Do zatrzymania 19-latka doszło na początku czerwca. Wcześniej do sprawy funkcjonariusze ABW zatrzymali dwóch jego rówieśników. „Śledczy ustalili, że wszyscy podejrzani zbierali w internecie informacje z zakresu obsługi broni palnej, postaw strzeleckich oraz prowadzenia działań bojowych w terenie otwartym i pomieszczeniach zamkniętych” – przekazał na platformie X rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji, koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.

„W celach szkoleniowych uczęszczali na strzelnice jak również prowadzili treningi o charakterze militarno-taktycznym. Ustalono, że mężczyźni gromadzili środki o właściwościach pirotechnicznych oraz instrukcje dotyczące konstruowania układów wybuchowych” – podał Dobrzyński.

Poinformował przy tym, że podejrzani swoją inspirację czerpali m.in. z działalności masowych zabójców, takich jak Anders Breivik, Brenton Tarrant czy Timothy McVeigh. „Byli zafascynowani ich ideologią, analizowali sposób przeprowadzenia przez nich zamachów i popełnione błędy. Pobierane przez nich treści wpływały na kształtowanie u nich skrajnie radykalnych postaw moralnych” - dodał.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. „Podejrzanym przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 168 kk (karalność przygotowania – przyp. red.) w zw. z art. 163 kk (sprowadzenie zdarzenia powszechnie niebezpiecznego – przyp. red.) oraz z art. 255a § 2 kk (rozpowszechnianie treści mogących ułatwić popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym – przyp. red.). Czyny te są zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat” – przekazał w opublikowanym komunikacie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.

„Wobec dwóch podejrzanych zastosowano tymczasowe aresztowanie, natomiast wobec trzeciego z podejrzanych Sąd Rejonowy w Olsztynie zdecydował o wolnościowych środkach zapobiegawczych” – dodał Brodowski.

Jak przyznają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy. Do sprawy odniósł się w czwartek na antenie TOK FM szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. „To ważne osiągnięcie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która działa bardzo efektywnie i jest skupiona na tego rodzaju zagrożeniach. Do zadań ABW należy wykrywanie wszelkich ekstremizmów, terroryzmu. Teraz sprawą zajmie się prokuratura i sąd” – powiedział Siemoniak.