy absolutnie politykę zerowej tolerancji, jeśli chodzi o ekstremizm w Bundeswehrze. I oczywiście dotyczy to w szczególności dowództwa sił specjalnych" – dodał rzecznik, informując, że federalne MSW zwróciło się do Prokuratury Federalnej o dalsze szczegóły.
Jak przypomina agencja dpa, w latach 2016-2021 cofnięto 1050 pozwoleń na broń osobom należącym do organizacji Obywatele Rzeszy. MSW szacuje, że wciąż ok. 500 zwolenników tego ruchu posiada zezwolenia na posiadanie broni.
Zamach stanu i negocjacje z Rosją
W środę (7 grudnia) we wczesnych godzinach rannych Prokuratura Federalna zatrzymała 25 osób - 22 z nich to członkowie organizacji terrorystycznej Obywatele Rzeszy, a trzy to osoby wspierające. Jak wyjaśniła prokuratura, organizacja po przeprowadzeniu zamachu stanu planowała "utworzenie tymczasowego rządu (wojskowego), którego zadaniem miało być negocjowanie nowego porządku państwowego w Niemczech wraz z sojuszniczymi mocarstwami, zwycięskimi w II wojnie światowej". Zgodnie z założeniami Obywateli Rzeszy, "główny kontakt w tych negocjacjach stanowiła Federacja Rosyjska".
Jeden z oskarżonych, uznawany za przywódcę książę Heinrich XIII P.R., "kontaktował się już z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej na terenie Niemiec". "Według dotychczasowych ustaleń, nic nie wskazuje jednak na to, by osoby kontaktowe pozytywnie zareagowały na jego prośbę" – wyjaśniła prokuratura. W gronie aresztowanych jest Witalija B. – obywatelka Rosji, "mocno podejrzana o wspieranie stowarzyszenia, w szczególności poprzez udzielanie pomocy oskarżonemu Henrykowi XIII P.R. w kontaktowaniu się z przedstawicielami Federacji Rosyjskiej" – stwierdziła prokuratura.
Czytaj też
W sumie w środę aresztowano 25 osób spośród 52 podejrzanych. Jednocześnie nadal prowadzone są przeszukania w ponad 130 nieruchomościach i trwają czynności wobec kolejnych 27 podejrzanych – poinformowała prokuratura. Powodem zatrzymań jest "silne podejrzenie o przynależność do krajowej organizacji terrorystycznej", a w przypadku trzech osób (w tym Rosjanki Witaliji B.) o wspieranie takiej organizacji. Za przywódców organizacji uznani zostali Heinrich XIII P.R. i Ruediger P.
Zatrzymani są członkami działającej od co najmniej listopada 2021 "organizacji terrorystycznej, która postawiła sobie za cel zniszczenie istniejącego porządku państwowego w Niemczech i zastąpienie go własną, wypracowaną już w zarysie formą rządów". "Członkowie stowarzyszenia mieli świadomość, że ich plany mogą być zrealizowane jedynie przy użyciu środków militarnych i przemocy wobec przedstawicieli państwa. Obejmuje to również popełnianie zabójstw" – napisali prokuratorzy. Jak podkreślili, "oskarżonych łączy głębokie odrzucenie instytucji państwowych i wolnościowo-demokratycznego porządku Republiki Federalnej Niemiec"; działają oni w oparciu o "konglomerat mitów spiskowych, składających się z narracji tzw. ideologii Obywateli Rzeszy".
Organizacja dążyła do przejęcia władzy w państwie poprzez "przemocową likwidację demokratycznego państwa konstytucyjnego, także na poziomie powiatów i gmin". Mieli się tym zająć członkowie "Zbrojnego Ramienia" organizacji. "Stowarzyszenie brało pod uwagę, że może się to wiązać z ofiarami śmiertelnymi, jednak akceptowało taki scenariusz jako niezbędny krok do ostatecznego celu - zmiany systemowej na wszystkich poziomach" – wskazała prokuratura. Utworzony tymczasowy rząd wojskowy miał następnie, zdaniem członków organizacji, negocjować nowy porządek państwowy w Niemczech – przede wszystkim z Rosją.
Czytaj też
Od końca 2021 roku podejrzani prowadzili intensywne przygotowania, polegające na planowaniu struktur (na wzór rządowych), zakupie uzbrojenia i prowadzeniu szkoleń strzeleckich, a także rekrutacji nowych członków. Stojący na czele "Rady" Henryk XIII P.R. "uważany był za przyszłą głowę państwa". Natomiast członkowie "Rady" odbywali "regularne konspiracyjne spotkania, na których planowano przejęcie władzy w Niemczech i utworzenie własnych struktur państwowych". Stworzyli także "gabinet cieni" z resortami takimi jak Sprawiedliwość, Sprawy zagraniczne czy Zdrowie. Niektórzy z członków "Zbrojnego Ramienia" organizacji "w przeszłości aktywnie służyli w Bundeswehrze" – podkreślili prokuratorzy. Do nich należało "zbrojne wyegzekwowanie planowanego przejęcia władzy". "Z przeprowadzonych dotychczas śledztw wynika również podejrzenie, że poczyniono konkretne przygotowania do przedarcia się do niemieckiego Bundestagu wraz z niewielką grupą zbrojną" – poinformowali prokuratorzy.
Śledztwo, którego wynikiem były dzisiejsze aresztowania, prowadzone było w ścisłej współpracy przez Federalny Urząd Policji Kryminalnej, Federalny Urząd Ochrony Konstytucji i kontrwywiad wojskowy. "Zatrzymani podejrzani zostaną postawieni dziś i jutro (7 i 8 grudnia) przed sędzią śledczym Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, który zadecyduje o tymczasowym aresztowaniu" – poinformowała prokuratura.
marian123
Remember, remember the 7th of December ;)
Adam S.
Grubo. Ciekawe na ile była to poważna sprawa, a na ile grupa pajacy i foliarzy. Państwa niemieckiego by raczej nie obalili, ale mogło to się skończyć krwawą jatką na kilkadziesiąt ofiar, w tym wielu polityków, deputowanych do Bundestagu. Kubeł zimnej wody dla niemieckiej opinii publicznej.
opozycja
Inna interperacja - tak jak w 3 Rzeszy byli zolnierze (Np Romel) kezy cheili obalic Hitrela - tak dzis sa tez niemiecyy rzonierze, (A wczsiej np Francuscy generalwie) krzy chaili by odejscia od rzadow lewicowej dokretny i np rzady prawicy, lub powrot krola. A to czy to terrorysci czy bojownicy o wolnsoc - to zalezy od pogladow.. Nie mowie ze sam tak uwazam - ale zawsze warto rozwazyc infrmacje z roznych stron.
DDR
Po Illerkirchberg powiedzieć że to wszystko jest grubymi nićmi szyte to jak nic nie powiedzieć