Reklama

Dwie fińskie firmy podejrzane o wywóz 3500 dronów do Rosji

Fot. CGP Grey/Wikimedia Commons/CC 2.0
Fot. CGP Grey/Wikimedia Commons/CC 2.0

Blisko 3,5 tys. dronów o wartości ponad 2 mln euro wyeksportowanych przez dwa fińskie przedsiębiorstwa trafiło, wbrew sankcjom UE, do Rosji – poinformowała we wtorek izba celna Finlandii.

Reklama

Według celników oficjalnie towary eksportowane były do innego kraju, tranzytem przez Rosję, ale w rzeczywistości nie trafiały do miejsca przeznaczenia.

Reklama

Na przykład w oficjalnym transporcie do Kazachstanu, przez Rosję, znalazły się także urządzenia do przechwytywania dronów o wartości ponad 350 tys. euro, klasyfikowane jako sprzęt obronny, na których przewóz powinno było zostać wydane specjalne pozwolenie. Wywożone były także mikrokontrolery oraz inne podzespoły o szacowanej wartości ponad 0,5 mln euro.

    Według szefa departamentu nadzoru izby celnej, Hannu Sinkkonena przeprowadzone dochodzenie wskazuje, że działalność była sterowana i finansowana m.in. z Rosji, a zaangażowane w nią było wiele podmiotów zagranicznych.

    Reklama

    Sprawa klasyfikowana jest jako poważne przestępstwo celne, związane również z nielegalnym wywozem sprzętu obronnego. Zostanie przekazana do prokuratury. Łącznie podejrzanych jest sześć osób – podała izba celna.

    Reklama
    Źródło:PAP
    WIDEO: Na „pasku”, czyli jak Mińsk atakuje migrantami
    Reklama

    Komentarze (1)

    1. Adam S.

      Podejrzanych jest sześć osób, Ale zabitych osób tymi dronami na Ukrainie będą setki. Mamy tu dwa porządki, które nie przystają do siebie: wojenny, z setkami zabitych, i cywilny, z karą co najwyżej kilku lat więzienia i możliwością 'wymiany" za jakichś zakładników. Jak to pogodzić? Moim zdaniem póki nie zastosuje się wariantu izraelskiego z fizyczną likwidacją winnych, to nie ruszymy z miejsca. Tylko strach przed nieuchronną egzekucją może sprawić, że kagiebista albo oligarcha dwa razy się zastanowi, zanim cos wywinie.

    Reklama