Za Granicą
Łukaszenka uzbroi w broń palną nawet strażaków?
Część funkcjonariuszy białoruskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych zostanie uzbrojona, aby mogli w przypadku konfliktu „stanąć do obrony ojczyzny” – zapowiedział w poniedziałek Alaksandr Łukaszenka.
"Strażacy odeszli do przeszłości" – powiedział Łukaszenka podczas narady z kierownictwem resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych. Jak powiedział białoruski lider, część ratowników – "mocni, solidni funkcjonariusze" – powinna zostać uzbrojona. Według niego powinna to być nie tylko broń palna, jak pistolety, karabiny czy granatniki, ale także ciężkie uzbrojenie.
"Wszyscy funkcjonariusze chcą być częścią bloku siłowego. I za takich ich uważamy. Ale żeby być częścią bloku siłowego, trzeba doskonale władać bronią" – powiedział Łukaszenka. "Dałem polecenie, żeby określić w ministerstwie, jaką część będziemy uzbrajać" – dodał. Łukaszenka oświadczył, że Białoruś jako niewielki kraj nie może mieć armii liczącej 200-300 tys. żołnierzy, a ma ona liczyć ok. 65 tys. "W przypadku jakiegoś konfliktu czy, nie daj Boże, wojny, funkcjonariusze nie będą stać z boku" – zapewnił.
Czytaj też
O tym, że nawet strażacy mogą być zmilitaryzowaną służbą białoruskiego reżimu mówił szef wspomnianego resortu w październiku 2021 roku. "W przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego, Ministerstwu do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych powierza się zadanie ochrony ważnych obiektów i tłumienia zamieszek, jeśli zajdzie potrzeba, z bronią w ręku" - stwierdził minister Wadzim Siniauski.
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych jest instytucją rządową nadzorującą służby ratunkowe na Białorusi. Odpowiada za ochronę ludności podczas klęsk żywiołowych oraz ochronę przeciwpożarową. Resort utworzył Aleksandr Łukaszenka w roku 1994.
Pucin:)
Drogi Prezydencie Białorusi - "Każdy kij ma dwa końce!!!!" :) - Pan minister ostrzega _""W przypadku wprowadzenia stanu wyjątkowego, Ministerstwu do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych powierza się zadanie ochrony ważnych obiektów i tłumienia zamieszek, jeśli zajdzie potrzeba, z bronią w ręku" - stwierdził minister Wadzim Siniauski." ;)
polski chrzan
Czyli Łukaszenka jak widać, wbrew zachodniej propagandzie, nie boi sie swojego narodu, skoro chce mu dać broń :)
Buczacza
Wystarczy spojrzeć na tę facjatę. W tym śmiesznym "kapeluszu". Następnie spojrzeć na mundur syna. Przypomnieć sobie zdjęcia baćki z kałachem. A następnie z przed kilku dni. Zdjęcie z szojgu na rozmowach w Mińsku. Mam na myśli mowę ciała... Adekwatną do obecnych możliwości i baćki i Białorusi. Jak do tego dodać to co powiedział ostatnio. O kanale La Manche... To ten osobnik sprawia wrażenie kompletnego imbecyla. Pozbawionego inteligencji, kompetencji i manier...