O audycie w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym poinformował we wtorek na platformie X (dawny Twitter) rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. „W CBA przeprowadzony został całościowy audyt oraz audyt szczegółowy dotyczący systemu Pegasus. CBA złożyło wnioski do prokuratury ws. podejrzeń nieprawidłowości oraz przekazało prokuraturze wszelkie materiały w tym zakresie” - podkreślił Dobrzyński.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych przekazał InfoSecurity24.pl, że w związku z audytem, CBA złożyło 8 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. „Z uwagi na niejawny charakter zawiadomień nie możemy udzielić więcej informacji” - podkreślił.

Jak dodał, zawiadomienia CBA znajdują się obecnie w kilku prokuraturach, w tym w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, Prokuratorze Okręgowej Warszawa – Praga, Wielkopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu, Prokuraturze Okręgowej w Łodzi oraz w Zespole Śledczym Prokuratury Krajowej do zbadania legalności, zasadności i prawidłowości wykorzystania oprogramowania „Pegasus”.

Jednym z wątków, który „wyszedł” podczas audytu w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym była sprawa zakupu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne mieszkania dla byłego szefa Biura Andrzeja Stróżnego. W lipcu śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W rozmowie z InfoSecurity24.pl prokurator Piotr Skiba informował, że postępowanie dotyczy przekroczenia uprawnień przez byłego szefa CBA.

O sprawie InfoSecurity24.pl informował na początku maja. Wtedy to rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał informację o złożeniu zawiadomienia przeciw byłemu szefowi CBA. „Na potrzeby A. Stróżnego ze środków finansowych CBA zakupiono lokal mieszkalny w Warszawie za kwotę 1 255 000 zł.” – informował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Po doniesieniach medialnych do sprawy odnosił się także były szef CBA Andrzej Stróżny. „Z uwagi na brak warszawskiego adresu zamieszkania, miałem zapewnioną przez służbę bazę mieszkaniową, zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz z uwzględnieniem wniosków z analizy zagrożeń i oceny bezpieczeństwa. Jestem gotowy wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy w ramach toczącego się postępowania” – informował w oświadczeniu opublikowanym na platformie X Andrzej Stróżny.